Jakimi autami jeździcie ?

[Mateusz WSK]

W E34 uważam że minimum M20B25 wzwyż, poniżej to za słabe silniki do budy. 2,4D i 1,6 w E30 też szału nie robią, ale buda sporo lżejsza to może dlatego Ci się nimi lepiej jeździło.

Merce "190" podobają mi się od jakiegoś czasu, seryjny z dobrze podłubanym OM606 bym nie pogardził...

[ziolas94]

Napisałem że w mojej okolicy nie było nic ciekawego z e30 a suzkałem do powiedzmy 3,5-4k. I co prawda Mietek ma swoje wady w sensei mój egzemplarz ale jedzie prosto silnik nie cieknie odpala bez problemów więc podstawoe ząłożenia dla 20 paro letniego samochodu spełnione. A jakieś pierdoły się ogarnie z biegiem czasu.

swap na om606 w Baby Benzu hmm chyba wolałbym swap na m104, a z seryjnych to pomijając 16v wiadomo albo m103 albo w sumie om603 też bym nie pogardził ale budżet na 2,5DT to już minimum te 7 kafli żeby to sie kupy w miarę trzymało.


A co do samochodów to chwilowo posiadam jeszcze Saxo 1.5D 1999r, za niską cenę było to wziąłem ale typowo na sprzedaż.

[175mirek]

Mercedes W124 Coupe 1990r silniczek seryjnie był 3.0 220KM 24V ale ktoś go zmienił na osiołka 2.5 Diesel 94KM No i takiego kupiłem,dałem za niego naprawde grosze,bo tylko 3.800zł a jest w świetnym stanie. Spalanie 5.5l na trasie a na takie jazdy w koło komina to z 7-8 potrafi opędzlować. Planuje wymiane silnika na 3.0TD 177KM od tzw "okulara" jakby ktoś miał tanio to dawać znać

[Mateusz WSK]

Mercedes W124 Coupe 1990r silniczek seryjnie był 3.0 220KM 24V ale ktoś go zmienił na osiołka 2.5 Diesel 94KM No i takiego kupiłem,dałem za niego naprawde grosze,bo tylko 3.800zł a jest w świetnym stanie. Spalanie 5.5l na trasie a na takie jazdy w koło komina to z 7-8 potrafi opędzlować. Planuje wymiane silnika na 3.0TD 177KM od tzw "okulara" jakby ktoś miał tanio to dawać znać

Bliski sąsiad śmiga właśnie takim samym Mietkiem, tzn Coupe, oryginalnie też była to benzyna ale poprzedni właściciel włożył 2,5 Diesel. Jeździłem nim, nie wiem czy ma coś porypane w nim czy co, może dyfer został z benzyniaka, poprostu chu**wo sie nim jeździ. Gaz do spodu i du*a. Jeżdżę zwykłym dieslem więc wiem że osiągi są lipne, ale on coś ma porypane w nim...

VW BORA 1.9 TDI 2002r W 2012 wymieniona turbina,bo dawała za duże ciśnienie i na wyższych obrotach komputer odcinał ją,ale po zrestartowaniu silnika szlo wszystko od nowa.Teraz nie ma już takich problemów.

Ostatnio kolega w Golfie IV miał to samo, wieszała się zmienna geometria łopatek w turbinie i jakiś tam zawór nie wypuszczał spalin, u Ciebie pewnie to samo, też mu na kompie pokazywało że turbina przeładowywuje. Z TDI robiło się SDI... U poprzedniego właściciela autem jeździła baba, nie pocisnęła dobrze po obrotach od czasu do czasu i później takie są efekty, nie ma to jak auto od baby lub dziadka...

swap na om606 w Baby Benzu hmm chyba wolałbym swap na m104, a z seryjnych to pomijając 16v wiadomo albo m103 albo w sumie om603 też bym nie pogardził ale budżet na 2,5DT to już minimum te 7 kafli żeby to sie kupy w miarę trzymało.

Nie znam się na tych oznaczeniach w Mercach oprócz OM603 i OM606, ale jak zobaczyłem co robi któryś z nim po modyfikacjach to z przyjemnością bym takim po modach pojeździł
Czemu aż 7tyś na swapa itp ? Silnik i osprzęt myśle że nie jest taki aż taki drogi...

[ziolas94]

Nie nie ori z om602 tyle kosztuje, a m104 to rodzina silników R6 które spotkamy międyz innym w w202 standardowo pojemności od 2,8-3,2, były jeszcze AMG ale to inna bajka.
A swapa na om603 chyba ma jeden kolega z forum gwiazdy.

Ja tam mam emeryta m102 (4 cyle) 2.0+LPG 118KM, ale tragedii nie ma na początek styknie.

175mirek wiem że reklama ale zapraszam na http://www.w201w124.com/forum/

[majki]

Witam.
Żonka ma Mietka E-klasa, 2,7 CDI 2002 rok
Ja A8 4,2 qattro-2011rok(leasing)
Jest jeszcze Golfik 3 GT-ale to będzie pierwsze autko dla córki-za rok chce iść na prawo jazdy,małolata jeszcze:-)
Pozdro

[wafelson]

Czemu aż 7tyś na swapa itp ? Silnik i osprzęt myśle że nie jest taki aż taki drogi...

Bo jak robić swapa to trzeba go tęgim ch***m szyć. Zrobić po taniości żeby tylko stał w warsztacie i chwalić się na forach, że się ma 300 koni to moim zdaniem bez sensu. Ale różne ludzie mają zajawki.

[175mirek]

Nie nie ori z om602 tyle kosztuje, a m104 to rodzina silników R6 które spotkamy międyz innym w w202 standardowo pojemności od 2,8-3,2, były jeszcze AMG ale to inna bajka.
A swapa na om603 chyba ma jeden kolega z forum gwiazdy.

Ja tam mam emeryta m102 (4 cyle) 2.0+LPG 118KM, ale tragedii nie ma na początek styknie.

175mirek wiem że reklama ale zapraszam na http://www.w201w124.com/forum/

Ja chce diesla,od małego na ropie wychowany jestem 3.0 TD dużo nie spali,bardzo dobry silnik,trwały itd... Żadne R6 mnie nie interesuje,no i wogóle benzyniaki To ma być auto do jazdy,nie do wypadów w niedziele,weź to wykarm...

[bear]

Pomijajac sprawe swapa ktora jest smieszna (a gdzie zawias hamulce naped opony i 1000 innych rzeczy) to calkiem fajna sprawa. Wkladamy 10tys w przekladke i pozniej wyjezdzamy raz na 2 tygodnie bo nie ma na paliwo a o oplatach nie wspomne, chyba ze ktos uwaza ze Policja jest glupia i nic nie zauwazy.

[Mateusz WSK]

Nie nie ori z om602 tyle kosztuje, a m104 to rodzina silników R6 które spotkamy międyz innym w w202 standardowo pojemności od 2,8-3,2, były jeszcze AMG ale to inna bajka.
A swapa na om603 chyba ma jeden kolega z forum gwiazdy.

Ja tam mam emeryta m102 (4 cyle) 2.0+LPG 118KM, ale tragedii nie ma na początek styknie.

175mirek wiem że reklama ale zapraszam na http://www.w201w124.com/forum/

Ja chce diesla,od małego na ropie wychowany jestem 3.0 TD dużo nie spali,bardzo dobry silnik,trwały itd... Żadne R6 mnie nie interesuje,no i wogóle benzyniaki To ma być auto do jazdy,nie do wypadów w niedziele,weź to wykarm...

Ja też wychowany na ropie i jakoś wolał bym dobrego diesla . Ale jakiegoś sześcio czy ośmio cylinderowego benzyniaka chciałbym mieć
Mirek, tutaj fajnie jeżdżą Mercami, takiego diesla bym chciał Ciekawych filmików jest więcej ale nie będe tu wklejał.
https://www.youtube.com/watch?v=4E3DOqALSp8
https://www.youtube.com/watch?v=gnGhK9k3mOo
https://www.youtube.com/watch?v=5GITi-n ... sults_main

Pomijajac sprawe swapa ktora jest smieszna (a gdzie zawias hamulce naped opony i 1000 innych rzeczy) to calkiem fajna sprawa. Wkladamy 10tys w przekladke i pozniej wyjezdzamy raz na 2 tygodnie bo nie ma na paliwo a o oplatach nie wspomne, chyba ze ktos uwaza ze Policja jest glupia i nic nie zauwazy.

Pewnie połowa aut po wymianie silnika na większy nie ma zmian w papierach tylko "jeździ na starym silniku".
Zresztą ciekaw jestem czy chociaż jeden policjant kapnął by sie np oryginalnie było E34 2.0 24V, jest 2,5 24V. Moge sie założyć że żaden. Tak samo 3.0 V8 na 4.0 V8, można wymieniać przykłady. Nie wiem jak w innych markach, w BMW silniki z zewnątrz są bardzo podobne i trzeba sie troche znać żeby obczaić jaki siedzi silnik. Również np w Fordzie Mondeo/Escort 1.6 16V, 1.8 16V, 2.0 16V, wystarczy zedrzeć nalepke z dolotu powietrza gdzie jest podane silnik i moc to nikt sie nie zczai, chyba że będzie ściągał dolot i mierzył suwmiarką średnice przepustnicy i porównywał

[bear]

Diesle sa kox i objezdzaja wiekszosc benzyniakow jak chca na mniejszych pojemnosciach
Co do zmian w papierach to napewno z 1.8 na 2.0 malo kto sie kapnie ale z 1.6 na 3.0 napewno. Wiadomo ze niektorzy tak jezdza i niema zadnego problemu bo prawie zaden policjant na to zapewne nie zwraca uwagi ale wystarczy glosniejszy wydech i upierdliwy policjant i juz siedzimy po uszy. Z drugiej strony bal bym sie cholernie jechac za granice takim autem. Oni lubia trzepac samochody

[175mirek]

Ja mam w papierach 3.0 Diesel wpisane,bo już jak go rejestrowałem to o tym pomyślałem od razu Moja przebiegłość nie zna granic xD Opłacam też 3.0 wiec lipy żadnej nie ma,jak wstawie 3.0 24V to będzie legal 100%.

[Mateusz WSK]

Diesle sa kox i objezdzaja wiekszosc benzyniakow jak chca na mniejszych pojemnosciach
Co do zmian w papierach to napewno z 1.8 na 2.0 malo kto sie kapnie ale z 1.6 na 3.0 napewno. Wiadomo ze niektorzy tak jezdza i niema zadnego problemu bo prawie zaden policjant na to zapewne nie zwraca uwagi ale wystarczy glosniejszy wydech i upierdliwy policjant i juz siedzimy po uszy. Z drugiej strony bal bym sie cholernie jechac za granice takim autem. Oni lubia trzepac samochody

No nie wiem jak tam np w Niemczech jest, nie byłem tam . Jak wpakujesz np. do Corsy czy innego auta jakiś duży silnik to od razu podejrzane jeżeli by policjant kazał otworzyć maske a tam ewidentnie widać że to większy silnik, tylko też chyba rzadko kiedy policjant zagląda pod maske, ja sie z tym nigdy jeszcze nie spotkałem. Po za tym, jeżeli ktoś ma jakieś pojęcie o motoryzacji ( dajmy na to policjant ) to rozpoznać dźwięk 6 cylindrowego silnika od dajmy na to 4 cylindrowej wyżyłowanej niczym szlifiera hondy civic to żaden problem

Ja mam w papierach 3.0 Diesel wpisane,bo już jak go rejestrowałem to o tym pomyślałem od razu Moja przebiegłość nie zna granic xD Opłacam też 3.0 wiec lipy żadnej nie ma,jak wstawie 3.0 24V to będzie legal 100%.

Czyli oprócz mocy w dowodzie rejestracyjnym chyba nic Ci się nie zmieni . Moja WSK ma wpisane w dowodzie że waży 0kg, jakby jakiś dupek sie do tego przywalił to by go pasowało wysłać do WK niech to prostują, nie moja w tym wina. Na Twoim miejscu jak masz w dowodzie 3.0 Diesel to bym raczej nic nie szukał, no chyba że chcesz mieć koniecznie wszystko zgodne

[maykii]

Do użytkownika Bear. Nic nie mam do Diesli, bo wiele kilometrów nimi zrobiłem ale jak ktoś mówi, że dyzle odjeżdżają benzyny to jest w pewnym błędzie Zapewne porównujesz dyzla turbo doładowanego z benzyną n/a. Postawmy dwa auta z silnikami 2.0 TDI i 2.0 TSI czy jakąkolwiek inną jednostkę doładowaną o tej pojemności... Co wygra ? Z resztą miałem primere p11 SR20DEH, wyciągałem tym nowe dyszle nosem Teraz zabieram się zq koszenie dyszli pojemnością 1.2 także diesel nie jest aż tak świetnym silnikiem. Z resztą w szkole nauczyciel od "silników" tyle się nagadał na temat dwóch jakże różnych silników, że Ja już sobie wyrobiłem pewne zdanie. Ale jak co komu Każdy ma inne priorytety więc, każdy kupi co innego

P.S. Tylko nie podpierać mi się spalaniem

[bear]

Silniki diesla sa bardzo dobre, wystarczy spojzec na np. ciezarowki. Turbodoladowanie w benzyniaku jest sztuczne i dosc specyficzne (mialem okazje jezdzic Vectra C 2.0 Turbo) i jezdzilo sie dosc dziwnie tak jakby ta moc byla tylko przez chwile i dostepna tylko w pewnych przedzialach obrotu czy cos. Za to w dieslu nie widze tego problemu i od pewnych obrotow ciagnie do czerwonej kreski.

[maykii]

Coo ? Większych bredni nie słyszałem...

Spójrz na wykresy doładowanego diesla i benzyny... Z resztą sam buduje turbo benzynę i wiem jakie będą efekty po strojeniu... Nie mam też zamiaru wykłócać co jest lepsze. Najwyraźniej nie jeździłeś nigdy mocną benzyną... Miałem okazję jeździć mocnym dieslem 257KM w audi a3 z silnika ASZ. Owszem robi.to robotę nie zaprzeczam, tylko mam jedno ale... Nie jest to już seria więc nie ma co porównywać, no chyba, że z moconym benzyniakiem...

[bear]

Najwyraźniej nie jeździłeś nigdy mocną benzyną... Miałem okazję jeździć mocnym dieslem 257KM w audi a3 z silnika ASZ. Owszem robi.to robotę nie zaprzeczam, tylko mam jedno ale... Nie jest to już seria więc nie ma co porównywać, no chyba, że z moconym benzyniakiem...

No tak ale zaczelismy rozmowe o samochodach rodzinnych sredniej klasy a teraz temat przenosisz do samochodow sportowych o koniach ktorych nigdy nie wykorzystasz. Diesel ma pewne plusy ktorych benzyna nie ma i na odwrot, i nie mowie tutaj tylko o jezdzie samochodem rodzinym ale rowniez o kwestiach sportowych. Wszyscy maja benzyniaki poniewaz latwiej jest tym jezdzic, latwiej to stroic naprawiac etc. Diezel wcale nie jest gorszy.
Polecam:
http://www.blacksmokeracing.com/
http://www.youtube.com/results?search_q ... .0.0...1ac.

[maykii]

Ja wcale nie mówię, że diesel jest gorszy ale targanie diesla do czerwonego pola to jakaś pomyłka... Owszem może na pierwszych dwóch biegach owszem. Po za tym nowe diesle są już duzo gorsze. Może i to są jakieś nowinki itp. ale w mordę teraz utrzymać nowego diesla to trzeba mieć wypchany portfel...

Po co mi w aucie EGR, KATALIZATOR, DPF i inne pierdoły ? Ekologia ? Śmiech na sali...

[bear]

Tu sie zgodze, bo moj byly szef mial Inysgnie w dieslu z 2011 roku i w ciagu pol roku od kupienia samochodu byl ponad 20 razy w warsztatach samochodowych caly czas z ta sama usterka czyli zapchany filtr czastek stalych. Teraz albo go wyciasc i kupic specjalny modul itp za okolo 1500zl lub drugi filtr za tyle samo. Wkoncu sprzedal ja

[andy2004f]

Po prostu motoryzacja w pewnym momencie rozwinęła się na tyle, że możliwe stało się produkowanie samochodów względnie bezawaryjnych, a przy tym komfortowych i dynamicznych, co czyniono powiedzmy w latach 90-tych. Tylko, że z wytwarzania rzeczy niezawodnych jest marny zysk. Nie wmówi mi nikt, że przy postępie technologicznym jaki osiągnęliśmy przez ostatnie kilkadziesiąt lat, te wszystkie usterki w nowych autach są przypadkowe. Skoro 20 lat temu można było zrobić dobry samochód, to i dzisiaj byłoby to możliwe i niekoniecznie musiałby on być prosty jak konstrukcja cepa, niebezpieczny itd. Pomijając już fakt, że współczesne auta (jak i motocykle...) są brzydkie jak noc i straciły swój charakter. Słyszeliście o tym, że w najnowszym BMW 5 dźwięk silnika jest emitowany z głośników? I nie mówię tu wyłącznie o wersji z silnikiem elektrycznym!! Przecież to nawet nie jest śmieszne, tylko żałosne.