Wg mnie - NIE
Dlaczego? Dlatego, że w technikum poznasz wiele rzeczy ciekawych - to fakt.
Z tym, że studia na takim profilu są ściśle powiązane w fizyką i matematyką.
Ze słabą znajomością, któregoś z tych przedmiotów nie poradzisz sobie na studiach, ale ze słabą znajomością praktycznych zastosowań mechaniki jak najbardziej sobie poradzisz. Wynika to z tego, że nasz system edukacji jest zrobiony w ten sposób, że studia są czysto przystosowane pod licea, a nie pod technika. Dlatego też w liceach jest wyższy poziom z dziedzin ścisłych
Poza tym dodam coś o czym wcześniej nie wspomniałem - mechanika teraz jest ściśle powiązana z elektroniką. Warto o tym pamiętać, bo idąc do technikum mechanicznego i tak trzeba iść na studia mechaniczne, gdyż dopiero tam uczą porządnie elektroniki i elektrotechniki.
Moja rada - odbębnij sobie jakieś 3-letnie LO, idź na polibude i wtedy poznasz co to świat mechaniki
Praktyki na studiach są naprawdę ciekawe! Głównie z tego względu, że są odbywane w dużych miastach, a tam można się wiele nauczyć z zakresu TERAŹNIEJSZEJ mechaniki, a nie mechaniki sprzed 20 lat
EDIT:
będąc w LO na profilu mat-inf nauczyciele dawali nam lekko ulgi na właśnie WOS (chyba rok tylko miałem i to na zmiane z PO), geografię (2 lata), historię (2 lata) więc na zapas nie ma się co bać - gorzej pod tym względem było w gimnazjum z tego co pamiętam, bo wymagali tam równej znajomości wszystkich przedmiotów. W LO wymagali najbardziej znajomości języka, matmy, fizyki i informatyki ode mnie, ale za to jestem im wdzięczny, bo przydaje się na moich studiach!