Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

czyli rozmowy o wszystkim
Odpowiedz
szatan21292
Posty: 12
Rejestracja: 2013-05-09, 00:13
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 lutece 125
Lokalizacja: Stargard Szczeciński
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: szatan21292 » 2013-05-15, 22:43

Ja natomiast dziś wymieniłem uszczelkę simmera na kopce i panewkę na tłoku i tym samym podczas wymiany połamałem pierścienie :mrgreen: tak więc następna sprawa to wymiana pierścieni i docieranie silnika .

Awatar użytkownika
AudioBas
Administrator
Posty: 4117
Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
GG: 3615115
Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: AudioBas » 2013-05-15, 23:10

Panewkę na tłoku??
Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ :super:
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ

jannex
Posty: 665
Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: jannex » 2013-05-16, 05:01

Kolejne 130 km za mną, wsk jak zegarek ;-) Myślę nad modyfikają przedniego hamulca.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: Alien » 2013-05-16, 10:38

jannex pisze:Myślę nad modyfikają przedniego hamulca.
Zanim sie zabierzesz za modyfikacje to doprowadz go do stanu fabrycznego :)

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: szymon_wolebez » 2013-05-16, 12:29

Nawet ten fabryczny daje radę o ile działa poprawnie.

Ważne aby linka była dobrze przygotowana i naoliwiona, musi chodzić lekko. To już połowa sukcesu.
Dałem rozpieraki do zrobienia i mam ładnie nabitą tuleję w kształcie jak rozpierak. To go pogrubiło ok 1mm z każdej stron.
Wyczyścić bęben i okładziny a zwalniacz zaczynie działać.

Jeszcze nic dziś nie zrobiłem poza kilkoma km, w planach na dziś wymiana napędu w Kobuzie.
Chciałem nitować tylną zębatkę ale będzie na śruby...

jannex
Posty: 665
Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: jannex » 2013-05-16, 15:23

Jest fabryczny. Bęben 12mm, średnica okładziny 20 mm. a motor 96 kg osiągający 80 km/h. Właśnie mierzę koło z shl m11 Kwestia redukcji na ośkę i zagra bo nawet otwór ustalający tarczę kotwiczną pasuje ;-)

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: szymon_wolebez » 2013-05-16, 16:39

Usmarowałem się po łokcie ale napęd wymieniony.
Stare zębatki po przyłożeniu do nowych były już dość wyrobione.

Pora zrobić jazdę próbną...

EDIT:

Jazda próbna przeprowadzona.
Nic nie szarpie i nie dzwoni, kultura jazdy poprawiła się znacznie.
Stary łańcuch rozciągnięty wraz ze zużytymi zębatkami był luźny po max przysunięciu koła do tyłu. W czasie jazdy dzwonił o ramę a jak puszczałem gaz to szarpało. Favorit założony i regulacja naciągu jest idealnie na środku, jest zapas na dociąganie.

To jeszcze tylko łańcuszek sprzęgła i te niedomaganie silnika zlokalizować.
Później przyjdzie czas na zawieszenie.

Na dziś się już odmeldowuję i zmykam na Juwenalia (dziś ze sceny będzie zalatywało disko ale czego się nie robi dla dobrego piwa... ).

Barteczek09

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: Barteczek09 » 2013-05-16, 18:12

dzisiaj nic..:) ale jutro bądź w sobotę polatam po lesie :) żeby nie stała bezczynnie. więc będę coś robić na pewno.

jannex
Posty: 665
Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: jannex » 2013-05-17, 16:37

Pierwsza fuszerka na max. Pomalowałem obręcz przedniego koła szarą farbą przy użyciu pędzla. Wygląda okropnie :)
Ale z drugiej strony to koło eksperymentalne - grunt że będzie proste. ;D

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: irek » 2013-05-18, 10:27

Ja walczę z zawieszeniem od Gilery. Sporo pracy mnie dziś czeka
Spawanie TIG Stal zwykła, nierdzewna i aluminium

Barteczek09

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: Barteczek09 » 2013-05-18, 20:22

Ja dzisiaj standardowo :) zrobiłem jakieś 45 km.. po Lesie i okolicach mojej wsi. potem na koniec sprawdziłem stan mojego paliwa.. jak było pod korkiem benzyny tak i teraz jest :)także Wsk pali bardzo mało chyba na oparach tylko.. jutro cz,2 jazdy. nieco mniej km ale zawsze coś.. chciałbym dodać ze na koniec jeszcze przeczyściłem moją Wsk i ostawiłem na miejsce..

krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: krisco » 2013-05-21, 22:20

A ja przywiozłem WSK-ę do domu. Położyła mi się w transporcie ze 3 razy pomimo dociągania pasów.
Straty to połamane lusterka. Kupię sobie nowe. Najważniejsze, że Kobuz nie ucierpiał. Położył się na plandekę przyczepy.
W sumie jutro tankowanie i ogień ;)

Awatar użytkownika
Kermit
Posty: 221
Rejestracja: 2012-03-29, 00:47
Moje maszyny: WSK 125 Gil
WSK 175 Kobuz i trzy tygrysy Bengalskie
Lokalizacja: Boska Wola
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: Kermit » 2013-05-21, 23:50

Oj chyba nie umiesz spinać motocykla pasami. Wiozłem ostatnio swoją WSKe ściągniętą pasami na przyczepce i przez 200 km ani drgnęła, po przyjeździe do domu była tak samo sztywno jak przed wyjazdem.

krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: krisco » 2013-05-22, 14:10

Masz racje. Przykro mi tym bardziej, że w pracy mam "fachmanów" którzy wożą motocykle z Anglii i to ich poprosiłem o pomoc.
Nie ważne było minęło Kobuz jest cały i zdrowy.
To jest najważniejsze.

komornik95
Posty: 145
Rejestracja: 2012-11-30, 23:11
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B1 1969
Lokalizacja: Dziwiszów
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: komornik95 » 2013-05-22, 15:24

Ja dzisiaj rozebrałem do remontu silnik W2A i się okazało że:
Do remontu jest:
Wał
Tłok
Głowica( dorobić tuleję , nagwintować pod świecę)

Skrzynia jest w idealnym stanie , i reszta tak samo.

Awatar użytkownika
Arek19973
Posty: 141
Rejestracja: 2012-08-09, 22:00
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175, Romet 50 T-1, Simson S51
Lokalizacja: Lipsk n. Biebrzą
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: Arek19973 » 2013-05-29, 22:17

Wymiana linki ssania, założenie odnowionych boczków, odświeżenie polerki elementów kierownicy :D

krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: krisco » 2013-06-01, 21:11

a ja dziś zgubiłem łańcuch i biegi....

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: szymon_wolebez » 2013-06-01, 21:50

krisco pisze:a ja dziś zgubiłem łańcuch i biegi....
:) i co znalazły się już zguby

Ja dziś zamontowałem nową podkładkę pod głowicę. Faktycznie pasuje od CZ 350 po obwodzie zewnętrzny a wewnętrzny trzeba o 1mm powiększyć.

krisco
Posty: 201
Rejestracja: 2012-08-19, 20:42
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
Lokalizacja: Lipowa
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: krisco » 2013-06-02, 08:31

Łańcuch znalazłem hihihih, ale musze zapinke kupić i zobaczę co z biegami.
Mam nadzieje, że wybierak nie umarł, bo to znaczy że trzeba rozpoławiać silnik...
A sezon trwa :)

Awatar użytkownika
bartek582
Posty: 278
Rejestracja: 2012-01-29, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 m21w2
Lokalizacja: Barczewo
Kontaktowanie:

Re: Co dzisiaj zrobiłem przy WSK'ce ;-)

Post autor: bartek582 » 2013-06-02, 22:44

Uszczelniłem sznurem połączenie kolanka z wydechem i jest ok nic nie dmucha,oby tak zostało.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości