Problem z wałkiem zdawczym.

Odpowiedz
Karolus
Posty: 2
Rejestracja: 2008-06-27, 00:04
Kontaktowanie:

Problem z wałkiem zdawczym.

Post autor: Karolus » 2008-07-02, 17:01

witam. Mam maly problem, pozmienialem wszystkie rzeczy w mojej nowej wsk 175, tj lozyska, simeringi czy jak to sie pisze itp...
moj problem polega na tym, ze obracajac walkiem glownym przy zdjetej pokrywie zdawczy ladnie mi sie obraca i wszystkie trybki w skrzyni takze - chodzi lekko i sprawnie wszystko. Jednak jak zaczne krecic zdawczym to jest wielki opor i trudno go obrocic...
po zlozeniu razem zdawczego nie mozna ruszyc, a jak sie juz ruszy to strasznie ciezko sie obraca...
panowie pomozcie bo juz nie mam sily do niej....
pozdrawiam

Awatar użytkownika
gabste
Posty: 709
Rejestracja: 2007-11-19, 17:43
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
636B 04
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: remont silnika i skladanie WSK 175

Post autor: gabste » 2008-07-02, 18:17

O tez to przerabiałem nie przy jednym silniku za każdym razem jak juz straciłem cierpliwość to ten pierścień osadniczy łożyska wałka głównego na szlifierce cieniowałem bo mi akurat te łożysko do końca nie wchodziło i potem było juz lux

Karolus
Posty: 2
Rejestracja: 2008-06-27, 00:04
Kontaktowanie:

Re: remont silnika i skladanie WSK 175

Post autor: Karolus » 2008-07-02, 21:45

czyli co proponujesz zrobic dokladnie? zauwazylem ze mialem wyrobiony troche zdawczy i zeby na siebie zachodzily i dlatego stawial opor. Zwiazane to bylo z krzywym walkiem, ktory wymienilem i ok. Ale nastepny problem wynikl taki, ze zdawczy bez lozyska igielkowego nie jest po srodku simeringu, lecz troszke wyzej, a po zalozeniu lozyska igielkowego na zdawczy dalej jest opor, ale sie obraca przynajmniej... ale tak tez nie powinno byc:/
co robic panowie?
Widze ze z rzeszowa jestes, ja przemyśl, wiec jakby co to pakuje silnik do auta, flaszke, ogorki i przyjezdzam do Ciebie...

pozdrawiam

Awatar użytkownika
gabste
Posty: 709
Rejestracja: 2007-11-19, 17:43
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
636B 04
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: remont silnika i skladanie WSK 175

Post autor: gabste » 2008-07-02, 22:11

A kartery są z jednego kpl??????

Ale skręcaleś juz na śrubach kartery czy nie???

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: remont silnika i skladanie WSK 175

Post autor: ŻbiKu » 2008-07-03, 09:12

Załóż grubszą uszczelkę. Wydaje mi się, że masz za mocno ściśnięte kartery. Jeżeli jeszcze ich nie sklejałeś to popuść nieco śruby i zobacz czy zdawczy kręci się lżej, jeśli nie, to znowu trochę odkręć i sprawdź. Ponadto może masz słabo przesmarowane łożysko, mój zdawczy też super lekko się nie kręcił na początku.

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: remont silnika i skladanie WSK 175

Post autor: Wojtek » 2008-07-03, 13:06

Musisz na nowo zdystansować skrzynię biegów. Na wałku głównym pomiędzy kołem zębatym a łożyskiem jest dystans. Użyj cieńszego.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

mati17_17
Posty: 214
Rejestracja: 2008-06-19, 11:42
GG: 13417607
Moje maszyny: Wsk 175 1974r
Mz etz 83r
Lokalizacja: Książenice woj.śląskie
Kontaktowanie:

Re: remont silnika i skladanie WSK 175

Post autor: mati17_17 » 2008-07-06, 17:11

witam to może tez byc spowodowane złym wałkiem zdawczym ponieważ są o 26 i 27 zebach
mówie ci to poniewaz miałem taki sam problem przed założeniem prawego kartery wszystko chodziło idealnie ale po założeniu juz sie spied... może to być też żle założone łożysko igiełkowe ja osobiście nie polecam tych rzemieślniczych poniważ są za długie igiełki na wałku powinny być w sumie 64 igiełki jesli składasz na oryginalnym 32 na rzędzie są wtedy dwa rzedy
pozdrawiam

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości