WSK - WueSKowe Forum

Pan w aukcji napisał, że przebieg wynosi 0 km. Wydaję mi się, że motocykl nie może mieć przebiegu zerowego - przecież musiał być objeżdżany w fabryce, tak jak to było np. z nieruszanym Chartem w Legendach PRL-u. Jeżeli się mylę, poprawcie mnie .

Masz racje ale i tak widać na tej fotce, że motocykl jest "świeży"... Różni ludzie różnie opisują aukcje... Co do wueski to mmmmm coś pięknego.

Wygląda bardzo ładnie. Szkoda, że właściciel dodał tak mało fotek .

w sumie spoko ale jak ma 0 km to gdzie podziały się "cycki" na oponach?

W aukcji jest napisane ze są frędzle na oponach:) i nawet na tylnym kole je widać jak się dobrze przyjrzeć;)

Co sądzicie?

http://allegro.pl/wsk-wsk-i2609519630.html

Polerowane dekle ? NIGDY ! Może i nie jeżdżona. Wygląda świeżo. Widać, że motocykl jest niemalże nowy. Jedynie co mnie odpycha to polerowane dekle.

Mi się podoba, dekle polerowane również.

No widać że chyba był "picowany" do sprzedaży bo jakoś te dekle to nie wyglądały tak nawet po zdjęciu z taśmy )
Cena powalająca na kolana i jeszcze ustawiona cena min. . Jeśli bym miał tyle pieniędzy (szansa jest że nigdy nawet nie zobaczę 6000 zł ) to wolałbym kupić jakąś 175 z serii ptaków albo sporta i wyremontować.

Czy mi sie wydaje czy na zdjęciu z karterami widać czerwony silikon

W czasach plomb, nowych części ZMD i innych przekrętów nie ma co gdybać tylko jechać i zobaczyć z bliska. Mogła być picowana, pytanie jak bardzo. Same polerowane dekle sugerują jakąś ingerencje w stan motocykla. Dziwne. że nie widać żadnych oznak działania czasu, zero śniedzi, nic! Wg mnie albo odrestaurowana z bardzo ładnej sztuki i lekko postarzona, albo faktycznie kwiatek trzymany w salonie pod kocem (wątpię). Tak czy inaczej nie za te pieniądze. (Wiem, cena jest taka ile da klient)

Trudno ,żeby motocykl nowy miał cenę taką jak odrestaurowany czy chociażby po niskim przebiegu w bdb stanie. Motor nie pierwszy raz już na allegro w każdym razie.

Gdzie ten sylikon ? Chyba o hermetyk Ci chodzi.
Według mnie wygląda na nową fume, pod śrubami przednich lag w półce jeszcze org. podkładki z materiału, już po kilku tyś km przeważnie ich nie ma. Ocynki, opony jak nowe, tabliczka nie poobcierana, kolanko nie przepalone. Wszystko zgodnie ze specyfikacją z tego rocznika ( nawet tego rocznika pseudo restauratorzy na oryginał nie robią tego tak jak im sie zdaje )
Fakt że zdjęcia słabe i drobne detale ciężko dopatrzeć się, ja bym powiedział że jest nowa. Jedynie co mnie martwi brak org. wyposażenia kluczy i pompki, w takiej samej B3 z przebiegiem 6tyś km nawet miałem org. zestaw kluczy, fakture z polmozbytu, książkę itp. Tutaj o papierach nic nie wspomniał gość. No te dekle prze polerowane troche psują efekt i ogólnie pewnie troszke przypicowana, może w pokoju stała to wyczyścił ją
Cena troche wysoka plus minimalna jeszcze.

1985?Nie powinien być aluminiowy cylinder i inny układ śrub w deklu z lewej strony?

Nie musi mieć.

Nity na tabliczce znamionowej jak by świeżo zaklepane.Nie bardzo chce się mi wierzyć że to nie śmigana sztuka ale obym się mylił.

bartek582 pisze:Nity na tabliczce znamionowej jak by świeżo zaklepane.Nie bardzo chce się mi wierzyć że to nie śmigana sztuka ale obym się mylił.

"Jakby, a może, nierealne, nie wierze, być może, chyba, czy aby na-pewno."

Ludzie skoro nie wiece i nie oglądaliście motocykla na żywo to zamknijcie .... i nie róbcie "być może" uczciwemu sprzedawcy antyreklamy...

A IMHO lakier wygląda typowo wueskowo. Po renowacji numery ram są "zalane", a kiedyś cóż.... mało było lakieru .

Co do Tabliczki znamionowej to jest zachowana w znakomitym stanie , i widać że wybite numery mają w "rowkach"nalot rdzy więc tabliczka jest z pewnością oryginalna. Więc nie wiem po co robić wielkie halo i tak jak wspomniał Sebastian robić antyreklamę sprzedającemu.