WSK M06 "raszpl" 64 by Łukasz S. 1965 r.
: 2012-11-10, 18:57
				
				Siemanko towarzysze! 
Przyszedł czas żeby się pokazać ze swoim sprzętem, bo na forum jestem już dłuuuuugi czas, a WSKe mam... od wczoraj Przewinęło się u mnie już trochę sprzętów, Rometów, MZ, S2 i takie tam historie. Z tą wiesłą była dość ciekawa historia, byłem oglądać w czerwcu 2010 (pytałem po kumplach i okazało się, że dziadek jednego ma jakąś wiesławę), wyszło tak, że dość dużo chciał(8 stów), papiery gdzieś zawieruszone, nie na chodzie, parę części pozamienianych, no i ten mało poważany model. No i jakoś odpuściłem zakup.
 Przewinęło się u mnie już trochę sprzętów, Rometów, MZ, S2 i takie tam historie. Z tą wiesłą była dość ciekawa historia, byłem oglądać w czerwcu 2010 (pytałem po kumplach i okazało się, że dziadek jednego ma jakąś wiesławę), wyszło tak, że dość dużo chciał(8 stów), papiery gdzieś zawieruszone, nie na chodzie, parę części pozamienianych, no i ten mało poważany model. No i jakoś odpuściłem zakup.
Ostatnio naszło mnie znowu na jakiegoś starocia, 50tek już nie chciałem, więc padło na WSKe. Rozkminiłem, że przecież była taka dwuramówka, poszedłem zagadałem, no jest, okazało się ze dokumenty się odnalazły, do tego nadchodzi sezon grzewczy (węgiel trzeba kupić) i cena za motór spadła do 6 stów. Spisane, zabrane, zagarażowane. Pierwszy właściciel, wyrejestrowana w 88r.
 
Z nieoryginalnych rzeczy : przedni błotnik, lampy przód, tył, wsporniki błotnika tylnego, schowki boczne. Z plusów: są wymienne koła, jest silnik S01-Z na głębokim zapłonie, jest licznik WSK, na dodatek działający, jest korek aluminiowy do baku, jest kranik przesuwany, nowsze lampy, ale za to w idealnym stanie, także pójdą na wymiane pewnie. No i TURECKI SWETER na siedzeniu 
   
   
   
 
Co do planów, ma być w kolejce za Syreną (został lakier i składanie), do remontu, no ale nie wiem czy się nie złamie i nie zaczne wcześniej Parę osób, które mnie kojarzy będzie wiedzieć, że ta WSKa już się u mnie nie zmarnuje
 Parę osób, które mnie kojarzy będzie wiedzieć, że ta WSKa już się u mnie nie zmarnuje  No to tyle.
 No to tyle.
Fotencje:













			Przyszedł czas żeby się pokazać ze swoim sprzętem, bo na forum jestem już dłuuuuugi czas, a WSKe mam... od wczoraj
 Przewinęło się u mnie już trochę sprzętów, Rometów, MZ, S2 i takie tam historie. Z tą wiesłą była dość ciekawa historia, byłem oglądać w czerwcu 2010 (pytałem po kumplach i okazało się, że dziadek jednego ma jakąś wiesławę), wyszło tak, że dość dużo chciał(8 stów), papiery gdzieś zawieruszone, nie na chodzie, parę części pozamienianych, no i ten mało poważany model. No i jakoś odpuściłem zakup.
 Przewinęło się u mnie już trochę sprzętów, Rometów, MZ, S2 i takie tam historie. Z tą wiesłą była dość ciekawa historia, byłem oglądać w czerwcu 2010 (pytałem po kumplach i okazało się, że dziadek jednego ma jakąś wiesławę), wyszło tak, że dość dużo chciał(8 stów), papiery gdzieś zawieruszone, nie na chodzie, parę części pozamienianych, no i ten mało poważany model. No i jakoś odpuściłem zakup.Ostatnio naszło mnie znowu na jakiegoś starocia, 50tek już nie chciałem, więc padło na WSKe. Rozkminiłem, że przecież była taka dwuramówka, poszedłem zagadałem, no jest, okazało się ze dokumenty się odnalazły, do tego nadchodzi sezon grzewczy (węgiel trzeba kupić) i cena za motór spadła do 6 stów. Spisane, zabrane, zagarażowane. Pierwszy właściciel, wyrejestrowana w 88r.
Z nieoryginalnych rzeczy : przedni błotnik, lampy przód, tył, wsporniki błotnika tylnego, schowki boczne. Z plusów: są wymienne koła, jest silnik S01-Z na głębokim zapłonie, jest licznik WSK, na dodatek działający, jest korek aluminiowy do baku, jest kranik przesuwany, nowsze lampy, ale za to w idealnym stanie, także pójdą na wymiane pewnie. No i TURECKI SWETER na siedzeniu
 
   
   
   
 Co do planów, ma być w kolejce za Syreną (został lakier i składanie), do remontu, no ale nie wiem czy się nie złamie i nie zaczne wcześniej
 Parę osób, które mnie kojarzy będzie wiedzieć, że ta WSKa już się u mnie nie zmarnuje
 Parę osób, które mnie kojarzy będzie wiedzieć, że ta WSKa już się u mnie nie zmarnuje  No to tyle.
 No to tyle.Fotencje:

 
 
 Do tego jeszcze cylinder nominał żeliwny z wszystkimi żeberkami i głowica, ale dopiero do mnie płyną pocztą polską
 Do tego jeszcze cylinder nominał żeliwny z wszystkimi żeberkami i głowica, ale dopiero do mnie płyną pocztą polską  

 i zerknąć na te twoje sprzęty
 i zerknąć na te twoje sprzęty  
 W kwestiach zewnętrzowyglądowych trzymam się ściśle oryginału, bo według mnie cały urok tego modelu czy jak to inaczej ująć to właśnie te malowane elementy.
 W kwestiach zewnętrzowyglądowych trzymam się ściśle oryginału, bo według mnie cały urok tego modelu czy jak to inaczej ująć to właśnie te malowane elementy.