Słaba kompresja i inne problemy z silnikiem S01

[majkel200]

witam-mam pytanko-czy kręcąc kołem magnesowym w silniku wski 125 powinienem czuć opór-kompresje-jeślij tak to jak to powinno chodzić-czy przy dobrym silniku da radę kręcić kołem magnesowym ręką bez większych oporów-pytam gdyż mam iskrę i ustawiony zapłon a mimo to nie mogę odpalić i podejrzewam za małą kompresję w cylindrze-silnik jest po kapitalce i wcześniej pracował na tym samym tłoku i cylindrze-a i czy gaźnik powinien pyć ustawiony tak by paliwo spływało rurką do cylindra?

[Anzel]

To chyba logiczne.Koło magnesowe jest zamocowane na wale motocykla,co oznacza,że kręcąc nim wprawiasz w ruch układ korbowo-tłokowy.jeśli masz wkręconą świecę,silnik powinien kręcić się z oporem do samej góry,a póżniej po przekroczeniu GMP w miarę lekko wrócić na dół,aby znów sprężyć itd.
Co do "rurki" czyli króćca jest on tak wymodelowany,że wyprowadza gaźnik w stronę filtra powietrza,z którym łączy się gumą.Króciec nie powinien podnosić gaźnika w górę.
Problem z rozruchem nie koniecznie musi oznaczać b.słabą kompresję.Częściej są to: świeca,cewka,zatkany gaźnik lub kranik.Spróbuj wstrzyknąć kilka cm3 mieszanki do cylindra i wtedy starać się uruchomić motocykl.

[majkel200]

tak ale jaki ten opór powinien być?dość spory-powinienem włożyć w obrót dość dużo siły czy kręcić z małym wysiłkiem?

[Anzel]

Coś takiego jak ilość siły jaką powinieneś w to włożyć to sprawa której nie da się opisać na forum.Ja mając 160kg w martwym ciągu kręce magnetem bez żadnego problemu,trudno powiedzieć czym dla Ciebie jest "duży opór".Musisz sam postawić tą granicę.Jednak opór ten jest wyraźnie wyczuwalny.

[majkel200]

witam znów-mam wyregulowany zapłon-iskra przeskakuje 3-4mm przed nawrotem tłoka pod cylindrem-podlałem pod tłok ciut paliwa i tak prawie jak by maleństwo chciało ożyć ale nie ma sił-a w starter to myślałem że się na śmierć zakopie a to pewnie dla tego że brak już paliwa w cylindrze i może ktoś mi powie jak ustawić gaźnik do pierwszego uruchomienia silnika tak bym był pewien że gaźnik jest ok wyregulowani i że to nie przez to mogę odpalić tego dziadostwa-co i jak mam robić i regulować by zamruczał na chwile???

[Anzel]

Motocykl nie bedzie pracowal na tej dawce paliwa,która wstrzykniesz Jedynie,jak sie to mówi,"zagada".Proponuje rozebrać gaźnik do śrubki,umyć benzyną ekstrakcyjną i pozostawić na akruszu papieru do wyschnięcia.Oczywiście przedmuchanie powietrzem korpusu i przetkanie dysz sztywnym włosiem jest wskazane.

[majkel200]

ale silnik chciał tak prawie "zagadać" a gaźnik jest wymyty i czysty jak łza

[Anzel]

Nie mam pojecia jak wygląda regulacja tego gaźnika -elementarna sprawa to ustawienie iglicy (ja mam 2 rowek od dołu i gaźnik pracuje jak marzenie) oraz poziomu paliwa w komorze-niestety w tej sprawie Ci nie pomogę ponieważ nie znam się na tym możesz posiłkować się książką Załęskiego,jest tam sporo o regulacji karburatora

[wskmaniak]

Sciągni gume z gaznika tą która prowadzi do filtra i przytkaj lekko wlot powietrza następnie nalej troche paliwa na tłok[najlepiej jedną zakrętke np po coca_coli] i próbuj odpalic
Wydaje mi sie ze twoja WSK dostaje za dużo powietrza a za mało paliwa dlatego pisałem o tym bys zatkał wlot gaznika

miłego odpalania maszyny

[majkel200]

nie wiem co z tym copem jest-wymieniłem świece,kondensator-cewka nowa-kabel od świecy też-zapłon 3mm przed gmp-porostu brak mi już sił na to wszystko

[aronek]

jak zapłon jest ok, szczelnosc komory korbowej tez, kompresja, to zostaje tylko i wyłącznie zasilanie. musi byc dobra proporcja paliwa do powietrza i musi bbyc dobrze. cudów nie ma.

[Fuga]

tu masz stronę z regulacją gaźnika i zapłonu http://motocyklewsk.com/regulacja.html" target="_blank" target="_blank z tego co pisałeś wcześniej wogule niechce ci zagadać sprobuj ustawić tak ja tam piszą możliwe ze to co pisałeś o króćcu ustaw go jak pisał Aronek czyli tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f48 ... b2878.html" target="_blank

[majkel200]

ja już nie wiem-mam ustawione tak:kręcę zgodnie ze strzałką na kole i gdy tłok dochodzi do samej góry wkładam suwmiarkę i odmierzam-kręcę dalej a na suwmiarce do tego co zmierzyłem dodaje 3mm i gdy tłok dotyka suwmiarki w tym miejscu styki przerywacza zaczynają się rozchodzić-tak to powinno być???iskra jest-świeca nowa-kondensator nowy-cewka nowa-kabel ok-to czemu to cholerstwo nie chce zagadać???

[aronek]

ale jak ustawisz GMP(sama góra) to cofasz kołem magnesowym? czy dalej do przodu? musisz cofnąc o te 3mm i wtedy sie ma rozwierac, bo zapłon ma byc 3mm przed gmp. ale pierwsze ustaw na stykach przerywacza maksymalne ich rozwarcie na 0.2~0.3mm. dopiero pozniej te 3mm przed gmp.

[majkel200]

cofam kołem o te 3mm w stronę przeciwną do strzałki na kole magnesowym a na przerywaczu ma 0,3 luzu a rozwarcie zaczyna się właśnie te 3mm przed gmp

[aronek]

to zapłon ok. nie masz jakis nieszczellności w silniku? nie łąpie Ci fałszywego powietrza? komora korbowa jest szczelna? jesli wszystko ok to pozostaje tylko ten gaznik, bo innego wyjscia i przyczyny byc nie moze. nie ma cudów. jak mu dasz na tłok i zagaduje to musi byc wina gaznika. czysciłes go? paliwo wogóle dociera do komory pływakowej? jak otworzysz kranik to po kilku sekundach pływak sie podnosi? moze dysza zatkana? świeca jest mokra jak przelejesz na zimno gaznik i pokopiesz kilka razy? iskra mocna?

[majkel200]

świeca jest mokra po przelaniu-a iskra taka w miarę jest-gaźnik był czyszczony

[aronek]

co to znaczy ze 'w miarę'? jesli jest słaba to na zimno slinik bedzie mial problemy zapalac.musisz cos z tym zrobic jak słaba.na ktorym rowku masz iglice? moze sproboj pokręcic srubką wolnych obrotów...dokręc 1 obrot...2obr... poproboj

[majkel200]

iglice mam na 2 rowku-nie wiem jaka powinna być iskra-nie wiem jak to określić

[aronek]

no iskra ma byc niebiesko-biała i nie ma byc taka słaba-cieniutka. pokręc tą srubka od wolnych obrotów poprzykręcaj i poodkręcaj po kilka obrotów, na popych i prubój. jak po pachaniu nie łapie to kręc dalej(tylko nie 5 metrow pchania, wysil sie troche)