Szperałem trochę szukając podobnej sytuacji ale nie znalazłem w 100% dlatego założyłem ten wątek.
Przypadek mojej wski jest taki :
Wyjechałem sobie na małą przejażdżkę po okolicznym lesie. Wsk szła ok do pewnego momentu (przejechałem jakieś 2 km) i nagle zaczęła słabnąć na 3 biegu. Wcisnąłem sprzęgło , redukcja , trochę gazu i nagle BOOOM !! Odpadł dekiel zakrywający magneto i wska zdechła. Odpaliłem ją z kopa , założyłem dekiel na sztukę i wracam na chatę. Niestety wska strasznie osłabła i na 2 biegu nie idzie jechać (na obroty się wkręca). Obecnie jestem w trakcie zakładania CDI , tzn jest złożone i wska pali ale jeszcze nie do końca ustawiony jest zapłon.
Czy ktoś miał coś takiego ?? Need help !!!
