Strona 1 z 2

WSK czy SHL

: 2011-07-02, 19:25
autor: Jakub
No więc tak się zastanawiam co lepsze .WSK 175 czy Shl Gazela . Silnik ten sam .
Czekam na obiektywne wypowiedzi :-)

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-02, 19:32
autor: Szczepan
Jak dla mnie m11W, bardzo porządna konstrukcja silnika jak i ramy, dla mnie połączenie bardzo dobre. Z twoich typów wybrałbym WSK 175 najlepiej wczesne modele m21w2.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-02, 19:35
autor: Savier
Jakub pisze:No więc tak się zastanawiam co lepsze .WSK 175 czy Shl Gazela . Silnik ten sam .
Czekam na obiektywne wypowiedzi :-)
Ależ silnik nie jest ten sam! Nie orientuję się co prawda w temacie czwórek tak dobrze jak w trójkach, ale na 100% gazelki miały inny cylinder. Prądnica bodajże także była 12v.

Ale, gdybym miał wybrać sobie nowy motór, bez wahania SHL-ka. Porządny sprzęt. W wueskach padają szkrzynie.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-02, 19:39
autor: Karlicek
Savier pisze: W wueskach padają szkrzynie.
:lol:

Za mną od dłuższego czasu chodzi Gazela... gdybym miał wybór nie wahałbym się ani chwili. Gazela moim zdaniem wygląda paskudnie, ale ma w sobie to coś.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-02, 19:40
autor: Jakub
Dzięki .
Trzeba zacząć na coś zbierać i tak myślę na co :D
Tak sie zastanawiam nad Gazelą lub WSK 175 Kobuz W2
Znowu nauczyłem się czegoś nowego że to nie te same silnik :-)

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-02, 19:44
autor: Szczepan
Więcej mają rzeczy innych niż wspólnych ;) Ja bym typował pierwsze garbate m21w2.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-02, 20:02
autor: Jakub
No fakt Garbatą też wezmę pod uwagę :-) .
No wiec Gazela . Kobuz . Garbata - coś z tego

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-02, 20:30
autor: Savier
Bierz Gazelę, w Kobuzie ciągle pada cewka i w ogóle, elektryka do bani! Najlepiej weź trójkę dwuramówkę, sąsiad mówi, ze niedozajechania jest! Hm, a jeżeli miałbyś już wybierać pomiędzy kobuzem a garbi, to garbi '72 bez dwóch zdań.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-02, 20:51
autor: Jakub
Na razie się rozejrzę :-)
Czekam też na okazje ;-)

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 09:24
autor: gabste
Jakub osobiscie polecam ci gazele - motocykl o nieprzecietnej budowie, był zaprojektowany z głową, ma kilka ciekawych rozwiązań o których wsk może pomarzyć. Ale szukając gazeli musisz uzbroić się w cierpliwość bo kupic niekompletną z myślą dokupienia czesci jest stratą czasu i pieniędzy. Jesli szukac bedziesz gazeli z lat 68-69 do połowy to musisz zwrócić uwage na emblematy na baku i osłonach, kopytko na tylnmim błotniku, bagażnik w ładnym stanie, lampa przednia a raczej jej wkład, obicie przedniego błotnika, no i czesci które możesz łatwiej zdobyć ale ta nie nie są czyli licznik, manetka ssania i rolgaz. Ja osobiście gustuje w samych 175 dlatego wiem wsk jesli sie zrobi ja raz porzadnie i bedzie sie dbać motocykl bedzie służył godnie, nie zgadzam sie z opinia o słabych skrzyniach i elektryce - faktycznie czasem sa z tym problemy ale to chyba kazda 175 seryjna miała ten problem z którym da się żyć. Jeśli chodzi o shl m11w akurat te sprzety skradły moje serce posiadam 4 sztuki i mam nadzieje ze bedzie ich wiecej ;) jej słabym punktem jest rama lubi pękać pod stopkami jak i również błotnik tylni ale motocykl jest godny polecenia. Natomiast jesli miałbym wybrac motocykl do użytku codziennego napewno postawiłbym na gazele.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 11:00
autor: Szczepan
SHLka w porównaniu do WSKi jest o wiele lepiej wykonana i jak dla mnie porządniejsza, z Gazelami nie miałem doczynienia, ale posiadam M11W i na prawdę polecam ten motor bardzo dobrze wykonany, wygodny i posiada całkiem niezłe osiągi. Co do wady ram w M11-tkach mogę się zgodzić, ale nie jest to jakiś nagminny przypadek nie spotkałem się wieloma przypadkami, lecz jedna z moich ram m11w posiada takie pęknięcie.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 11:41
autor: Stary
Gazela zauroczyła mnie swoim standardem wykonania. Na Dzikowisku mieliśmy z Wujciem okazję oglądać pełen oryginał - zwala z nóg. Czujniki stopu, gumki na stopki, klapka zbiornika, schowki, system przelewania gaźnika to same smaczki. Gorzej jeśli kupisz zdekompletowany egzemplarz, uzupełnienie braków jest ciężkie i kosztowne, ale nie niemożliwe. Do codziennej jazdy wystarczy zwykła WSK 175. Nad SHL M11W ma ogromną przewagę - lepsza rama, prostsza budowa, łatwa dostępność części, możliwość dostosowania do własnych upodobań. Lubię dwuramówki (wszak to moje pierwsze sprzęty :) ), ale polecałbym jednoramową WSK, jest to najciekawszy i najtańszy sprzęt do codziennej eksploatacji. Jeśli masz więcej kasy i lubisz "smaczki" kup gazelę, jednak pamiętaj, że jest najcięższa z całej trójki. SHL M11W ma fajną charakterystykę silnika (W2A), wyje trochę mniej od pozostałych.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 12:12
autor: Szczepan
Co do jednoramówek zgodzę się z tym, że można fajnie dostosować ją pod siebie ;). Ale SHL jest po prostu bardzo ładna, a co to prostszej budowy WSK 175 to zależy. Silnik SHL-ka ma na pewno prostszy, posiada lepszą skrzynie, dla nie których + dla niektórych - to zapłon i ciężkie koło. Co do ogólnej budowy to myślę , że oba są na równym poziomie. W SHL-ce nie trzeba się męczyć z rozbiórką przodu, jest bardzo przemyślana w rozbiórce, może wydawać się, że jest skomplikowana przez to iż jest cała oblachowana. Każdy swoje chwali :D

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 12:51
autor: gabste
Tak jak wcześniej napisałem gazela debiutując wyprzedzała swoją epokę tak jak kolega Stary napisał jej szczegóły ujmują człowieka, w wsk czy tez m11w można zapomnieć o czymś takim. Ten motocykl jest dopracowany w szczegółach: puszczenie linek tak ze są nie widoczne, stopka boczna czy blokada kierownicy to jednoczenie blokada siedzenia. W swojej klasie nie ma równej, wsk poczciwa i wierna jak dbasz to ona zadba o ciebie ;) spokojnie wystarcza do codziennej jazdy. Shl m11w ahh dla mnie nie ma lepszego pojazdu z okresu PRL-u ale to są moje prywatne uczucia do tej maszyny. Niestety ale muszę to przyznać że nie nadaje się do codziennej eksploatacji ze względu na trudno dostępne i drogie części. Oczywiście nie mowie o jakiś chińskich zamiennikach, pływający przód możne zaskoczyć i poza tym trudny w zdobyciu, oczywiście mowie o motocyklu w miarę kompletnym. Podsumowując szukaj kompletnej gazeli, na pewno nie będziesz żałował ;)

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 13:59
autor: Szczepan
Przód itp. można spokojnie zdobyć. Co do zawieszenia to zależy w dobrym stanie prowadzi się bardzo pewnie, ale już małe uszkodzenie tego przodu i potrafi wpadać w shimmy, albo wynieść na pobocze. Z opowieści słyszałem właśnie o przodach w Gazelach, że bardzo szybko pojawiały się luzy na przodzie. W ogóle mógłby ktoś przybliżyć budowę przodu Gazeli ?

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 17:25
autor: Stary
Zakładam, że Jakub z racji wieku nie posiada prawa jazdy, w związku z czym nie będzie używał zakupionego motocykla na drogach publicznych. W związku z powyższym proponuję zakup WSK 175 :)

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 17:50
autor: wskmaniak
Wueske 175 łatwiej pozbierac do kupy,napewno jest tansza i łatwiej o części. Co do awaryjnosci...miałem wsk 125,swietny motocykl ale bardziej zadowolony jestem z wsk 175,sypanie skrzyn było już omawiane na forum,kto dba ten ma

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 18:08
autor: Savier
Widzę, że mało kto odczytał ironię :mrgreen:.

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 18:15
autor: Jakub
Tylko Karta Motorowerowa :mrgreen:
Ale po drogach to prawie żaden problem :cool:

Re: WSK czy SHL

: 2011-07-03, 21:00
autor: wskmaniak
Hehe wiem że z tą skrzynią Savier to była ironia ;-)