WSK - WueSKowe Forum

Powiem tak: cieszę się że mi już nie zabiorą

Fajnie macie

Co za lipa

Byle do sierpnia tego nie wprowadzili
Ale żes mi Żbiku ciśnienie podniósł chociaż już o tym kiedyś słyszałem ale to olałem mam nadzieje ze teraz też tylko straszą

Jak dla mnie bzdura totalna, ale nie chcę mi się już na ten temat rozpisywać, chyba z 10 osobami już o tym rozmawiałem.

Miejcie panowie nadzieję, że duże korporacje wywrą odpowiednie naciski na tego ministrunia

Są ludzie i debile ale żeby się Cezarym Grabarczykiem urodzić to już jest wstyd... Ci którzy posiadają 125-tki mogą się jeszcze pocieszyć kategorią A1 ale dosiadający większe fury to mają niezłą lipe...

O mój Boże... co za kiep z lasu... A ja za 9 miesięcy mialem zdawać na A. No bo mnie ch** jasny trafi.

Czy ten koleś jest niepoważny?
Jeśli ktoś wsiada na takiego Fireblade 1000 to chyba wie co ma pod tyłkiem i wie jak to opanować.

Ostatnio obserwowałem dużo 'motocyklistów' którzy wyjechali, bo się cieplo zrobilo i jakoś ci którzy najwięcej błędów robili to ci na odkurzaczach. Wiara nie wie nawet jak hamować! Całą ręką łapią za rączke hamulca... normalnie, aż strach czlowieka ogrania.

Co za...

Jak sam się wypowiedział "niestety - wielu niedoświadczonych, nieodpowiedzialnych i bezmyślnych kierowców" .W takim razie mógł dodać więcej godzin jazdy albo dokładniejsze szkolenie a nie aż o 6 lat opóźniać prawko..Gineli ludzie na motorach, giną i będą ginąć a te parę lat życia i tak nic nie zmieni jak mają zginąć to zginą i kropka to jest moje zdanie .

A tak z drugiej strony to w Polsce prawo chyba nie działa wstecz- dlaczego np. mieli by odbierać komuś prawko A mimo, że ma już 20 lat(chodzi mi o wiek, a nie o liczbę lat ile ma prawo jazdy)?

A ja myślę, że ten nowy pułap wieku dotyczyć będzie jedynie określonej grupy "ciężkich" motocykli. Tak jak to jest w niektórych krajach zachodniej Europy: na większe pojemności silnika trzeba mieć określony wiek (i wynikający stąd staż motocyklowy). A na pojemności "klasyczne" wystarczy wiek standartowy...
Bo przecież nie mogą odebrać praw jazdy ludziom, którzy prawo jazdy już mają: prawo nie może działać wstecz.

Nie no, o odbieraniu posiadaczom praw jazdy kategori "A" niema mowy "Lex retro non agit" A co do granicy wiekowej, to mam mieszane uczucia czy to cokolwiek zmieni. Jak ktoś nie ma wyobrazni, to zabije się juz na 125ccm

no niestety my możemy tylko narzekać na takich tam na górze , nie podoba mi się ten pomysł z prawkiem na A , ale drugiej strony to nie robi mi to za wielkiej różnicy i tak czuje się ponad prawem

Kos pisze:Jak ktoś nie ma wyobrazni, to zabije się juz na 125ccm

Nawet jak już na prawdę nie ma taki ktoś wyobraźni to na 50ccm się zabije.

A ja widziałem ludzi, którzy zabijali się na rowerach, może kartę rowerową też róbmy od 24 lat? I najlepiej jeszcze z 20 godzin jazdy minimum! Plus 2 godziny na autostradach i 5 pod wodą...

A są idioci co nawet pieszo się zabijają. Może zakażmy ludziom wychodzenia z domów do 8 roku życia?

Paranoja ku**a, paranoja...

I właśnie tacy co mają tylko karte rowerową, motorowerową lub dowód osobisty są najgorsi... A jeśli chodzi o ten pułap wiekowy to jak ktoś w wieku 24 lat wreszcie wyjedzie na drogę to bedzie tak "napalony" (miusiał czekać 6 lat dłużej niż np. jego ojciec) to w wielu przypadkach odrazu będzie chciał sprawdić ile mu motocykl pojedzie.

tutaj jest cos wiecej o tym http://www.emetro.pl/emetro/1,85651,5021991.html

Co sie w tym kraju wyprawia przechodzi najśmielsze wyobrazenia!
Zabic sie tez mozna poprzez wbicie noża kuchennego w serce - nieprawda?! To moze wprowadza ograniczenia na używanie sztućców?! Bo przeciez sa bardziej dostepne!!!
C-H-O-R-E
miejmy tylko nadzieje ze ustawa nie przejdzie...

...Chcemy wyeliminować młodocianych piratów...

Ah, czyli rozumiem, że koleś chce ograniczyc piratów do 'dorosłych piratów' tak?

Teraz za stosunkowo nieduże pieniądze można kupić motor o wielkiej mocy.

I tutaj wychodzi prywata jeb**ych urzędasów-nierobów. Dla nich 'stosunkowo nieduże pieniądze' to 70tys pln bo tyle kosztuje 'motor o wielkiej mocy'. Dla mnie to jest majątek...

Młodzi ludzie w wieku 18 lat to jeszcze dzieci i traktują motory jako frajdę, uciechę i rozrywkę, ale przede wszystkim narzędzie zdobywania popularności.

1. Skoro 18latkowie to są dzieci to dlaczego dajemy im dowód osobisty i mowimy na nich 'pełnoletni'?
2. Popularności, o moj Boże... Dla jednego zadowalającą prędkością jest 60kmh. Dla innego prędkość zaczyna się po 180kmh. Po to kupuje motocykl z silnikiem ponad jednego litra żeby móc przycisnąć do 300, nie?

Stąd jej zdaniem nielegalne wyścigi, ekstremalne jazdy między samochodami, ryczenie silnikami. - Człowiek z wiekiem traci potrzebę takich zachowań.

1. Pani psycholog pieprzy od rzeczy... A czy z wiekiem traci taką potrzebę? Chyba bardziej kości bolą i się tak powyginać nie można ;]

Dr Adam Tarnowski, psycholog transportu z Uniwersytetu Warszawskiego: - Lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie selekcji na badaniach psychologicznych. To od nich powinno zależeć, czy ktoś się nadaje już na jazdę na motorze, czy jeszcze do tego nie dojrzał.

Brawa dla tego pana, popieram w całej rozciągłości
Ale zawsze można nazmyślać... człowiek to tylko człowiek

Generalnie szybciej jeżdżą, niż myślą.

Masz pan rację, ale jest kilka aspektów które zawsze towarzyszą młodości: chcesz poczuć prędkość, chcesz poznać to czego nie znałeś.
Ale zawsze znajdzie się kilku idiotów którzy muszą coś spartolić, a później wszyscy obrywają...

Ciekawi mnie jedna rzecz planuję rozpocząć kurs na prawo jazdu w maju podczas kiedy urodziny mam w sierpniu więc jeżeli będe w połowie kursu chyba mi tego nie cofną ?
Mogę sie zalożyć że to tak łatwo nie przejdzie chodzą nawet słuchy że to nie zgodne z konstytucją

JA jestem przeciwko dawaniu teczek posłom którzy nie osiągneli porządnego poziomu intelektualnego... Jestem ciekawy tylko kiedy w ich poronionych głowach w końcu zaświta to, że to przyczyna chorych przepisów i stanu naszych dróg. Może niech wezmą się za budowanie autoban albo modernizację krajówek, a nie siedzą i na siłę zwalczają problem.
Według danych w ubieglym roku było 49tys wypadków śmiertelnych z czego tylko 1.500 (!!!) było spowodowanych przez motocyklistów, więc w czym jest ku**a problem?!
Poza tym takie opóźnienie tylko podniesie ilość osób jeżdżących bez odpowiedniego papierka, bo przecież zakazany owoc smakuje lepiej. No i nie każdemu będzie się chciało czekać...
Jeśli już coś chcą robić to może zmiana mocy maszyny względem doświadczenia? najpierw 125cc po dwóch latach 250cc po kolejnych dwóch >500cc.

Im się tam naprawdę nudzi...