WSK M06 B1 1970

Awatar użytkownika
[Łukasz]
Posty: 49
Rejestracja: 2015-11-06, 20:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B1 1970
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kontaktowanie:

WSK M06 B1 1970

Post autor: [Łukasz] » 2016-01-06, 00:25

Kupiłem. Mam. Właściwie powinienem tutaj opowiedzieć coś o tym motocyklu, ale szczerze powiedziawszy niewiele jeszcze o nim wiem. Będę dopiero poznawał WSKę, więc zdaję się na Waszą wiedzę i czujne oko w temacie identyfikacji, ewentualnych niezgodności no i przede wszystkim braków - np. regulacja tylnego hamulca - czy tam nie powinno być takiej tulejki jak z przodu? Jedna nakrętka i nic więcej?

Tak wyszło, że motocykl przywiozłem dzień przed wigilią, świąteczne przygotowania, świętowanie, potem wyjazd, sylwester... Myślałem, że jajo zniosę wiedząc że WSK stoi w garażu i czeka, a mnie nie ma :) Dzisiaj wróciłem i tak naprawdę dopiero jutro dokładniej zapoznam się z nowym nabytkiem. Zrobiłem kilka zdjęć na szybko jeszcze przed wyjazdem, oto one.

Motór jak na swój wiek nie wygląda źle, ale już wiem, że sporo rzeczy jest do zrobienia. Na początek urwany kopniak. Hamulce wymagają uwagi - może regulacja, ale raczej wymiana. Trudno mi diagnozować nie znając tematu. Zresztą wszelkie sprawy techniczne, to nie ten dział, jak się domyślam. Pewnie wkrótce wrócę z dużą ilością pytań, ale najpierw muszę pooglądać i poczytać, żebym wiedział o co pytać, no i żebym mógł zrozumieć odpowiedzi :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Motór nie umiera nigdy, motór jest wieczny.

chris.lkr
Posty: 124
Rejestracja: 2015-09-01, 15:14
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 Kobuz, WSK 125 M06 B1
Lokalizacja: Starachowice
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: chris.lkr » 2016-01-06, 10:42

Bardzo fajnie wygląda, masz do niej dokumenty i czy można wiedzieć ile dałeś.
Pozdrawiam,

sqerty
Posty: 69
Rejestracja: 2015-11-20, 22:43
GG: 0
Moje maszyny: WSK125m06b1, WSK125m06b3
Lokalizacja: Ostrowy nad Okszą
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: sqerty » 2016-01-06, 10:46

Witam. Piękną wueske dorwałeś. Ja też dopiero poznaje WSK i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to tylni hamulec. Powinien wyglądać tak:
Obrazek

Awatar użytkownika
kuba063
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr
Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: kuba063 » 2016-01-06, 12:38

Z tym cięgłem hamulca to nie jestem taki pewny... Bardzo fajna B1, trochę kosmetyki tylko wymaga ;) Ile dałeś i czy ma papier? :)
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"

sbanys
Posty: 1156
Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2
Lokalizacja: Wolbrom
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: sbanys » 2016-01-06, 12:52

kuba063 pisze:Z tym cięgłem hamulca to nie jestem taki pewny... Bardzo fajna B1, trochę kosmetyki tylko wymaga ;) Ile dałeś i czy ma papier? :)
Zgadzam się różnie bywa z tymi cięgnem hamulca, sam mam takie przy mojej B1.

Co do moto to naciągi koła tylnego nieoryginalne prawdopodobnie od Komara lub Rometa i boczna pokrywa sprzęgła z modeli późniejszych, brak oryginalnej gumowej podkładki bod zasuwkę stacyjki rzecz praktycznie nie do dostania.
Tak to całkiem fajna dwuramówka.

Awatar użytkownika
kuba063
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr
Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: kuba063 » 2016-01-06, 16:21

Na SkuterDębica jakiś czas temu kupiłem gumkę pod zasuwkę ;) Ja też mam takie cięgło w oryginalnej B1 ale z racji wieku głowy nie dam uciąć że tak było fabrycznie.
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"

Awatar użytkownika
[Łukasz]
Posty: 49
Rejestracja: 2015-11-06, 20:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B1 1970
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: [Łukasz] » 2016-01-06, 16:40

chris.lkr pisze:masz do niej dokumenty i czy można wiedzieć ile dałeś
Tak! Motocykl jest zarejestrowany na człowieka od którego go kupiłem, dowód rejestracyjny, ważny przegląd i OC. Mam też opinię rzeczoznawcy z sierpnia 2015 i wcześniejsze umowy. Priorytetem dla mnie był porządek w papierach. Zapłaciłem troszkę poniżej 3tyś. Za dwuramówkę z papierami kwota akceptowalna.
kuba063 pisze:Z tym cięgłem hamulca to nie jestem taki pewny
Pogrzebię w necie i poszukam. Może uda mi się ustalić jak to powinno wyglądać.
sbanys pisze:naciągi koła tylnego nieoryginalne
Jak wyglądają właściwe? Będę chciał wymienić.
sbanys pisze:boczna pokrywa sprzęgła z modeli późniejszych
Niestety cały silnik jest z lat osiemdziesiątych :/
sbanys pisze:brak oryginalnej gumowej podkładki bod zasuwkę stacyjki rzecz praktycznie nie do dostania
Będę szukał lampy, bo moja jest wgnieciona, może trafi się z tą gumą
Motór nie umiera nigdy, motór jest wieczny.

Awatar użytkownika
kuba063
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr
Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: kuba063 » 2016-01-06, 16:46

Jeżeli byś nie znalazł to mam dwie proste skorupy do B1.
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"

Awatar użytkownika
[Łukasz]
Posty: 49
Rejestracja: 2015-11-06, 20:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B1 1970
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: [Łukasz] » 2016-01-06, 18:45

kuba063 pisze:Jeżeli byś nie znalazł to mam dwie proste skorupy do B1.
Ma któraś z nich tą gumę pod stacyjkę? ;) Poproszę foto z ceną na PRV.
Motór nie umiera nigdy, motór jest wieczny.

sbanys
Posty: 1156
Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2
Lokalizacja: Wolbrom
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: sbanys » 2016-01-06, 19:13

Naciąg koła tylnego tak jak na fotce którą zamieścił sqerty

Awatar użytkownika
kuba063
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr
Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: kuba063 » 2016-01-06, 19:32

Nie, są to gołe skorupy Kolego :)
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"

sqerty
Posty: 69
Rejestracja: 2015-11-20, 22:43
GG: 0
Moje maszyny: WSK125m06b1, WSK125m06b3
Lokalizacja: Ostrowy nad Okszą
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: sqerty » 2016-01-07, 20:04

Na alledrogo kupisz całą zasuwkę z gumką. Można z oryginalnej przełożyć zasuwkę żeby był znaczek oryginalny ;-)

Awatar użytkownika
[Łukasz]
Posty: 49
Rejestracja: 2015-11-06, 20:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B1 1970
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: [Łukasz] » 2016-01-07, 21:33

Hell yeah!!! Silnik odpalił, pierwsza przejażdżka za mną! Ale czad!

Kiedy kupowałem motocykl, poprzedni właściciel odpalił ją bez problemu. Nigdy nie jeździłem motocyklem, więc nie miałem jak odbyć próbnej jazdy. Nie sprawdziłem też np. hamulców, które jak się później okazało nie działają. Trochę emocje wzięły górę przy tym kupowaniu. Po przetransportowaniu do domu chciałem odpalić silnik, ale nie udało się (może dlatego, że próbowałem odpalać na pych, bo motocykl miał złamanego kopniaka). Dzisiaj dokupiłem tą dźwignię i nową świecę. Tym razem odpalił prawie od pierwszego kopa. Pewnie by zapalił od razu, ale zapomniałem odkręcić kranik :) To pierwsza jazda WSKą, i motocyklem w ogóle, dlatego tak się jaram :)

Niestety silnik gaśnie. Traci obroty i gaśnie. Dodawanie gazu dławi go dodatkowo. Po pierwszym zgaśnięciu odpalił, ale po przejechaniu kilometra, kiedy sinik zaczął się nagrzewać, zgasł znowu i nie zapalił już. Chyba z jakiegoś powodu zalewa silnik. Paliwo wylewa się z gaźnika koło jakiejś śrubki (chyba regulacyjna, ze sprężynką, wkręcona pod kątem prostym w gaźnik) po prawej stronie, do tego stopnia, że cieknie i spływa po silniku. Mokra jest też obudowa komory pływaka. Sprawdzałem pływak, porusza się swobodnie, nie zawiesił się. Myślałem, że coś jest zatkane i paliwo nie dociera do cylindra, ale z drugiej strony, w miejscu mocowania wydechu do cylindra, też pojawia się wyciekające paliwo. Zalany silnik, prawda? Sprawa regulacji? Jak ugryźć ten temat?
Motór nie umiera nigdy, motór jest wieczny.

Awatar użytkownika
[Łukasz]
Posty: 49
Rejestracja: 2015-11-06, 20:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B1 1970
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: [Łukasz] » 2016-01-07, 22:19

Wkręciłem mocniej tą śrubkę i jakby przestało cieknąć paliwo. To śrubka z otworem w środku. Wcześniej wystarczyło odkręcić kranik i lała się benzyna.

Silnik zachowuje się tak:
https://www.dropbox.com/s/yr12a35hmhf26 ... 7.mp4?dl=0
https://www.dropbox.com/s/pkhxqkryi652e ... 5.mp4?dl=0
Ostatnio zmieniony 2016-01-08, 03:30 przez [Łukasz], łącznie zmieniany 1 raz.
Motór nie umiera nigdy, motór jest wieczny.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: Savier » 2016-01-07, 22:32

Gaźnik do wyregulowania (są fajnie ksiązki u nas w bibliotece, polecam), ja tak na wyczucie sprawdziłbym jeszcze przerwe na przerywaczu. :-> Regulacja w skrócie, o ile pamięć mnie nie myli:
1. wkręcasz śrubki do końca :D
2. wykręcasz tę pionową i korygujesz obroty tą poziomą. tylko kręć po troszku i najpierw zagrzej silnik.

Awatar użytkownika
[Łukasz]
Posty: 49
Rejestracja: 2015-11-06, 20:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B1 1970
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: [Łukasz] » 2016-01-10, 01:34

Savier pisze:Gaźnik do wyregulowania (są fajnie ksiązki u nas w bibliotece, polecam), ja tak na wyczucie sprawdziłbym jeszcze przerwe na przerywaczu. Regulacja w skrócie, o ile pamięć mnie nie myli:
1. wkręcasz śrubki do końca
2. wykręcasz tę pionową i korygujesz obroty tą poziomą. tylko kręć po troszku i najpierw zagrzej silnik.
Dzięki. Przeglądałem bibliotekę, internet, kupiłem dwie książki. Znalazłem informację o regulacji gaźnika. Niestety wszelkie manewry regulacyjne nie przynoszą rezultatów. Jakby nie reagował na te śrubki. Pracuje pół minuty, minutę i gaśnie. Myślę, że problem może być poważniejszy.

Próbowałem regulacji zgodnie z opisem w książce. Kłopot w tym, że regulacja powinna być robiona na ciepłym silniki, a ja mam problem, żeby go zagrzać, bo zaraz gaśnie. Zgodnie z opisem wkręcam poziomą śrubkę, a potem powinienem wykręcać drugą, aż silnik będzie nierówno pracował (tylko że cały czas pracuje nierówno), a następnie wykręcić troszkę tą pierwszą śrubkę żeby wyrównać pracę silnika. Nic takiego się nie dzieje. Cały czas pracuje tak jak na załączonym video (nie dotykałem manetki gazu, obroty same się tak zmieniają): https://www.dropbox.com/s/irdtys6rajc7v ... 2.mp4?dl=0 Czasem przy gaśnięciu strzeli w rurę.

