Strona 1 z 2

Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-28, 00:11
autor: irek
Wiem, że temat był poruszany ale jest też zablokowany więc zakładam nowy.
Mam zamiar kupić sobie takie amortyzatory:
http://www.skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=1150
Czy ktoś sobie już takie sprawił??
Jeśli tak to chciałbym wiedzieć jak się one sprawują?
Ja osobiście miałem te amortyzatory w ręku i muszę powiedzieć, że są ładnie wykonane i bardzo ładnie wyglądają. No i mają regulację, tylko szczerze mówiąc nie wiem czy regulacje tłumienia czy napięcia wstępnego sprężyny.
Tylko nie wiem jak one się sprawują już w motocyklu.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-28, 19:37
autor: BAŻANT
na co ci nowe amory , kup stare i zregeneruj je lepiej na tym wyjdziesz , a moze akurat trafią ci sie uzywane w bardzo dobrym stanie , mi sie tak udalo kupic

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-28, 20:00
autor: Tukan
W główniej mierze wszystko zależny do czego chcesz używać motocykla. Jeśli jego zdjęcia mają zdobić strony internetowe a wyjeżdżać on będzie poza garaż tylko w słoneczne niedzielne dni to montuj oryginały.
Jeśli zaś masz zamiar uprawiać turystykę to oryginały wybij sobie z głowy. Zainwestuj w amortyzatory od Jawy 350. (Żbiku ma takie przy swoim Kobuzie) Te ze Skutera nie budzą u mnie zaufania, trzeba by poczytać opinii kogoś kto je użytkuje.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-28, 23:00
autor: jannex
Może ciężko w to uwierzyć ale w amortyzatorze nie zużywa się wyłącznie olej i simering. Przekonałem się na przykłądzie mojej mz. Jak motor ma służyć do jazdy to tylko nowe.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-28, 23:17
autor: z-tomek
W WSK jest tak że przednie zawieszenie jest miękkie a tylne twarde (przynajmniej w mojej 64). Osobiście wymieniłem uszczelniacze i olej i amorki pracują. co prawda na tych org jakiegoś super komfortu podczas jazdy nie ma ale przynajmniej ma się org w motorze

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-29, 01:18
autor: irek
No ja planuje zarejestrować sprzęta i jeździć nim na co dzień. Może nie w długie turystyczne trasy ale jednak skłonny jestem kupić nowe amortyzatory dlatego, że:
1. Nie sądzę, żeby te amortyzatory były gorsze od tych z WSK-i produkowanych w prl-u bo technologia produkcji i materiały poszły do przodu, nawet w chinach.
2. Fakt faktem, że oprócz uszczelniaczy zużywają się tłoczyska i prowadnice tłoczysk więc amortyzator od WSK po latach eksploatacji nadaje się do porządnego generalnego remontu.
3. Po prostu są ładne i będą pasować do mojej WSK-i po "przemianie"

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-29, 01:31
autor: Junak
To co mówisz jest prawdą że technologia poszła na przód i to dużo ale niestety nie dotyczy to naszego kraju bo tutaj zawsze liczy sie żeby zrobić jak najwięcej i jak najtańszym kosztem,wczesniej też tak pewnie było ale w porównaniu do dzisiejszego badziewia to i tak większość oryginalnych częśći posłuzy dłużej niż te nowe współczesnie produkowane .

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-29, 01:51
autor: irek
Powiem Ci, że jednak wiele dzisiejszych prywaciarskich części bije na głowę te z PRL-u.
Np. Kosz sprzęgłowy do WSK 175 prywaciarski wygląda o niebo lepiej niż oryginał. Wszystko zależy od tego kto to robi. Jeśli komuś zależy na renomie to robi części dobrej jakości a jak ktoś odwala fuszerkę to jest bubel i tyle.

A te amortyzatory to jakaś "chińszczyzna" Mogę się dokładniej dowiedzieć gdzie są produkowane ale dopiero po nowym roku bo obecnie nie ma ich w sklepie.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-29, 10:20
autor: Mateusz WSK
Nie rozśmieszaj ludzi Puma, to dziadostwo chińskie jest o niebo GORSZE od oryginalnych części, w każdej branży motoryzacji, zarówno jak do samochodów kupisz tanie podróby to długo na tym nie pojeździsz.
Do WSKi i innych starych moto własnie według mnie w szczególności części silnikowe są 100 razy gorsze teraźniejsze niż oryginał z PRLu.Wystarczy spojżeć na tłok - puchnie, cylinder - mniejsze kanały, WSK zamulona, skrzynia - sypie się po 100km, tarcze sprzęgłowe - sprzęgło ślizga się. Może nie jest tak w każdym przypadku, ale w wielu.Z oryginalnymi częściami nie ma się takich problemów.Nie raz przekonałem się jak dziadowskie części dzisiaj robią zarówno do WueSeK jak i do samochodów, więc wolę wydać więcej i kupić lepsze/oryginalne.

Co do amortyzatorów, wolał bym kupić oryginalne w bdb stanie, dużo lepiej się prezentują no i wolę oryginał a nie jakaś chińszczyzna mi siedzi w ramie :)
Wymienić olej, uszczelnienia i jeżeli nie były tłuczone po polach to będą tłumić elegancko :)
To tylko moje zdanie na temat dzisiejszych części, jak widać nie tylko ja się przekonałem jak marnej jakości są one.
Pozdr.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2009-12-29, 10:42
autor: irek
No masz trochę racji. Nie które części czy to chińskie czy prywaciarskie są tandetne. Ale są prywaciarze, którzy robią części lepiej niż kiedyś fabryka. Z resztą chińczyki jak chcą to też zrobią dobrą rzecz. Choć często to tandeta ale wyjątki są i to nie rzadko. Wiem co pisze bo mam styczność z różnymi częściami.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2010-08-23, 09:31
autor: irek
No i kupiłem te amortyzatory. Są nawet ładnie wykonane i całkiem fajnie prezentują się w motocyklu. Mają regulacje tylko nawet jeszcze nie zastanawiałem się co to za regulacja. Nie wiem tylko jeszcze jak się sprawują ale za jakiś czas się zobaczy.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2010-08-23, 11:49
autor: Skinder
Jak wygląda ta regulacja, pokaż zdjęcie najlepiej. Ale raczej obstawiłbym regulacje napięcia sprężyny.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2010-08-23, 21:45
autor: irek
Tutaj macie fotkę tego amortyzatora:
Obrazek

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2010-08-23, 23:45
autor: Skinder
Napięcie sprężyny.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2010-08-24, 21:55
autor: kapitan zbik
tak z ciekawości zapytam czy długość tych ze skutera jest taka sama jak oryginalnych?
czy też są o kilkanaście/kilkadziesiąt mm dłuższe i pasażer notorycznie będzie zjeżdżał kierowcy na lędźwie (pół biedy jeśli to będzie pasażerka) jak to jest w przypadku amorów z ETZ?

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2010-08-24, 22:51
autor: irek
Nie wiem szczerze mówiąc ponieważ moje oryginalne amortyzatory (pochodzące z dudka) zostały przerobione, a konkretnie został dospawany kawałek metalu tak, że były wyższe więc nie znam oryginalnej długości. Jeśli ktoś mi ją poda to porównam i będziemy wiedzieć.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2011-11-06, 11:41
autor: irek
Muszę powiedzieć, że te amortyzatory są świetne ale tylko na asfalt. Są bardzo twarde co powoduje, że nawet WSK której prowadzenie pozostawia trochę do życzenia zachowuje się pewnie w pochyleniu, choć mam mały luz na główce ramy.
Kłopoty zaczynają się na wyboistych drogach. Po prostu idzie zęby wybić.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2011-11-06, 11:43
autor: Szczepan
Irek dokładnie mam to samo co ty, na równą drogę są miodzio, ale na moje wybioste drogi się nie nadają po prostu twarde jak kamień.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2011-11-06, 11:49
autor: irek
Dlatego w przyszłości być może je wymienię, zależy czy będę jeździł dużo po asfalcie czy mniej.

Re: Amortyzatory tylne ze Skutera Debica, testował ktoś?

: 2012-04-25, 11:18
autor: reveel
Kupiłem takowe amorki z myślą o jeździe w 80 % po asfalcie bo są dość twarde. Jednak problem pojawia się, gdy chce je umiejscowić w ramie. :/ Długość amortyzatora jest taka sama jak w oryginale ale niestety są za szerokie przy mocowaniach. Nie mieszczą się w ramę przy najmniej do mojej 125 M06B1. Mam nadzieję, że szlifierka pomoże (oczywiście na amortyzator) ;) Wyrób rzecz jasna od chińczyków ale wykonanie wydaje się całkiem niezłe. Jak na ok 60 zł za sztukę to chyba nie jest źle. Póki co oryginały zregeneruje i na półeczkę :)