WSK - WueSKowe Forum

Szczeże to nie wiem właśnie jak tłok może wpływać na moc. Dobra mój błąd napisałem co gdzieś wyczytałem. || Chodziło mi o ''wylatany'' tłok a nie cylinder No ale nie ważne teraz już. Jeśli jest już temat tłoków to może odpowie mi ktoś w jaki sposób tłok się zużywa?

W bardzo prosty sposób, trze o gładź. Wyrabia się jeszcze piasta pod sworzeń i rowki na pierścienie. Dopuszczalne zużycie w 0.01 mm masz podane w książce bodajże.

W zasadzie to tłok zużywa się dużo mniej niż cylinder. Tłok nie trze bezpośrednio po cylindrze - może trochę w dolnej części. Główną przyczyną wyrobienia cylindra są pierścienie. W silniku 2T cały układ tłokowo-korobowy jest bardzo mocno obciążony. Do tego dochodzą jeszcze kanały w cylindrze. Powoduje to, że tłok jest dużo bardziej wyeksploatowany niż w silnikach 4T. Spotkałem się już z radą, że zamiast kupować nowe badziewne tłoki albo dorabiać nowe (kosmicznie drogie) należy zrobić tulejowanie cylindra i zastosować stare tłoki. Rada dotyczyła remontu starych silników 4T.

Skinder pisze:Jakbyś zauważył, to żaden silnik nie jest "trwały". Nawet mercedes który wylatał milion w końcu się rozpieprzy. Także tego typu dorzutki można sobie wsadzić sam wiesz gdzie (+1 tak przy okazji nie).

Jeśłi milion kilometrów to dla ciebie mało to sory.. pewne mercedesy jeżdzą przy przebiegu 2 milionów.Szczerze mówiąc to przebieg rzędu 300tyś-400km w aucie to jest niczego sobie.

Motocykle 4T nieszczególnie wysilone robią przy poprawnej eksploatacji 50-100tyś przelotu.

Takie 10-15 tyś w 125 to chyba śmieszna wartość w porównaniu z resztą wymienionych ,więc nie wiem o co pijesz.

Biorąc pod uwagę fakt ,że przeciętny polak zrobi z 10-15 tyś km rocznie autem to te 2 miliony starych mercedesów na całe życie starczy.

Nie porównujcie z łaski swojej mercedesa służącego do tłuczenia kilometrów do wyczynowych dwusuwów, które mają moce jednostkowe o których się nawet współczesnym samochodom nie śniło

Dwusuwy mają średnio 1.6 razy więcej mocy od 4T, także czego tutaj wymagać od żywotności? Prawda jest taka, że wiele dla tego silnika, pod tym względem, zrobić nie możemy. Po prostu bardzo dobre materiały, oleje, brak wibracji, jak już ktoś wcześniej pisał, dobrze dotrzeć i nie sądzę, żeby moje dzieci musiały robić remont . Nigdy niestety tego w praktyce nie przerabiałem... Ale powiedzmy sobie szczerze: wueska z silnikiem S01 została stworzona do tego samego co dzisiejszy skuter. Byleby dojechać, a jak coś się spierdzieli to wymienić cały silnik. Wydaje mi się, że cała konstrukcja silnika S01 wymusza tylko drobne poprawki, a "przyszłość" tuningu jest... w W2B :>. Wystarczy porównać kartery - czwóra ma chłodzoną komorę korbową i w ogóle jest ona znacznie mniejsza od tej z S01. Warto obczaić silniki AM6 z japońskich machin. Tam wał jest mały, lekki i skonstruowany tak, żeby można było nim szybko kręcić, czyli zupełna przeciwność wielkiego wału z S01. Dlatego myślę, że dla przyjemności i satysfakcji można zrobić z S01 "ściganta", ale pytanie, czy to nadal będzie ten sam silnik?

http://allegro.pl/cylinder-wsk-125-6-ka ... 76689.html cylinder 6 kanałów na allegro

Przyznaje wygląda to nawet ciekawie

Cylinder za 200zł z tłokiem i 6 kanałami to kpina. To są gorsze, każdy chce tuningować, a jakoś nie widzę, żeby ktokolwiek zainwestował durne 200zł i sprawdził ten komplet.

Paaaanie, w tym temacie daje się tylko propozycje, wróć do szeregu!

Stary spokojnie ja to sprawdzę tylko w następnym miesiącu Czy jeździć zaraz będę to 2ga sprawa bo może być już lekko "zimno"

Alien pisze:Paaaanie, w tym temacie daje się tylko propozycje, wróć do szeregu!

Po co wam to? Za tyle pochromujesz kierownice.

Cena spadła, już całe 199zł - na forum min. 40 entuzjastów tuningu S01, a jakoś nie widzę, żeby ktoś pokusił się o sprawdzenie tego zestawu. No fakt, Skinder ma rację, po co im to - przecież ten zestaw pozwala uzyskać "11KM", a połowa forum po polerce kanałów ma min. 20KM przy 12000rpm.

Stary ja już pisałem w innym temacie ,że 99% użytkowników wsk twierdzi ,że te motory to gówno i nie warto w nie nawet inwestować.Z takim podejściem to gówno się dowiecie czy coś się z niego osiągnie czy nie.

Skinder to jest żart z tą kierownicą rozumiem ?

Szczerze mówiąc to w tym cylindrze odstrasza mnie jakość wykonania. Miałem taki nie stunowany zestawik i, co tutaj dużo mówić, chińszyzna. Jeżeli miałbym na poważnie coś działać z S01 (w co szczerze wątpię, bo koszty usprawnień są niestety duże i nie na moją szkolną kieszeń) to odwaliłbym na cylindrze aluminiowym ZMD nową tuleję z innym rozstawem kanałem niż oryginalnie. Można byłoby w takim wypadku troszkę pomodować na charakterystyką; a może mocny dół, może mocna góra obrotów? Membrana w kartery, zbliżenie przeciwwag ku sobie (lub inne metody na zmniejszenie szkodliwej pojemności skrzyni korbowej), nowe kanały, porządna tuleja i wszelakie powłoki na gładzi badź denku/płaszczu tłoka i myślę, że można byłoby uzyskać fajny motor z przyjemną charakterystyką. Teoretycznie .
W praktyce, jak spojrzę na odlew karterów w S01, to myślę sobie "tuningowanie tego jest w brew naturze. To tak jakbym codziennie jeździł Audi pod podstawówkę po kolegów."

Savier ten cylinder jest taki sam jak każdy inny czy zmd. One fabrycznie są moze nie do końca wykonane super z racji na kiepskie odlewy kanałów itp.Tam masz wszytko to zniwelowane wiec cylinder jak zmd.Jedyna róźnica to gorsza jakosc tulei.Tłok wrzucasz zd orbym pasowaniem i jest jeden pies.

Ale jak mam wrzucić tłok z dobrym pasowaniem? Oddać do szlifu nowy cylinder? Nowe tłoki nie mają grup selekcyjnych...
Nowe cylindry to nie jeden grom, niektóre to żeliwo (np. od multicara) i chłodzenie jest o wiele gorsze.

To mam rozumieć,że zeliwny zmd jest gorszy od aluminiowego bo ma gorsze chłodzenie ?

Dokładnie tak jak piszesz.Możesz też mieć szczęście i kupisz zestaw z dobrym tłokiem Tuning nigdy nie był i nie będzie tani.

Nie takie badziewie (wykonanie gara) jeżdżą ***zajeb*** a ty coś tu wymyślasz napisz po prostu że nie masz pieniędzy i koniec wywodów, tuning nigdy nie był tani, trzeba się z tym pogodzić.

To mam rozumieć,że zeliwny zmd jest gorszy od aluminiowego bo ma gorsze chłodzenie ?

Zauważ, że żeliwniak ZMD ma o wiele więcej żeberek niż aluminiowy. Poza tym, spoglądając od dołu, żeliwne żeberka są dłuższe niż te z alu cylka.
Ogólnie rzecz biorąc to żeliwo to zło, jeżeli chcemy coś tunować. Chłodzenie, mimo tego co napisałem na górze, zdaje się, że jest gorsze niż w aluminiowym. A jak kupisz cylinder żeliwny o takim samym układzie żeberek jak aluminiowy + perfekcja wykonania pana ChipaKutasha w południowych Chinach = nieciekawa sytuacja przy docieraniu .
Masz racje, tuning nigdy nie był i nie będzie tani, co nie zmienia faktu, że to fajna zabawa .

EDIT: Ja w ogóle nie myślę poważnie nad tunigniem S01, ot, chciałbym o tym poczytać i się dokształcić.