Świeca jest nowa, paliwo świeże. Zdjąłem rurkę od filtra powietrza, bo pomyślałem, że ten może być brudny, ale to też nic nie zmienia. Paliwo dochodzi, widać w wężyku. Czasem gaźnik przelewa paliwo śrubką regulacji obrotów, czasem gdzieś poniżej - po mocniejszym skręceniu jest lepiej. Świeca na gwincie jest wilgotna, ale elektroda sucha, wygląda w porządku...

Z wydechu kapie chyba nie spalona mieszanka. Poza tym, co mnie zaniepokoiło, spaliny wydostają się między cylinderm a głowicą. Czy to świadczy o tym, że silnik kwalifikuje się do remontu? Jak można ocenić stan silnika?

Co powinienem sprawdzić? Pewnie ustawienie zapłonu? Czy do tego potrzebne są jakieś specjalistyczne narzędzia? Przeglądałem Wasze wpisy i różne opisy i artykuły w necie. Sposobów kilka + lampy stroboskopowe, jakieś przyrządy wkręcane w miejsce świecy, czy wreszcie lampki probiercze... Nie jestem w stanie wyłowić właściwego sposobu. Jak to się robi?

Przy kupnie odpalał, ale nie jeździłem. Po przewiezieniu do domu nie odpalał, ale po wymianie świecy zapalił i nawet przejechałem nim rundkę ze 2km. Potem zgasł i nie chciał zapalić, tak jak opisywałem to już powyżej... Dziwne, że przejechałem się nim zanim zgasł i przestał palić.

Pomóżcie ożywić motóra :)
Motór nie umiera nigdy, motór jest wieczny.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: Savier » 2016-01-10, 01:48

Zabierasz się do tego jak do japonii, jakby tam siedziały jakieś specjalistyczne podzespoły, że lampy strobo trzeba :D.
wykręć świece
sprawdź w którym momencie jest gmp, zobacz ile Ci pokaże na suwmiarce, powiedzmy jest 32mm
trzymając suwmiarkę w tym samym miejscu łapiesz za magneto i cofasz aż otworzy się przerywacz - patrzysz ile jest milimetrów. ma być 35 mniej więcej. jak nie to kręć podstawką, żeby było.
zobacz jaka jest przerwa i w jakim stanie są styki
z elementów co mogą nawalic to ewentualnie cewka zapłonowa, może kabel/fajka (pierdoły, można w trymiga wymienić), kondensator. jak iskrzy na stykach to jak nic kondensator.
A najlepiej to polecam zainwestować w CDI u mnie i mieć spokój z zapłonem na wieki, z zewnatrz nie widać i przerabiać nie trzeba :-D

Awatar użytkownika
kuba063
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr
Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: kuba063 » 2016-01-10, 12:12

Jeżeli spaliny wydostają Ci się między cylindrem a głowicą to dmuchnęła Ci uszczelkę. Zdejmij głowice (4 nakrętki M7), wymień uszczelkę i przy okazji sprawdź gładź cylindra, próg itd. Reszta jak napisał kolega wyzej.
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"

Awatar użytkownika
Sarmat
Posty: 375
Rejestracja: 2013-11-01, 15:11
Moje maszyny: WSK 125 B1
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: Sarmat » 2016-01-11, 00:31

W zasadzie mam CDI a silnik ma wszystkie objawy identyczne co mój. U mnie też wydmuchało uszczelkę pod głowicą i miedzy kolankiem a cylindrem. Dopiero po szlifie będę działał, ale ten temat warto obserwować. A co do ustawiania zapłonu to tu masz genialny poradnik: http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=118&t=10358
Akumulator najlepiej wziąć z któregoś Ursusa jak masz. I to chyba tyle

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1970

Post autor: Savier » 2016-01-11, 00:50

W zasadzie mam CDI a silnik ma wszystkie objawy identyczne co mój.
Na pewno wydmuchanie uszczelki pod głowicą i rozszczelnienie kolanka nie ma nic wspólnego z Twoim brakiem doświadczenia tylko jest to wina CDI :mrgreen:

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości