WSK - WueSKowe Forum

Zastanawiam się jak wykończyć pewne elementy w Trialu. Dokładniej chodzi mi o bębny, lagi, półki i jarzma kierownicy. Czy wrzucić to do pieca na czarno, jak było w oryginale, czy wypolerować. Nie wiem, z jednej strony na oryginał, ale nie chciałbym jeździć później obdartusem.
Szprychy chrmować całe, czy tylko nyple a sama szrpycha do ocynku?
Co do samego lakieru mamy do wyboru żółty, czerwony i seledynowy. Żółty najpopularniejszy, czerwony piękny, a seledynowy rzadki ale za to dosyć jaskrawy.
Jakie są Wasze propozycje? Liczę na wypowiedź następcy tronu Buddy znad Bagien.

Daj jak najwięcej polerki i chromu, co do koloru to czerwony.

Według mnie taki motocykl powinien byc zrobiony surowo czyli właśnie czarne elementy i mało chromu co do czyszczenia mysle lepiej czyscic brudne piasty malowane wypłukasz myjka i z bani a na chromie zostana smugi i bedziesz musiał polerowac szmatka kolor moto jak najbardziej czerwony

no taki motocykl to musi być pełen oryginał nie ma co.. to nie kosztuje tyle co zwykła b trójka, aby robić na tym eksperymenty.
pozdr

Nawet zwykła B3 z przesadną liczbą chromów czy polerowanych elementów moim zdaniem wygląda fatalnie , tylko oryginał , tym bardziej w Trialu !

no tak jak gada 1angel.. oryginał i jeszcze raz to samo

Podzielam opinię kolegów wyżej, tak rzadki motocykl tylko w oryginał.

wg mnie kolor zdecydowanie czerwony, będzie najładniej
szprychy chromik, bębny lekka polerka, a zawiecha czarna...

w końcu czerwony to najszybszy kolor ;p

A może dać alu do anodowania? Będzie odporne, a przy tym zachowa w miarę naturalny kolor. Poza tym szprych to bym nie chromował, skoro machina ma jeździć..

1angel pisze:Nawet zwykła B3 z przesadną liczbą chromów czy polerowanych elementów moim zdaniem wygląda fatalnie , tylko oryginał , tym bardziej w Trialu !

Dobrze gada . Ja bym odnowił wszystko jak w oryginale, gdyż jest to naprawdę bardzo żadki motocykl. A kolor wybrał bym też czerwony.

Jeśli chodzi o szprychy to czy chrom nie jest za twardą powłoką galwaniczną? Podobno chrom po naciagnieciu potrafi peknąć i lipa.
Ocynk za to jest miękki i na szprychy będzie git, ale znowu gadałem z kolesiem co ma galwanizerie i mówił, że warstwa cynku jest sporo cieńsza od chromu i po spotkaniu z warunkami atmosferycznymi typu kwaśny deszcz... starci na wartości .