Paliwo

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
Sławek

Paliwo

Post autor: Sławek » 2007-01-04, 21:24

Witam. W sylwestra od mojego wujka wydobyłem informacje o super paliwie zwiększającym moc nawet o 70%. Do paliwa dolewamy płynu hamulcowego HYDROL(niebieski) i mieszamy z benzyną ale w innych proporcjach z olejem MIXOL, po dolaniu
1l HYDROLU proporcje z MIXOLEM wzrastają do 1:35.(jeden litr hydrolu jest na 35 litrów mieszanki paliwa i Mixolu)

UWAGA: Paliwo to prowadzi do szybkiego zużycia silnika po ok. 1000km trzeba poddać silnik remontowi!!!

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Sebastian440 » 2007-01-04, 23:37

Chyba wszystko tłumaczyto że była to sylwerstrowa noc a wujkowi udzielił się humor. Ja raczej nie polecam stosować takich modyfikacji bo po 1 nigdy o takim czymś nie słyszałem a po 2 to chyba niezbyt udany sposób dobijania silnika... :-/

Awatar użytkownika
Sobi
Posty: 87
Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
GG: 0
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Sobi » 2007-01-05, 00:47

Słyszałem już nawet o dodawaniu środka do pieczenia do paliwa......
To są totalne wymysły i niema się co nimi sugerować :)
Renowacja B3 – wskrzesić legendę

Awatar użytkownika
hades10
Posty: 145
Rejestracja: 2007-01-03, 17:12
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3 '77
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hades10 » 2007-01-05, 00:55

popijemy to więcej się wymyśli dodatków do paliwa, albo nawet paliwo lotnicze do 2taktu :mrgreen:
"jeżeli ktoś twierdzi, że mnie słuchał uważnie i zrozumiał, to albo mnie nie uważnie słuchał, albo mnie nie zrozumiał"
Alan Greenspan
__________________
widze, że staję się coraz sławniejszy:D

ira initium insaniae est

Awatar użytkownika
ZXC
Posty: 9
Rejestracja: 2007-01-03, 14:58
GG: 0
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: ZXC » 2007-01-05, 01:58

a jeździłem, jeździłem :D
Są chwile, wciskam gaz, zegar przestaje mierzyć czas, lewy pas, zaglądam śmierci w twarz...
Policyjny radar, chyba słabo sie stara, nie podskoczy żaden palant, kiedy zapierdalam!

Sławek

Post autor: Sławek » 2007-01-05, 18:32

Wtedy jak mi to mówił to jeszcze nic nie pił. A jak już pisłlem na poprzednim forum mój wujek zdobył 2 razy złoty kask.

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-01-05, 18:45

Tak szczerze to też mi sie nie bardzo chce w to wierzyć ale nie najeżdzajcie na niego bo nie wiecie i ja też nie wiem więc nie krytykuje Go. A tak na marginesie to po to jest forum a jak wujaszek zdobył 2 złote kaski to o czymś świadczy.

A co do samego płynu hamulcowego to raczej on nie powinien dawać powera bo raczej wybuchowy to on nie jest a napewno ma wysoką temperature wrzenia. A jak juz to chyba nie aż o 70%

Ale napewno są sposoby na jakies "super paliwo" tylko nie wiadomo co i jak. Ja bym popróbował z nitrogliceryną, tylko w małych ilościach :-P

Awatar użytkownika
RaPi
Posty: 121
Rejestracja: 2007-01-03, 18:40
GG: 0
Moje maszyny: ze Świdnika
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: RaPi » 2007-01-05, 18:51

co do plynu hamulcowego to pewnie bzdura ale polecam go jako zmywacz farby,

Awatar użytkownika
Firewall
Posty: 225
Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
GG: 0
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Post autor: Firewall » 2007-01-05, 21:42

Moim zdaniem to szkoda silnika na tego typu eksperymenty :-/ Chyba, że miał bym już silnik na wykończeniu to zrobił bym to tylko i wyłącznie w celach badawczych, chociaż szczerze wątpie w skuteczność takiego "paliwa"...

Niby można tylko po co ? Szkoda sprzęta....

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-01-05, 23:56

Dla mnie to w ogóle temat jest bzdurny. Samo wlanie tego do baku wydaje mi się bzdurą, to wlej tam wina, może też się coś polepszy motórowi albo...pogorszy sterowność :mrgreen:

Xabingo

Post autor: Xabingo » 2007-01-07, 11:26

Żbiku masz rację wino dodaje 95% mocy. :mrgreen:
A teraz poważnie: lepiej nie eksperymentować z takim gów... bo silnik się bardzo szybko zużywa i to naprawdę nic nie daje, bo nie jest wybuchowe. Paliwa lotniczego nie polecam dodawać, nawet w małych ilościach - ktoś ode mnie z okolic próbował i się cieszy, że jeszcze żyje. Po odpaleniu silnika na paliwie lotniczym świeca przebiła się przez wszystkie blachy i omal nie zabiła gościa! Jak chcesz zwiększyć moc poprzez zmianę paliwa na jakieś bardziej wybuchowe, lepsze to polecam 100-oktanową benzynę z stacji Shell, lub Verve 98 ze stacji Orlen - to trochę mocy doda. A są jeszcze do kupienia butelki z jakimś specyfikiem co po dolaniu do benzyny zwiększa się liczba oktanowa.

OwCzIsTuNtEr
Posty: 16
Rejestracja: 2007-01-06, 03:52
GG: 0
Lokalizacja: swidnik
Kontaktowanie:

Post autor: OwCzIsTuNtEr » 2007-01-10, 13:52

A slyszeliscie o ETERZE :P Mam kumpla ktore jest niezly leb i wycisnal z rometa kadaeta 70KM/h na takim paliwie.... ale z tym trzea bardzo ostroznie bo przedawkowanie szkodzi powaznym uszkodzeniem silnika np.wyrwanie swiecy z glowicy! Moge sie dokladnie dowiedziec
cos na temat tego paliwa.Acha dla nie wtajemniczonych ETER-paliwo stosowane do silniczkow spalinowych do modeli samolotow....
Motor moim Bogiem , prędkość nałogiem , życie zabawą a moc podstawa:)

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-01-10, 17:16

Każda odmiana eteruma silne właściwości narkotyczne (np. narkoza szpitalna) w szpitalach tego na pęczki mają. Temp wrzenia ok 30*C (jak dobrze pamiętam) i dość lotna substancja hmm nie wiem co o tym myśleć.
Acha dla nie wtajemniczonych ETER-paliwo stosowane do silniczkow spalinowych do modeli samolotow....
Wątpie, że mówisz o ETERZE (czyli takim jak w szpitalu) napewno mylisz pojęcia lub sam nie wiesz co nazywasz ETEREM, paliwo do samolocików wydaje mi się jest na bazie eteru robione bo czysty eter to wątpie, bo takiego nigdzie nie dostaniesz, chyba że na recepte (jeśli jest w aptece) albo buchniesz z jakiegoś labolatorium czy szpitala (nikomu nic nie sugeruje). Poza tym eter nie jest tanią substancją co już w ogóle przekreśla lanie ETERU do samolocika.
Zastosowanie
Eter jest najstarszym środkiem do narkozy, używanym od roku 1846. Wtedy to amerykański dentysta Wiliam Morton w Charlton w Massachusetts wypróbował go przed ekstrakcją zęba, a następnie podczas poważnej operacji chirurgicznej uśpiwszy uprzednio pacjenta oparami eteru. W 4 miesiące później pierwszej takiej operacji na ziemiach polskich dokonano w Krakowie.
Cytat pochodzi z serwisu wikipedia.pl

Żadnego innego zastosowania nie ma wymienionego.

Najlepiej niech wypowie się ktoś, kto wie dobrze jakie paliwo do takich silniczków się leje, bo eter w niezmienionej postaci...niemożliwe. Chwila nieuwagi i już byś spał na posadzce :-P

Awatar użytkownika
hades10
Posty: 145
Rejestracja: 2007-01-03, 17:12
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3 '77
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hades10 » 2007-01-10, 20:41

do silników modeli samolotów leje się 10% do 20% nitrometanu, 18% oleju rycynowego lub syntetycznego

kolega co latał kiedyś pierwszy raz słyszał o eterze w silniku
"jeżeli ktoś twierdzi, że mnie słuchał uważnie i zrozumiał, to albo mnie nie uważnie słuchał, albo mnie nie zrozumiał"
Alan Greenspan
__________________
widze, że staję się coraz sławniejszy:D

ira initium insaniae est

Awatar użytkownika
miklek
Posty: 70
Rejestracja: 2007-01-29, 23:56
GG: 0
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: miklek » 2007-02-02, 18:44

jest sposób na super paliwo nawet przetestowane mo dziadek na nim jeździł swoją jawką przez kilka ładnych lat a później mu ją ukradli ale nie wiem dokładnie czego tam dolewał jak będę u dziada to sie dowiem i napisze ale wiem że paliwo robiło sie lżejsze i lepiej sie mieszało z powietrzem le nie pamiętam teraz a nie chce pisać żeby nie okazało sie że to nie tak jawka 50 na nim chodziła i ze zmienioną zębatkom tylną dotrzymywała kroku wusce 125 bo mój tata jeździł wueską a dziadek zaraz za nim na jawce

Michał91
Posty: 12
Rejestracja: 2007-01-23, 22:28
GG: 0
Lokalizacja: Gogołowa(śląskie)
Kontaktowanie:

Post autor: Michał91 » 2007-02-02, 18:54

Nie wierzę w takie bajery i zapewne mało kto uwierzy.
Możliwe, że Wska była bardzo zajechana... pewnie to opowieści sprzed lat i nie powinno się w takie coś wierzyć dopóki się nie spróbuje :-x Ja bym nie próbował.
Chętnie naprawię dwignie ssania do SHL gazela
kontakt gg lub mail

Awatar użytkownika
miklek
Posty: 70
Rejestracja: 2007-01-29, 23:56
GG: 0
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: miklek » 2007-02-02, 19:23

wueka nie była wcale dojechana wueska była w dobrym stanie mo tata dbał o nią i jeździła po mieście a nie po wiochach to nie był jakaiś podwórkowy złom tylko dobry motor

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-02-02, 21:59

hmmm ciekawe, chociaż w to że w pełni sprawnej wsce dotrzymywała kroku jawka to wątpie,a szczerze to NIE WIERZE 8-) A może dziadek po prostu chlapnął sobie coś mocniejszego, potem "specyfikuX %%" dolał do beny i jak jechał to mu się wydawało, że bzyk buta dostał :-P :-P

p.s. tak sobie tylko żartuje ;-)

Awatar użytkownika
miklek
Posty: 70
Rejestracja: 2007-01-29, 23:56
GG: 0
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: miklek » 2007-02-02, 23:15

po pierwsze mój dziadek nie pije i ne pił bo nie mógł po drugie nie tylko on opowiadał o jawce o tej jawce mój tata mój wujk moja cała rodzinka bo ta jawka miała być moja tylko jeszcze za mały byłem żeby nią jeździć

Awatar użytkownika
hades10
Posty: 145
Rejestracja: 2007-01-03, 17:12
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3 '77
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hades10 » 2007-02-03, 01:25

nie wieże w żadne cudowne środki uszlachetniające powodujące, że benzyna jest lżejsza i lepiej miesza się z powietrzem, a także w słowa typu "lejcie 98, bo większego kopa silnik dostaje"
"jeżeli ktoś twierdzi, że mnie słuchał uważnie i zrozumiał, to albo mnie nie uważnie słuchał, albo mnie nie zrozumiał"
Alan Greenspan
__________________
widze, że staję się coraz sławniejszy:D

ira initium insaniae est

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości