Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2010-02-09, 16:48
- GG: 0
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontaktowanie:
Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Witam forumowiczów, mam nadzieje ze mi pomożecie radą:)
Problem wygląda następująco: Kiedys ojciec sie przejechal i spsuł był motóra;P
Dzien po tym przejechałem sie i byly lekkie zgrzyciki(naprawde lekkie) w skrzyni. Zdjalem prawy dekiel, łańcuch.Po 1: Wałek zdawczy ma luz na wałku sprzęgłowym(i chyba na łozysku w karterze). Po 2: jak wykorzystam ten luz i zacznę giąć ten wałęk tak ze jego zewnetrzna strone pcham ku tylnemu kołu, a jego wewnetrzna strona 'idzie' wtedy w strone silnika i jednoczesnie obracam tym wałeczkiem(na 'luzie'), to zacina sie on. Gdy nie wypycham go w zadną stronę, wałek zdawczy obraca sie ok.
Gdy załoze łańcuch i pcham motóra na biegu i na luzie, wystepuje cykliczne zacinanie(jest opor ale cały czas 'popuszcza" , towarzyszy temu cały czas metaliczne pukanie).
Mysle ze wytłumaczyłem w czym problem, jakby cos to pytajcie.
Teraz czas na moje przypuszczenia, nie jsetem pewny co do tego i wolalbym zapytac obytych w motÓrach ludzi;P
Moze byc tak, ze tam gdzie jest zaznaczone, te 3 wypustki od wałka zdawczego, pod wpływem luzu bocznego, dotykają tych ząbków wałka sprzęgłowego i to jest przyczyną tych pukań, stukań i tego zacinania? Nie mam pod ręką niestety obydwu wałków i nie wiem jak te wypustki i ząbki są blisko siebie i czy mogą sie przez ten luz stykac...
Proszę pomóżcie:)
Problem wygląda następująco: Kiedys ojciec sie przejechal i spsuł był motóra;P
Dzien po tym przejechałem sie i byly lekkie zgrzyciki(naprawde lekkie) w skrzyni. Zdjalem prawy dekiel, łańcuch.Po 1: Wałek zdawczy ma luz na wałku sprzęgłowym(i chyba na łozysku w karterze). Po 2: jak wykorzystam ten luz i zacznę giąć ten wałęk tak ze jego zewnetrzna strone pcham ku tylnemu kołu, a jego wewnetrzna strona 'idzie' wtedy w strone silnika i jednoczesnie obracam tym wałeczkiem(na 'luzie'), to zacina sie on. Gdy nie wypycham go w zadną stronę, wałek zdawczy obraca sie ok.
Gdy załoze łańcuch i pcham motóra na biegu i na luzie, wystepuje cykliczne zacinanie(jest opor ale cały czas 'popuszcza" , towarzyszy temu cały czas metaliczne pukanie).
Mysle ze wytłumaczyłem w czym problem, jakby cos to pytajcie.
Teraz czas na moje przypuszczenia, nie jsetem pewny co do tego i wolalbym zapytac obytych w motÓrach ludzi;P
Moze byc tak, ze tam gdzie jest zaznaczone, te 3 wypustki od wałka zdawczego, pod wpływem luzu bocznego, dotykają tych ząbków wałka sprzęgłowego i to jest przyczyną tych pukań, stukań i tego zacinania? Nie mam pod ręką niestety obydwu wałków i nie wiem jak te wypustki i ząbki są blisko siebie i czy mogą sie przez ten luz stykac...
Proszę pomóżcie:)
- Brat
- Posty: 874
- Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
- Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
- Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Te ząbki nie mają jak się dotykać i to nie one są przyczyną. Tak czy siak musisz rozebrać skrzynie, wzrokowo ocenić stan zębatek i wałków, na pewno czeka Cię wymiana tulejek brązowych (łożysk ślizgowych) w karterach. Może z wałka zdawczego wypadło kilka igiełek, to też może powodować różne nie sprzyjające rzeczy.
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Na pewno nie są to igiełki, bo jest to skrzynia od S01 Generalnie jeśli nie rozbierzesz to się nie dowiesz... Bardzo prawdopodobne, że mół pęknąć ten otwór, który trzyma tulejkę z brązu... jest wiele możliwości. Nikt Ci nie pomoże jak nie rozbierzesz tego... Niestety take są motóryBrat pisze:Te ząbki nie mają jak się dotykać i to nie one są przyczyną. Tak czy siak musisz rozebrać skrzynie, wzrokowo ocenić stan zębatek i wałków, na pewno czeka Cię wymiana tulejek brązowych (łożysk ślizgowych) w karterach. Może z wałka zdawczego wypadło kilka igiełek, to też może powodować różne nie sprzyjające rzeczy.
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2010-02-09, 16:48
- GG: 0
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
ale tu nie ma zadnej mowy o wałku posrednim;P cały czas jestesmy przy zdawczym i głownym(sprzeglowym).
no coz...moze dorwe niedlugo uzywana skrzynie to moze zrobie motóra:)
dorwałem w rece ten wałek sprzeglowy i zdawczy i powiem Ci Brat- mogą sie dotykac. przy mocno wyjechanej tulejce slizgowej w w ałeczku zdawczym jest to mozliwe, bo zdy jest ona jeszcze zdrowa, to te 3 zabki ze zdawczego i zabki z wałka sprzeglowego sa bardzo blisko siebie. gdy luz jest duzy to moga sie dotykac i chyba to jest przyczyna problemu.
no coz...moze dorwe niedlugo uzywana skrzynie to moze zrobie motóra:)
dorwałem w rece ten wałek sprzeglowy i zdawczy i powiem Ci Brat- mogą sie dotykac. przy mocno wyjechanej tulejce slizgowej w w ałeczku zdawczym jest to mozliwe, bo zdy jest ona jeszcze zdrowa, to te 3 zabki ze zdawczego i zabki z wałka sprzeglowego sa bardzo blisko siebie. gdy luz jest duzy to moga sie dotykac i chyba to jest przyczyna problemu.
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
No dobrze Ale jeśli mówimy o zdawczym to nie koniecznie musi być to jego wina... Po za tym żeby ta tulejka w zdawczym się wyślizgała tak żeby dotykaławałka ząbkami to musiałbyś mieć przebieg chyba z 50 000km... Moim zdaniem nie ma możliwości takiej. Najpierw polikwiduj wszystkie luzy w skrzyni i przejżyj ją całą.
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
ale przecież zdawczy wałek powinien siedzieć ciasno bo nakrętka zębatki ściska :
tulejkę która opiera się o wałek zdawczy oraz o łożysko.
Tu nie ma przecież łożyska igiełkowego jak w 175 tylko jest kulkowe więc wszystko powinno być sztywno.
Może masz wyrobione gniazdo pod łożysko zdawcze w obudowie?
tulejkę która opiera się o wałek zdawczy oraz o łożysko.
Tu nie ma przecież łożyska igiełkowego jak w 175 tylko jest kulkowe więc wszystko powinno być sztywno.
Może masz wyrobione gniazdo pod łożysko zdawcze w obudowie?
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2010-02-09, 16:48
- GG: 0
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Ale jak ruszam nim z zewnatrz to lata dość mocno na boki. Pare(nascie) km mial jezdzone bez oleju w skrzyni(ahh, moj ojciec sie za takiego znachora uwaza, mnie za wsio opierdziela a sam jest mlotem;P). Wczesniej motor stal lat okolo 20 nie jezdzony, a co bylo wczesniej i jak byl uzytkowany to ja nie wiem. To ze zdawczy lata to nie wina posredniego.
@up..
mysle ze tak jest, ewentualnie lozysko na horrendalny przebieg i ma luz. Zrobie to zobaczymy...
@up..
mysle ze tak jest, ewentualnie lozysko na horrendalny przebieg i ma luz. Zrobie to zobaczymy...
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Owszem to, że zdawczy lata to nie wina pośredniego... Ale ja w tym momencie mówie o czym innym. To w takim razie czego ty szukasz ? Odpowiedzi na to, dlaczego tryb zdawczy lata na lewo i prawo ?
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2010-02-09, 16:48
- GG: 0
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Nie, nie wiedzialem czy moze zahaczac o głowny tymi zabkami, ale sie dzis dowiedzialem;) potem gadalismy o tym te to wina posredniego lub nie, ,a teraz mozemy juz zakonczyc ta dyskusje bo juz wiem;)
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Jeśli wiesz to napisz o co chodzi.
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2010-02-09, 16:48
- GG: 0
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
No sam sobie wlasciwie odpowiedzialem, pozniej juz byla dyskusja o tym czy to przez walek posredni czy nie.
Sprawdzalem na czesciach znajomego i jak jest duzy luz to jest to mozliwe.
Sprawdzalem na czesciach znajomego i jak jest duzy luz to jest to mozliwe.
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Ale to rozebrałeś swój silnik czy nie ? Bo tak gmatwasz tą sprawe, że nie można się niczego dowiedzieć.
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
no przecież pisze że sprawdzał na częściach znajomego czyli na jego silniku i skrzyni a nie u siebie
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
No właśnie sprawdzał na częściach znajomego, a u niego moze być całkiem inna sprawa... Już nie raz przerabiałem takie coś w S01. niby takie same objawy itp. a tu jednak co innego do dupy...
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2010-02-09, 16:48
- GG: 0
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
ALE...skoro podejrzewam cos... pytam Was. pozniej sam to weryfikuje i dochodze do wniosku: 'Tak! to pewnie przez ten luz, bo jak jest duzy to te ząbki mogą zachaczac o siebie'. Pisze to tutaj zeby przeszly pokolenia mogly znalezc i abyscie Wy zaspokoili swoja ciekawosc:)
Wujcio to ogarnął wiec chyba nie jest zle, ale jak zagmatwałęm to sory;P
Wujcio to ogarnął wiec chyba nie jest zle, ale jak zagmatwałęm to sory;P
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Tylko że maykii ma rację czasami coś jest oczywiste a potem po rozebraniu wychodzi całkiem co innego :p
Więc jak nie rozbierzesz to się nie dowiesz :p
Więc jak nie rozbierzesz to się nie dowiesz :p
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: Leciutkie zacinanie wałka zdawczego.
Tylko ty podejżewasz, a nie jesteś pewny co sie stało... Podejrzeń to ja mam 150 w tym przypadku...carramba pisze:ALE...skoro podejrzewam cos... pytam Was. pozniej sam to weryfikuje i dochodze do wniosku: 'Tak! to pewnie przez ten luz, bo jak jest duzy to te ząbki mogą zachaczac o siebie'. Pisze to tutaj zeby przeszly pokolenia mogly znalezc i abyscie Wy zaspokoili swoja ciekawosc:)
Wujcio to ogarnął wiec chyba nie jest zle, ale jak zagmatwałęm to sory;P
Dokładnie o to wujcio mi chodziwujcio pisze:Tylko że maykii ma rację czasami coś jest oczywiste a potem po rozebraniu wychodzi całkiem co innego :p
Więc jak nie rozbierzesz to się nie dowiesz :p
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości