Pojeździliśmy, pojedliśmy (Wąż), potaplaliśmy się w oleju (nie, nie od Junaka
 ), popaliliśmy gumy (Matis), rozwaliliśmy WSK (Wujcio), złożyliśmy Bogom w ofierze koła do MR 16BP (pozdro Seba, chyba dostanę bana), nooo generalnie spoko było. Trzeba dotrzeć junaka, dobrać lepszą dyszę i robimy powtórkę na 1/4 mili
 ), popaliliśmy gumy (Matis), rozwaliliśmy WSK (Wujcio), złożyliśmy Bogom w ofierze koła do MR 16BP (pozdro Seba, chyba dostanę bana), nooo generalnie spoko było. Trzeba dotrzeć junaka, dobrać lepszą dyszę i robimy powtórkę na 1/4 mili   Okolica totalnie sterroryzowana przez motocykle
 Okolica totalnie sterroryzowana przez motocykle 
Brakowało zwyczajowego grilla rozpalanego kompresorem, ale rosołek był dobry





 Przecież cichutko było
 Przecież cichutko było  ![:]](./images/smilies/splash.gif) 
 
