Uparte magneto i rozdety wal.

Odpowiedz
KubaZych
Posty: 74
Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
GG: 0
Moje maszyny: WSK GIL
Lokalizacja: Okolice Lublina
Kontaktowanie:

Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: KubaZych » 2014-09-22, 11:04

Dzien dobry Panowie. Tematow o upartym magneto jest juz duzo, ale u mnie sprawa jest beznadziejna i szukam pomyslow. WFM rocznik 57 lezala 30 lat w stodole. Probowalem juz wszystkiego, dwa sciagacze, sruby o wiekszej twardosci, mlotek, wdf-40, nafta, olej, benzyna i nic. Ostatnio postanowilem zakrecic srube porzadnie i skonczylo sie to tym, ze stozkowa czesc walu sie rozdela. Nie wiedzialem co zrobic, aby dalej probowac sciagac magneto, wiec spilowalem szlifierka te rezdeta czesc, aby uratowac chociaz troche gwintu. Spilowalem to na plasko. I teraz nie wiem co robic. Mam palnik gazowy na butle 11 kg, ale boje sie go uzyc, aby nie spalic izolacji cewek. Bardzo chcialbym w koncu zdjac to magneto i uratowac ten wal korbowy. Czy mozna go jeszcze jakos uratowac ? Tj.: dospawac koncowke, albo nakrecic srube na reszte gwintu, oczywiscie przy zalozeniu, ze to magneto zejdzie ?

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: Muciek » 2014-09-22, 11:09

Ściągacz wkręcić do oporu i grzać po krzywce (tam dookoła nitów) , co jakiś czas stuknąć lekko w ściągacz.

Awatar użytkownika
MajkelCIN
Posty: 455
Rejestracja: 2013-06-27, 10:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 59' XJr 1300 01'
Gnom 5.?
Lokalizacja: Cinowo
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: MajkelCIN » 2014-09-22, 12:39

Zamrozić czop wału np. CO2, magneto podgrzać, walnąć młotkiem w ściągacz jak pisze @Muciek i musi zejść. Jak za pierwszym razem nie uda się, powtórzyć kilkukrotnie.

Awatar użytkownika
Skinder
Posty: 2220
Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
Moje maszyny: Perkoz 0001
Lokalizacja: Lubicz
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: Skinder » 2014-09-22, 13:43

Roznituj magneto i przetnij krzywkę, będzie taniej i szybciej.

KubaZych
Posty: 74
Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
GG: 0
Moje maszyny: WSK GIL
Lokalizacja: Okolice Lublina
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: KubaZych » 2014-09-24, 08:24

Magneto podgrzałem, zamrozić niestety nie mam czym i nic. Nie ruszyło się nawet o milimetr. Szkoda mi naprawdę tego ciąć, bo wał korbowy ze zniszczoną końcowką zapewne będzie do regeneracji, a jeśli przepiłuję magneto to dojdą kolejne koszty. Śrubę wkręcam, ogrzewam magneto i nic. Jedyny sposób na wkręcenie śruby mocniej to przytrzymanie ściągacza i zakręcenie jej bardziej, co jednak skutkuje kolejnym rozdęciem wału. Zastanawiam się, czy może nie powinienem tego grzać dłużej ? Grzałem za każdym razem około minuty, ponieważ grzanie dłużej powodowało spalanie i topienie się cewek wewnątrz.

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: Muciek » 2014-09-24, 09:39

Grzałeś to źle, mówiłem po nitach... Rób tak jak pisze Skinder powierć te nity zdejmij koło magnesowe ,i rozetnij krzywkę. Wał i tak jest na złom bo nikt Ci tego nie zregeneruje jak masz rozwalone nakiełki (u Cb ich już pewnie nie ma).

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: Sebastian440 » 2014-09-24, 10:07

Muciek ma być tanio! Palnik, ropa, nafta, wd, co2. Czekam na użycie trotylu lub plastyku. Zamiast pociąć magneto które kosztuje 40 zł właśnie zniszczyłeś wał...
http://allegro.pl/wsk-wfm-shl-kolo-magn ... 53773.html
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Awatar użytkownika
marian6666
Posty: 120
Rejestracja: 2010-02-17, 14:16
GG: 0
Moje maszyny: WSK m06 b1 '69
WSK m06 b3 '74
Dżawa mustang
Lokalizacja: okolice Łukowa/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: marian6666 » 2014-09-24, 15:25

Pokaż ten rozdęty wał :)
Tam skąd jestem najpiekniejszy las,dziewczyny w sukienkach najładniejsze! .

KubaZych
Posty: 74
Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
GG: 0
Moje maszyny: WSK GIL
Lokalizacja: Okolice Lublina
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: KubaZych » 2014-09-25, 09:32

Sebastian440, niestety masz racje, mialo byc tanio, a wyszla katastrofa. No, ale jak sie z mechanika ma doczynienia od kilku tygodni to i bledy sie na poczatku popelnia. Coz, przyjdzie mi zaplacic za glupie pomysly.

marian6666 nie ma jak teraz zrobic zdjecia, z racji bycia daleko od domu. Ale wyglada to tak jak na zdjeciu. Wal jest teraz krotszy na koncowce o kilka milimetrow (po prostu zeszlifowany, lepiej nie pytaj dlaczego :-D)

Sytuacja podobna do tej viewtopic.php?f=31&t=8626
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
qpa
Posty: 617
Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
GG: 0
Moje maszyny: mustang ttr
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: qpa » 2014-09-25, 22:07

Miałem podobną sytuacje, przełożyłem połówkę z dobrym gwintem z innego wału u Pana z Iławy :)

KubaZych
Posty: 74
Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
GG: 0
Moje maszyny: WSK GIL
Lokalizacja: Okolice Lublina
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: KubaZych » 2014-10-07, 13:58

Muciek pisze:Grzałeś to źle, mówiłem po nitach... Rób tak jak pisze Skinder powierć te nity zdejmij koło magnesowe ,i rozetnij krzywkę. Wał i tak jest na złom bo nikt Ci tego nie zregeneruje jak masz rozwalone nakiełki (u Cb ich już pewnie nie ma).
Dobrze. Nity rozwiercone i "kolo magnesowe" zdjete po czesci, tylko jak i czym sciac krzywke magneto, bo chyba tak to sie nazywa, tak, zeby nie zniszczyc walu ?

Awatar użytkownika
AndrzejJ
Posty: 389
Rejestracja: 2013-05-19, 13:14
GG: 0
Moje maszyny: VF750 '83
ZX6R '97
Lokalizacja: Hrubieszów
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: AndrzejJ » 2014-10-07, 14:59

Ja też tak miałem- gwint zfazowałem na tokarce, wał wycentrowany dobrze, zapewne na pryzmach zamiast nakiełków.

Awatar użytkownika
sopi220
Posty: 272
Rejestracja: 2010-02-16, 23:43
GG: 0
Moje maszyny: wsk...i jescze troszkę
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: sopi220 » 2014-10-08, 00:58

KubaZych pisze:
Muciek pisze:Grzałeś to źle, mówiłem po nitach... Rób tak jak pisze Skinder powierć te nity zdejmij koło magnesowe ,i rozetnij krzywkę. Wał i tak jest na złom bo nikt Ci tego nie zregeneruje jak masz rozwalone nakiełki (u Cb ich już pewnie nie ma).
Dobrze. Nity rozwiercone i "kolo magnesowe" zdjete po czesci, tylko jak i czym sciac krzywke magneto, bo chyba tak to sie nazywa, tak, zeby nie zniszczyc walu ?
Jak masz długi wyrok to możesz pilnikiem. ;) Myślę że jakąś kontówką,szlifierką,boschem czy jak to się zwie.tnij w miejscu gdzie jest frez na klina .

KubaZych
Posty: 74
Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
GG: 0
Moje maszyny: WSK GIL
Lokalizacja: Okolice Lublina
Kontaktowanie:

Re: Uparte magneto i rozdety wal.

Post autor: KubaZych » 2014-10-19, 12:00

qpa pisze:Miałem podobną sytuacje, przełożyłem połówkę z dobrym gwintem z innego wału u Pana z Iławy :)
Silnik mojej wfm'ki ma gleboki zaplon. Duzo czytalem o tym na internecie, ale jest tyle opinii, co ludzi. Chodzi mi, o zakup wału-dawcy, od ktorego wezmę prawe ramię/czop. Z tego co zrozumiałem dla modeli z głębokim zapłonem o prawe ramię było dłuższe, czy mam rację ? W związu z tym pytanie, czy muszę kupić wał ok wfm danego typu, czy może to być dowolny wał od wsk/shl/wfm ?

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości