WSK - WueSKowe Forum

Witam!
Jak pewnie nie jeden z was kończę gimnazjum i tu moje pytanie jakie technikum polecacie??Ja się zastanawiam nad technikum mechanicznym i mechatronikiem.Skończył ktoś z was któreś z tych techników?Jeśli tak to czy uczą w nich czegoś sensownego??

Mechaniczne - dużo o metalurgii , budowie pojazdów , zasadach działania poszczególnych elementów , konstruowaniu i obliczaniu różnych połączeń belek i reszty tego cholerstwa , ogólnie fajna sprawa dla kogoś kto zajmuje się grzebaniem i "mechanikowaniem" w różnego rodzaju pojazdach . I nie słuchaj gdy ktoś Ci powie że w technikum jest łatwiej niż w liceum , tech. to dużo więcej przedmiotów z czego duża część (w przypadku mechanika) opiera się na matmie i fizyce .

Nieno to nie jest źle z matmy i fizyki mi dobrze idzie A jak sprawa z praktykami tam wygląda?

1 dzień / tydzień w 2 klasie , 1 dzień / tydzień w 3 klasie +1 cały miesiąc . w 1 i w 4 klasie praktyk nie ma . Przynajmniej w naszej szkole .

1angel pisze: I nie słuchaj gdy ktoś Ci powie że w technikum jest łatwiej niż w liceum , tech. to dużo więcej przedmiotów

Święte słowa. Ogólnie mówiąc technikum to materiał z liceum + masa wiadomości z zakresu kierunku, w którym się uczysz. Nie zapominaj też o trudnym egzaminie praktycznym na koniec.
Szczerze, to po liceum jesteś praktycznie nikim (albo studia albo kopanie rowów), po technikum masz jakąś szanse znaleźć pierwsza robotę - w końcu masz tytuł technika.

Jak chcesz się nauczyć zawodu to idź do zawodówki ,jak znajdziesz sobie dobre praktyki to nauczysz się dodrze zawodu a teorii w szkole . Do technikum możesz iść puźniej zaocznie . Ja też chodziłem to zawodówki tylko jako murarz i nałuczyłem się wszystkiego praktycznie wszystko mogę zrobić i robię a moi koledzy z technikum znają tylko teorię . Zawodówka to też dobra szkoła żaden wstyd do niej chodzić i uczyć w niej też się można ukończyłem ją ze średnią 4.0 a z egzaminu 92% teoria i 100% praktyka i mam dobry fach a to technikum chodzę teraz zaocznie . Ale to tylko moje zdanie . sory za błędy

a ja powiem tak że każda szkoła jest dobra ale pod warunkiem że się do niej chodzi i sie uczysz, a jak jeszcze będziesz robił to co ciebie interesuje, to niema bata że nie skończysz i będzie szło ci znacznie łatwiej niż jak byś poszedł do jakiejś szkoły tylko i wyłącznie dlatego że kumple tam idą.
Idź tam gdzie będziesz czół się spełniony
tak więc życzę powodzenia przy wybieraniu szkoły, rób to z głową!!!

Tukan pisze:

1angel pisze: I nie słuchaj gdy ktoś Ci powie że w technikum jest łatwiej niż w liceum , tech. to dużo więcej przedmiotów

Święte słowa. Ogólnie mówiąc technikum to materiał z liceum + masa wiadomości z zakresu kierunku, w którym się uczysz. Nie zapominaj też o trudnym egzaminie praktycznym na koniec.
Szczerze, to po liceum jesteś praktycznie nikim (albo studia albo kopanie rowów), po technikum masz jakąś szanse znaleźć pierwsza robotę - w końcu masz tytuł technika.

Zgadzam się w pełni... ale myślisz ze po technikum tak łatwo znaleźć pracę ? teraz rzadko kto patrzy na to .. trzeba mieć dobrze zdaną mature to podstawa a jak wiadomo maturę lepiej jest zdac w liceum bo lepiej przygotowują to prawda że nie ma się zawodu ale dla kogos kto "mierzy wyżej" polecam liceum...

Na początek polecam wziąć książkę z technikum mechanicznego z 1,2 albo 3 klasy od Podstaw konstrukcji maszyn co by później nie było niespodzianek. Choć to pewnie zależy od nauczyciela jak sie trafi normalny to ten przedmiot pewnie może być fajny jednak w moim przypadku tak nie jest
A czemu nie rozważasz opcji żeby iść do liceum?

Ja wybrałem sobie Mechatronik. Podobno jest trudno, ale to się zobaczy. A ja to lubię. Kierunek jaki wybrałem to Elektronika samochodowa.

SuLeK wybierasz się może do szkoły do Olsztyna ? czyżby elektronik na Bałtyckiej ????

nie do Elbląga Mechatronik na... Komeńskiego chyba ;p jak myślicie w dobrą stronę idę? bo lubie to

A ja polecam Technikum kier. Biol-Chem o profilu Ratownictwo Medyczne bo to moja pasja a potem Studia Medycyna kier. Ratownictwo Medyczne. Jak lubisz patrzeć na krew i ludzkie szczątki to jest super (no chyba że masz łeb i zrobisz mature z roz. Fizyka, Biologia i Chemia i pójdziesz na lekarskie)
A nie jakieś tam mechaniki patrz pod stroną nie czy lubisz siedzieć w garage tylko czy da ci ten kierunek kase bo od tego zależy czy będziesz do końca życia mykał na motorynce czy na Sokole

lubię to, a jak będe dobry to będe miał z tego kase

Kasa to będzie jak będziesz miał fach w rękach a nie papiery z ukończonych szkół...

idź do takiej szkoły w której będą dziewczyny, ja marnowałem swoje 4 cenne lata w technikum, i w klasie nie miałem żadnej dziewczyny (ale za to miałem prawdziwego pedałka z krwi i kości), na cała szkołę było może 12 dziewczyn z czego 10 to były przedwojenne ruskie konserwy bez etykiety, nie popełnij takiego błędu jak Ja, i miej chociaż 3 albo 4 dziewczyny w klasie, osobiście uważam że wybrałem złą szkołę i mogłem sobie iść na mechanika, niestety potem było już za późno na zmianę szkoły, a nie chciałem nie potrzebnie kiblować przez zmianę szkoły, osobiście wierze w siebie i swoje umiejętności, i liczę że zawsze sobie będę gdzieś dorabiał jako konserwator albo coś bo mam fach w rękach, i z czystym sumieniem mogę się uważać za złotą rączkę

a ja trochę kontrowersyjnie zacznę
po technikum w dzisiejszych czasach jesteś tak samo nikim jak po liceum - czyli kombinujesz własny interes (jeśli coś potrafisz czego nie ma na lokalnym rynku) lub magazyny logistyczne i pomniejsze warsztaty z "fachofcami" zapraszają do współpracy
Bez studiów kariery NIE ZROBISZ - mimo, że będziesz wiele potrafił (90% twoich umiejętności i tak weźmie się z zainteresowania poza zajęciami szkolnymi) to jeśli nie wykombinujesz własnego interesu, to bez papierka niewiele zdziałasz, bo na farta w życiu i znajomości na dłuższą metę nie ma co liczyć - czasy są inne niż 20 lat temu. Jak masz jakieś kontakty i chcesz po technikum iść od razu do jakiejś ciekawej pracy lub masz pomysł na swój interes to... lepiej idź do zawodówki.
Przy czym po liceum łatwiej dostać się i poradzić sobie na studiach technicznych - tam się nie liczy co praktycznego wyniosłeś ze szkoły średniej, tylko jak dobrze znasz prawa fizyki, a do tego nauczą Cię jak to przekładać na wiedzę techniczną
I tutaj dodam, że to nieprawda, jakoby w technikum był ten sam materiał teoretyczny co w liceum. W liceum dydaktycy i często poziom klasy sprawią, że materiał z fizyki i matematyki idzie na znacznie wyższym poziomie.
Żeby nie było, że mówię to w teorii to dodam, że COŚ na ten temat wiem

Kolejny, pomniejszy argument to taki, że... liceum kończysz wcześniej. Niby głupie, ale mało jest osób, którym udaje się zaliczyć wszystko na studiach bez powtarzania żadnego semestru/roku

mówi Ci to przyszły (mam nadzieję) inżynier informatyki - miałem na roku ludzi po technikum i niestety zrezygnowali (nie poradzili sobie z fizyki, elektrotechniki lub matmy). Dodam jeszcze, że pracodawcy żyją też stereotypami - LO, jak i studia dzienne są nadal bardziej preferowane w CV

Wiedzę praktyczną i tak zdobędziesz znacznie więcej po lekcjach w szkole średniej i poza zajęciami na studiach, niż podczas programu nauczania jaki oferuje nam nasza oświata:)
Tutaj akurat liczy się tylko Twoje zacięcie w temacie, który Cię interesuje

Temat dziewczyn jest też cholernie ważny ! Nie koniecznie znajdziesz partnerkę na całe życie, ale... przydają się kontakty

Pewnie część mnie tutaj zbluzga za taką opinię, no ale niestety, nie uważam, żeby praca za 1500zł mnie satysfakcjonowała i dlatego warto pomyśleć o dłuższej przyszłości. Jeśli jesteś dobry z matmy i fizyki to nie zmarnuj tego! Będzie dobry inżynier z Ciebie, a z czasem w zarobkach zauważysz różnice porównując się z rówieśnikami.

Ja jestem w Technikum samochodowym profil technik pojazdów samochodowych, po pierwszym roku połowa klasy odpadła. I w tym, roku będzie chyba tak samo. Jak nie będziesz chodził na zajęcia i chociaż trochę się uczył to nie masz czego szukać w technikum.
U nas w szkole jest 5 dziewczyn, jedna u mnie w klasie.

Gimnazjum to była sielanka w porównaniu do technikum.

rutkowski pisze: Gimnazjum to była sielanka w porównaniu do technikum.

Uczę się na profilu Technik Pojazdów Samochodowych i mam więcej luzów niż w gimnazjum

rutkowski pisze:Ja jestem w Technikum samochodowym profil technik pojazdów samochodowych, po pierwszym roku połowa klasy odpadła. I w tym, roku będzie chyba tak samo. Jak nie będziesz chodził na zajęcia i chociaż trochę się uczył to nie masz czego szukać w technikum.

U mnie to samo było- też połowa klasy odpadła(ja jestem na profilu technik informatyk specjalizacja aplikacje internetowe). Po pierwszej klasie zostało 17 osób i połączono nas z drugą klasą, w której też odpadło +/- tyle osób, mianowicie.... z technikum krawieckim .