Szanowni forumowicze, znawcy historii, jest trudne pytanie.
Kilka tygodni temu znalazłem u Pewnego staruszka silnik od WFM do którego dostałem również głowicę. Pan miał kiedyś kilka motocykli tj. Gazella, SHL M11 i WFM. WFM była w kolorze zielonym ale ostał mu się po niej tylko ten silnik. Jak widać na załączonych zdjęciach silnik to produkcja z początkowych lat. Moim skromnym zdaniem to jakiś 55-56 r.
Teraz najważniejsze, czy głowica z tych lat powinna mieć wybite oznaczenie ZMD?
Ja na tej głowicy nie znajduje żadnych oznaczeń, zwłaszcza od spodu nic nie ma, ale śmiem twierdzić że jest to oryginał z czasów zamierzchłych.
Proszę o weryfikację mojej wiedzy, a jak by kogoś interesowała ta głowica to znajdzie ją na allegro.
Głowica bez oznaczenia ZMD. Orginał czy nie?
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2011-01-20, 14:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Głowica bez oznaczenia ZMD. Orginał czy nie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- damiano074
- Posty: 73
- Rejestracja: 2012-09-12, 21:32
- GG: 8120815
- Moje maszyny: WSK Gil
Simson S51 i SR50
MZ 150
Romet 50-t1 - Lokalizacja: Sokolniki
- Kontaktowanie:
Re: Głowica bez oznaczenia ZMD. Orginał czy nie?
ZMD- Zakłady Metalowe (Nowa) Dęba. ZMD nie robiło silników do WFM, nie te lata. A głowica jak najbardziej oryginalna.
viewtopic.php?f=71&t=14236 <-- Gil
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość