Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
Odpowiedz
piekaro
Posty: 6
Rejestracja: 2021-09-21, 20:06
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: piekaro » 2024-03-20, 19:58

No to jestem właśnie po montażu, pasował w miejsce starego g20 praktycznie bezbłędnie, na początku nie mogłem odpalić ale szybko się ogarnąłem że to wina zbyt krótkiej linki która podniosła przepustnice praktycznie ponad połowę otwarcia, zgodnie z radami z poprzednich postów wyciągnęlem dystans przy manetce i zrobiła się nawet ciut za długa, i zaczął odpalać od kopa, dysze będę musiał zmienić jednak na wyższą ponieważ na wolnych obrotach chodzi nawet ładnie ale gdy dodam mocno gazu to się dusi, gdy się dodaje powoli to jakoś się wkręca, muszę trochę jeszcze przy nim podłubać i myślę że będzie ok.

adamsky771
Posty: 113
Rejestracja: 2016-02-26, 00:53
GG: 0
Moje maszyny: M06B3 - 79
Lokalizacja: Sowina
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: adamsky771 » 2024-03-21, 00:29

Tak wg to co Ty masz tam za gaźnik? Ten na oryginalny kruciec, czy ten na "gumie", czy może orygi Dellorto?

piekaro
Posty: 6
Rejestracja: 2021-09-21, 20:06
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: piekaro » 2024-03-21, 08:13

Z Ali,pasuje na oryginalny kruciec i pod gumę od filtra

piekaro
Posty: 6
Rejestracja: 2021-09-21, 20:06
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: piekaro » 2024-05-06, 14:11

Dałem sobie narazie spokój z tym zamiennikiem, wczoraj założyłem z powrotem G20, i w końcu mogłem pojeździć :). Pewnie przypadek ale jeszcze na tamtym zamienniku szlag trafił świece, całkowicie przestała dawać iskrę.

adamsky771
Posty: 113
Rejestracja: 2016-02-26, 00:53
GG: 0
Moje maszyny: M06B3 - 79
Lokalizacja: Sowina
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: adamsky771 » 2024-05-06, 23:44

Pewnie trafiłeś jakiś nieudany egzemplarz. Ja po długim "strojeniu" jestem bardzo zadowolony z PHBG 21 replika Dellorto, ale do motocykla zrobionego jak trzeba bym tego nie założył oczywiście ;-)

piekaro
Posty: 6
Rejestracja: 2021-09-21, 20:06
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: piekaro » 2024-05-08, 16:03

A widzisz kolego ja mam chyba ciągle pecha do gaźników, 2 lata temu kupiłem od gościa regenerowany G20 za 400zl. Fakt był zrobiony naprawdę ładnie przepustnica dorobiona nowa bez żadnych luzów itp. ale po ok 2 miesiącach zaczął cieknący na uszczelkach za komorą pływaka, później zaczął zalewać silnik zastanawiałem się czemu to w końcu przyłapałem że zaworek od pływaka potrafi nie odciąć paliwa. Dla tego zamówiłem ten inny a tu też porażka, teraz tego G20 uszczelnilem a na komorę pływaka założyłem pokrywkę z oryginalnego starego gaźnika z zaworkiem z PRL i narazie było ok. Zobaczymy jak będzie dalej.

adamsky771
Posty: 113
Rejestracja: 2016-02-26, 00:53
GG: 0
Moje maszyny: M06B3 - 79
Lokalizacja: Sowina
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: adamsky771 » 2024-05-09, 00:28

... a czerwona wstążeczka jest na kierownicy? Przywiąż, a wszystkie problemy znikną ;-)
Tak na serio to bywa tak,że jeśli tylko uporamy się z przeciekami przy G20 warto takowy stary gaźnik który długo "stał" dać na myjkę ultradźwiękową lub ewentualnie użyć jakiegoś markowego "klinera". Po tych operacjach "odżywa" u mnie połowa "złomu" który nie działał jak trzeba. Co ciekawe na jednym silniku gaźnik nie pyka jak trzeba (wolne obroty itp) a na innym już jest ok. Stare wysłużone gaźniki często mają zbyt duże luzy i to "przekłamuje" nam regulacje składu mieszanki. Taki gaźnik działa dopiero dobrze np przy całkowitym wkręceniu śruby "ilości powietrza" ... ale o tym można książkę napisać.
Znajomy robił regenerację G20 u jakiegoś gościa z FB chyba (koszt około 350pln) i jest mega zadowolony. Karburator suchy, trzyma obroty i pali jak trzeba.

mildot
Posty: 13
Rejestracja: 2023-09-16, 08:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: mildot » 2024-07-15, 14:22

adamsky771 pisze:
2024-03-13, 00:24
Przy G20 nie ma to żadnego wpływu, ale testowałem to na oryginalnych gaźnikach i dyszach DPR. Tam też są różnice wysokości. Przy zamienniku ewentualną różnice można skorygować podkładką. Zanim jednak wymienisz dysze sprawdź na jaki zamiennik trafiłeś, bo tam działa 1 na 10.
Hehe... trochę czasu minęło od mojego pierwszego postu w temacie więc szybka aktualizacja dla potomnych.

Po pierwsze cytat z Kolegi adamsky771 powyżej to 100% racji. I do tego trzeba dołożyć powiedzenie "Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje..."
Nie wiem czy wszystkie zamienniki Delorto jakie są dostępne są aż tak złe, ale jeśli tak jak te na które ja trafiłem to naprawdę wyrzucone pieniążki.

Finalnie i tak kupiłem oryginalne Dellorto i wreszcie wszystko zaczęło działać. :) I to po pierwsze primo. ;)

Teraz lekcja życia druga jaką oderbałem na tym temacie... kupiłem otóż znany Alienowski zestaw tłok plus cylinder. Poskładane wszystko i co by nie regulować z gaźnikiem to świca mokra jak świerzy gnój. ;) Już jakieś mikro dysze zacząłem zakładać bo nie rozumiałem co się dzieje.
Skracając: paliwo na dobrym oleju syntetycznym mieszane (Stihl) miało za małą zawartość oleju żeby świeży zestaw tłok plus cylinder uszczelnić. Przez to nie ma prawidłowej cyrkulacji mieszanki jaka powinna być w dwusuwie. Ani z G20, ani na podróbach Dellorto nie chciało to działać. Umieszanie dopiero "książkowej" mieszanki na okres docierania WSK pozwoliło zacząć jeździć i stopniowo w miarę dopasowywania się zestawu wszystko zaczęło być bardziej normalnie. Nie wiem, może znów miałem pecha, albo po prostu nie wiedziałem rzeczy oczywistych - stąd znów zostawiam dla potomnych podobnie zielonych w temacie jak ja, żeby mogli pójść na skróty. :)

No i na koniec.... jak pisałem pierwszy post to o gaźnikach wiedziałem prawie nic. Teraz pewnie tez wiem prawie nic, ale duuuużo jednak więcej. Stad trzecia lekcja z wydanych sporych pieniędzy na różne oryginalne z epoki i współczesne G20: nie warto.
G20 to jest bardzo prosty i niesympatyczny do współpracy gaźnik. W porównaniu z nim Dellorto to mercedes. PHBG pozwala na precyzyjną regulację poprzez cały zakres obrotów - mamy dysze wolnych obrotów, szybkich obrotów, rózne kształty iglic, faktycznie działającą regulację poziomu paliwa (i przede wszystkim działający zaworek, a nie wiecznie problematyczny w G20) i jeszcze kilka innych gaźnikowych technologii nieobecnych w G20.
Oczywiście, żeby to ogranąć to trzeba co nieco poczytać i poeksperymentować. Nauczyć się słuchać pracy silnika i czytanie jego reakcji na nowe regulacje. W G20 wydaje się prościej bo mniej możliwości jest, ale efekt słaby.

Z czystym sumieniem polecam oryginalne Dellorto plus komplet dysz i iglic. Piękna sprawa i mnóstwo wiedzy przy okazji. :)

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1320
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: czankete » 2024-08-01, 21:02

mildot pisze:
2024-07-15, 14:22
G20 to jest bardzo prosty i niesympatyczny do współpracy gaźnik.
...G20 prosty i banalnie łatwy w obsłudze i regulacji gaźnik w zupełności adekwatnie wystarczający do prymitywnego w konstrukcji i niewielkich osiągach silnika w jakim został zastosowany. Osobiście nie widzę w nim niczego „niesympatycznego” o ile jest oryginalny, nie wyeksploatowany, czysty i sprawny...
mildot pisze:
2024-07-15, 14:22
W porównaniu z nim Dellorto to mercedes. PHBG pozwala na precyzyjną regulację poprzez cały zakres obrotów - mamy dysze wolnych obrotów, szybkich obrotów, rózne kształty iglic, faktycznie działającą regulację poziomu paliwa (i przede wszystkim działający zaworek, a nie wiecznie problematyczny w G20) i jeszcze kilka innych gaźnikowych technologii nieobecnych w G20.
…hmmm, przy takim porównaniu nie ma niczego odkrywczego. Trudno byłoby spodziewać się czegoś innego skoro obie konstrukcje dzielą dekady ;-) ...

mildot
Posty: 13
Rejestracja: 2023-09-16, 08:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: mildot » 2024-08-02, 00:09

No właśnie ten warunek o którym piszesz w przypadku G20 jest trudny do spełnienia: oryginalny, sprawny i niewyeksploatowany... Może mam pecha, ale mam ich kilka i żaden nie okazał się spełniać tych warunków... ;)

adamsky771
Posty: 113
Rejestracja: 2016-02-26, 00:53
GG: 0
Moje maszyny: M06B3 - 79
Lokalizacja: Sowina
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: adamsky771 » 2024-08-02, 00:21

mildot pisze:
2024-08-02, 00:09
Może mam pecha, ale mam ich kilka i żaden nie okazał się spełniać tych warunków... ;)
To nie pech - to rzeczywistość, ale gdybym miał wybierać między Dellorto (cena jest kosmiczna) to regenerowałbym stanowczo oryginał.

halcik
Posty: 2250
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: halcik » 2024-08-02, 19:22

To jakie wy macie problemy z g20 związane z jego zużyciem? Mi oprócz różnych obrotów na biegu jałowym po zatrzymaniu i problemów z zaworkiem nic strasznego się nie działo.
Wydaje mi się że najgorsze co się może trafić to przytulanie dyszy wolnych obrotów, a dzieje się tak jak gaźnik nie był zamontowany i leżał w miejscu gdzie się mocno kurzyło.

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1320
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: czankete » 2024-08-03, 09:31

…problem z zaworkiem czy to iglicowym czy kulkowym to tak naprawdę temat banalny do ogarnięcia. Może w niektórych wersjach, gdy ktoś chciałby za wszelką cenę zachować oryginalny pływak, a wymienić i przelutować samą wyrobioną iglicę mogłoby to sprawić trudności ale w przypadku wersji z zaworem kulkowym lub regulowanym pływakiem wymiana i dopasowanie nowych elementów to prosta sprawa…

…kłopot natomiast sprawia np. osłabiony / zerwany gwint nakrętki przepustnicy (korpusu), luzy wynikające z wytarcia w miejscu współpracy z przepustnicą (gdzie czasami poprawy nie daje już wymiana na nową) czy zdeformowana / nieszczelna gardziel po wcześniejszym nieumiejętnym jej wybiciu by wyczyścić kanalik z niedostępną z zewnątrz dyszą 8/ ....

...jeżeli zatem do któregoś z wyżej problemu dojdzie kolejny drobiazg albo kilka na raz typu: wyciek spowodowany badziewnymi uszczelkami, problem z zaworkiem, luźna przepustnica czy to o czym napisałeś - czyli zanieczyszczenie kurzem / osadem przytykającym dyszę wolnych obrotów co uniemożliwia wyregulowanie gaźnika to niestety ten prymitywny G20 może faktycznie wydawać się czymś nie do ogarnięcia ;-) ...

halcik
Posty: 2250
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: halcik » 2024-08-03, 19:35

Zapomniałem o osłabionym gwincie na nakrętce, choć na jednym zlocie ktoś opowiadał i swoim pomyśle jak to naprawić 😆
Dzięki za odpowiedź.

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1320
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: czankete » 2024-08-03, 21:14

...na fakt, rozmawialiśmy przecież na zlocie :zdrowko: teraz pamiętam :lol: ...

...tylko nie o gwincie nakrętki a reanimacji gwintu w korpusie na przykładzie Pegaza. A w dalszej części zdaje się omawiałeś ciekawy patent na nieszczelność gardziel - korpus ;-) ...

halcik
Posty: 2250
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Alternatywa dla gaźników G20 - Wsk 125

Post autor: halcik » 2024-08-03, 21:31

Dokładnie, sposobie sprawdzenia i ewentualnej reanimacji, ale również pegaza. Dlatego wydaje mi się że g20 są ciut łatwiejsze w naprawie.
Choć nie zacząłem to z mojej strony kończę offtop o g20 w temacie o jego alternatywach :)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości