Cichy silnik WSk 125

Odpowiedz
Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-23, 15:41

Witam , dołączając się do tematu chciałbym zapytać o jedną sprawę . Remontuje WSK 125 z 1985 .mam już do wymiany tulejkę na korbowodzie tą górna co trzyma sworzeń na jałowych obrotach dzwoni z cylindra wiec wnioskuje że to ona , i teraz tak skoro wymienię tą tulejkę chcę zrobić całą kapitalkę i doradźcie co zrobić z wałem luzów nie mam góra dół żadnych na dolnym sworzniu ale motocykl nalatane ma 14000 k. wiec może być tak że zrobię kap. remont a po 1000 km . właśnie siądzie wał ,jak z tymi wałami jest ? po jakim przebiegu dostają luzów?
Kolejną sprawą jest to ,że chciałby złożyć tak silnik żeby było słychać samo pykanie a nie jak ma to miejsce w silniku od 125 piątki szum i brzęk czy jest możliwość spasowania tak części żeby tan motocykl pracował bardziej kulturalnie , jeśli tak to w jaki sposób to zrobić ? poprawki wału tłoka cylindra? próbował ktoś z Was ,, uspokoić ,, tan silnik?

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: Muciek » 2014-08-23, 17:09

Dla świętego spokoju najlepiej było by zmienić korbę na nową. Możesz kupić tą z łożyskiem igiełkowym zamiast tulejki. A co do hałasów , do 175 po założenia tłoka Wossnera zniknęły wszystkie niechciane dźwięki z silnika. Więc da się tylko do 125 nie ma dobrych tłoków które pasują do seryjnego cylindra i korbowodu. Więc trzeba by było dorabiać dobre pierścienie na zamówienie, tłok najlepiej oryginalny (chyba że chcesz i umiesz bawić się w owalizację almotów i innych CX'ów). A potem dokładne składanie silnika z odpowiednimi luzami montażowymi itd.

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: rss » 2014-08-24, 08:12

skoro wal nie ma luzow w stopie korbowodu to po co go ruszac?
po to by zmienic dobra korbe na chinski szajs?
byc moze to fabryczny wal jeszcze, a one byly najtrwalsze. 14000 to nie duzo.
odpowiednio traktowany wal ma wytrzymac ponad 20000.
sam Zaleski (autor serwisowki do WSK) zaleca wymiane tylko samej tulejki sworznia
w razie potrzeby (mniej wiecej ok 9-10 tys km). jak sie dobrze rozejrzysz po internecie
(i tym forum) to jest opis jak to sie robi: wyciskasz stara tulejke i wciskasz nowa,
potem rozwiercasz rozwiertakiem pod wymiar sworznia.
cala filozofia. aby to jednak dobrze zrpbic musisz miec odpowiednie narzedzia

wg mnie jak najbardziej istnieje mozliwosc poskladania silnika aby byl cichy -
musisz go tylko dobrze spasowac (mniejsze luzy tlok-cylinder (tj. z dolnego zakresu tolerancji))
i spokojnie docierac (ale bez zamulania, bo zle przeprowadzonego docierania
juz nie poprawisz.
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-24, 12:58

Tulejje mam oryginalną ale jak wyjąć starą ? Teraz pytanie jaki kupić rozwiertak? Nowy sworzeń ma 13 mm tulejka ma niedowymiar więc rozwiertak 12-13 mm będzie dobry?

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: Muciek » 2014-08-24, 13:09

Rozwiertak od 12 do 13,5 coś takiego. Jeżeli wcześniej nigdy tego nie robiłeś i nie masz obycia z takimi przyrządami to jest duża szansa że to zepsujesz (otwór krzywo rozwiercony, zły wymiar itd). Ja rozcinałem stare tulejki i same wypadały , możesz sobie dorobić przyrząd do wyciskania tulejki , co tam chcesz.

Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-24, 13:51

Ja ten silnik kiedyś rozbieralem ale nie robiłem go tak dokładnie. Teraz chciałbym zrobić to lepiej niż fabryka stąd pytanie o wał a jak myślicie trzeba robić szlif przy 14 000 km? Co lepsze do składania silnika hermetic czy silikon? Jeśli silikon to jaką metodę polecacie? Kłaść uszczelkę naswierzo położony silikon czy poczekać aż silikon przychodnie wtedy dac uszczelke . Jeśli wymieniać korbe to jaką polecacie?

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: Muciek » 2014-08-24, 14:00

Cylinder trzeba zmierzyć . Zanieś do warsztatu co robią szlify i Ci powiedzą. Jak masz proste przylgnie karterów to sam sylikon powinien wystarczyć.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: Savier » 2014-08-24, 14:11

Spuszczanie się nad tym silnikiem to jak działanie wbrew naturze, nie po to został stworzony. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że to niemożliwe. Taka już archaiczna konstrukcja. Z taką wiedzą i bez dostępu do super sprzętów - to raczej się nie uda :D.

BizonekM06
Posty: 176
Rejestracja: 2012-05-03, 12:17
GG: 0
Moje maszyny: Kiedyś były i WSK :)
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: BizonekM06 » 2014-08-25, 09:12

Savier pisze:Spuszczanie się nad tym silnikiem to jak działanie wbrew naturze, nie po to został stworzony. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że to niemożliwe. Taka już archaiczna konstrukcja. Z taką wiedzą i bez dostępu do super sprzętów - to raczej się nie uda :D.
Ja bym tylko dodał, AMEN :mrgreen:
Ale jak ktoś chce, to właśnie go jara i z kasą nie ma nic ciekawszego do zrobienia, to czemu nie ;D

Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-25, 17:54

Nie chodzi o to ze nie mam co robić z kasą , chce po prostu poskładać silnik trochę lepiej niż fabryka , żeby ten cylinder tak nie świergolił i olej po rozgrzaniu na maksa nie wyciekał bo teraz mam tak że jak jest zimna to spoko ale jak zrobię ze 20 km to pod silnikiem zaczynają wisieć krople , przypuszczam że to przez te uszczelki z papieru co teraz robią tym razem mam zamiar wyciąć je z gambitu , przylgnie są piękne wiec powinno być ok . wyrzuca też trochę oleju tym simerem od wałka zdawczego koło zębatki ,co do regeneracji wału to wydaje mi się żeby go chociaż sprawdzić bo jak go rozbiorę 2 raz to może by sie przydało go ustawić wyosiować , może ktoś zna dobrych fachowców Białystok lub Wawa , ale naprawde dobrych co wału gorzej nie spartolą . Mam też pytanie jak docieracie swoje maszyny odrazu w piz, czy stopniowo , czy jezdzic powoli ? bo rózne opinie słyszłem . Wska jest z 84 r. 99 oryginał chcę z niej zrobić fabrykę plus, każdą jej cześć odrestaurować i przydało by się żeby silnik był czysty i ładnie pykał.

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: franq87 » 2014-08-25, 18:06

Kolego ,przeprowadz uczciwy remont kapitalny tego silnika i bedzie pykał a nie świergolił. Pisząc uczciwy mam na myśli to abyś nie zastanawiał się wymienić wał? nie wymienic? Cylinder do szlifu pod dobry tłok najlepiej org. , koniecznie trzeba fazować okna ,będzie ciszej pracował, wał od razu wymień na nowy org, lub jeśli czopy nie wybite (trzeba to zmierzyć) zamontuj nową korbę najlepiej na złożeniu zamiast tulejki ,bo te są marne, pomierz wałki skrzyni ,powymieniaj co trzeba tylko parami, najlepiej zamontuj nowe sprzęgło od razu ,uczciwie to zmontuj i będzie słychać tylko lekki gwizd. Ot filozofia.

Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-25, 20:20

No oto chodzi właśnie co kolega napisał tylko skąd ja kupie oryginalny nowy wał w tych czasach ? ledwo zdobyłam org. tok R1 i pierścienie , a co dopiero nówka gdzie tego szukać ? Co kolega ma na myśli przez fazowanie okien co to za zabieg?Po remoncie motocykla chcę sporadycznie używać na krótkie wypady dla przyjemności w pogodne dni zależy mi na utrzymaniu egzemplarza na długie lata dlatego mi zależy na każdej dobrej radzie co do tego silnika .

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1292
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: czankete » 2014-08-25, 20:31

artur2885 pisze:tylko skąd ja kupie oryginalny nowy wał w tych czasach ? ledwo zdobyłam org. tok R1 i pierścienie , a co dopiero nówka gdzie tego szukać ?
...z dostępnością nowego oryginalnego wału nie ma Kolego problemu - wystarczy chociażby na tym forum zamieścić ogłoszenie w dziale "kupię" - jedynym minusem jest jego cena około 340-380zł co powoduje, że nie wszystkim na jego zakup pozwala zasobność portfela.
Rozsądną zatem alternatywą zdaje się więc być regeneracja ori wału na korbie duells'a ;-) .

Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-25, 21:02

...z dostępnością nowego oryginalnego wału nie ma Kolego problemu - wystarczy chociażby na tym forum zamieścić ogłoszenie w dziale "kupię" - jedynym minusem jest jego cena około 340-380zł co powoduje, że nie wszystkim na jego zakup pozwala zasobność portfela.
Rozsądną zatem alternatywą zdaje się więc być regeneracja ori wału na korbie duells'a ;-) .[/quote]

Odnośnie tej korby duells'a jak ona sie ma jakościowo do oryginalnej , składał ktoś na niej ? jakie doświadczenia? i gdzie to robią porządnie w Wawie lub Białymstoku jeśli ktoś wie .

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: franq87 » 2014-08-25, 22:02

Fazowanie okien w cylindrze to piłowanie/szlifowanie krawędzi okien pod kątem 30st. (w przypadku tego silnika) przed honowaniem cylindra tak aby na gotowej tulei została fazka 0,5-1mm. Ma ten proces na celu zmniejszenie zuzycia cylindra w okolicy okien ,oraz pierścieni tłokowych przy okazji zyskujemy zmniejszenie hałaśliwości silnika. Pierścień podczas pracy przechodząc przez okno rozpręża się w nim i łapiąc ostrej krawędzi okna powstaje mikrokolizja ,skutkuje to hałasem ,zuzyciem a w wyjątkowych sytuacjach pęknięciem samego pierścienia. Po sfazowaniu okna pierścień przechodzi przez nie bezkolizyjnie. Pierścienie mają to do siebie, że podczas pracy po spotkaniu jakiejś nierówności bardzo szybko wycierają to miejsce np. gdybyśmy na tulei w pewnym miejscu po honowaniu na gotowo pozostawili ślad po wytaczaniu cylinder w tym miejscu zuzyje się szybciej.
Co do korbowodu firmy duell's . Są to najlepsze zamienniki jakie są na rynku- polecam te ze złożeniem igłowym zamiast tulejki bo ta jednak jest kiepska. Zestaw wytrzymuje nie mniej niz oryginał -jeden minus korba jest nieco cięższa od org.
Jeśli chodzi o nowy oryginalny wał -myslę że w ciągu dwóch tygodni namierzysz taki na allegro ,lub olx w cenie do 400zł.
Gdyby nie odezwij się do mnie na pw.
Przy naprawie głównej silników starszego pokolenia najważniejsza jest cierpliwość.

Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-27, 16:54

A co jeśli mam już cylinder przygotowany do montażu po szlifie , mogę w nim zrobić to fazowanie okien czy już za późno ? Przy składaniu silnika łożyska wcisnąć w kartery czy dwa środkowe założyć na wał ? jak powinno być prawidłowo ?

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: Muciek » 2014-08-27, 16:57

Możesz zrobić po szlifie i honowaniu fazki.

Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-27, 20:58

Mam też taki pomysł , przez to że kiedyś w innej WSK miałem tak że przez ten simering który siedzi pierwszy pod iskrownikiem zawsze przedostawała się odrobina oleju , żeby temu zaradzić pomyślałem że można by było dać tam łożysko samosmarujące przez takie łożysko olej nie pójdzie bo jest ono zamknięte , ze smarem w środku a nawet jeśli trochę by poszło to już simering by tego oleju nie puścił , czy mogę takie rozwiązanie zastosować ? .Chcę też splanować kartery trochę tam gdzie siedzą uszczelki , ponieważ po dłuższej jeździe wiszą krople oleju pod silnikiem myślę że się biorą z tryba zdawczego i połączeń karterowych , które od nowości nie mają zbyt precyzyjnie wykonanych przylgni , chciałbym to poprawić ale nie mam pomysłu , może ktoś z tym już walczył ? jakieś rady ?

misiolek
Posty: 287
Rejestracja: 2007-04-01, 16:14
GG: 1970710
Moje maszyny: WSK KOS '82
K750
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: misiolek » 2014-08-27, 23:08

Zapomnij o tym łożysku. Ono musi mieć ciągle smarowanie, a nie do czasu aż smar sie wytopi. Dobry simering i niewytarty czop wału i będzie sucho.
Kartery możesz lekko splanować, ale musisz uważać żeby później dało się je złożyć do kupy i pozostawić odpowiedni luz dla skrzynki biegów.
Wałek zdawczy jest taką konstrukcją, że zawsze coś tam będzie się pociło. Daj nowy simmering, dorób tulejke nowa lub kup i lepiej nie będzie.
Wracając do karterów - jeżeli masz takie szczeliny, że musiałbyś planować po 1mm kartery to lepiej szukaj innych, mniej zdewastowanych.
"o święty benzyniarzu ... "

Awatar użytkownika
artur2885
Posty: 55
Rejestracja: 2014-08-15, 11:08
GG: 10133320
Moje maszyny: WSK 125 B3 1985 r.
Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Ciechanowiec
Kontaktowanie:

Re: Cichy silnik WSk 125

Post autor: artur2885 » 2014-08-31, 11:16

Witam , czy może ktoś sprawdził te wały z allegro http://allegro.pl/wsk-125-wal-korbowy-p ... 81289.html wydaje się być solidny i wyważony .

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość