Syrenę ( Balbinę ) kupiłem 2 lata temu od pierwszej właścicielki , żeby ją wydostać szajera w którym stała musiałem wynieść stos słoików po konfiturach i kompotach
![:)](./images/smilies/smile.gif)
zachowana jest w pięknym stanie przebieg miała wtedy 17tyś km .Jak już dostałem się do drzwi i uchyliłem gumowy dywanik na podłodze srytki przed oczami ukazała mi się piękna podłoga w kolorze kości słoniowej bez żadnej korozji i dziur i wtedy wiedziałem że musi być moja.
Tak jak w 1986r ją wstawili tak stała do dnia w którym ją oglądałem .Syrena kupiona z przydziału na przedpłaty
![:)](./images/smilies/smile.gif)
. Rok później dostali również przydział na malucha i nim jeździli.Wszystko w niej zostawiłem tak jak było naklejki PLUM made in PRL .Wymieniłem węże gumowe ,ustawienie zapłonu i wszystkie regulacje ,Uzupełniłem płyn hamulcowy ,przesmarowałem kalamitki , nie macie pojęcia ile ich jest. Smarowane tu jest dosłownie wszystko nawet linki mają kalamitki .Zamontowałem radio safari i bagażnik na dach do wózka dziecięcego .Kupiłem sporo nowych rzeczy ale jeszcze nic nie wymieniałem bo na zlocie właśnie wyróżniało ją to , że nic nie było grzebane i upiększane , malowane ,tuningowane . Wyglądała po prostu tak jak bóg ją stworzył w prl . Jak Się nią jeździ ?Zupełnie inaczej niż autem współczesnym . Jest tak prymitywnie ,niewygodnie ,latem strasznie gorąco i tu cytat z instrukcji obsługi( ''w celu klimatyzacji wnętrza kabiny samochodu należy uchylić małą trójkątną szybkę ''
![:)](./images/smilies/smile.gif)
no i ten niepowtarzalny zapach wewnątrz kabiny którego nie poczujecie w żadnym innym aucie , super patentem jest wolne koło które nie wiem czy było montowane jeszcze w jakimś innym aucie .Zasada działania coś na podobe mechanizmu w rowerze dajesz gazu auto ciągnie i się rozpędza a jak puścisz gaz to syrena zachowuje się jak byś wyrzucił na luz po dodaniu gazu ponownie mechanizm załączy skrzynie i auto wyrywa do przodu
![:)](./images/smilies/smile.gif)
cechami wspólnymi dla syreny i wski jest pozostawiony po sobie dymek i zapach dwusówa
![:)](./images/smilies/smile.gif)
Jadąc w czy to w mieście czy na wsi syrena wywołuje u ludzi niesamowite emocje machają ,pochodzą oglądają rozmawiają i opowiadają różne ciekawe i zabawne historie jakie mieli z syrenkami.
''jak się sprawuje i jak się jeździ? ''
Jest to wersja 105 LUX więc komfort i wygodę konstruktorzy ustawili na najwyższym poziomie.
![:)](./images/smilies/smile.gif)
.Dobra... rozpisałem się trochę .....dość nudzenia
Niech MIXOL będzie z Wami
Pozdrawiam
pgorzynski3