Wyświetlacz biegów w WSK 175
: 2011-04-30, 17:27
Ten pomysł podsunął mi kolega, taki wyświetlacz zrobił sobie w MZ ETZ 250.
Dostałem od niego schemat (dostępny na MZclub) opisujący właściwie to samo w motocyklu honda. U nas odejmujemy tylko bieg 5 i 6 bo go nie mamy.
Trudne było obmyślenie mechanizmu do tego wyświetlacza ponieważ nasza tarcza obrotowa biegów daje małe pole manewru.
Może opisze co jest potrzebne:
-Tarcza do biegów
-Kawałek blaszki który przyspawamy do tarczy
-Linka z regulacją długości na śrubę M6 (np. komar bieg lub gaz)
-Trzpień który trzeba wytoczyć oraz maleńką sprężynkę do niego
-Uniwersalne płytki drukowane (Jabel)
-Oporniki do wyświetlacza 680 ohm
-Diody przepuszczające prąd w jedną stronę (1N4148)
-Wyświetlacz ze wspólnym plusem + bezpiecznik
-Przewody
-Lutownica, spawarka, tokarka i inne ustrojstwa jakie tylko mogą być pomocne.
Co do części elektronicznej to koszt wynosi około 15 zł. Jeśli chodzi o mechanikę to zależy czy mamy spawarkę, tokarkę czy musimy za to płacić robiąc u kogoś.
Bierzemy blaszkę i nadajemy jej kształt widoczny na zdjęciu, wiercimy otwór pod śrubę M6 i możemy wtedy ją dospawać do tarczy. Moja dobra rada, nawet nie podchodźcie do tego z elektrodą. Migomat da radę ale musi go obsługiwać dobry spawacz. Moim zdaniem najlepszy jest tutaj TIG. Tak ja miałem to zespawane. Spawał mi kolega w pracy bo spawamy instalacje z rur więc nie było problemu.
W tym miejscu wodzik nie zahacza o blaszkę bo akurat schodzi niżej a blaszka nie zbliża się do krańcowych położeń tarczy.
Bierzemy linkę od komara, przecinamy i bierzemy regulację. Przykręcamy ją za pomocą śruby do blaszki.
Toczymy trzpień pod tą tuleje, z możliwie małym pasowaniem, żeby nie było luzu. Sprężynkę do trzpienia bierzemy z zaworku do dętki, od długopisu nie zdaje egzaminu.
Teraz robimy stelaż pod płytkę drukowaną. Pomysł dowolny byleby pamiętać o odsunięciu od krawędzi karterów.
Bierzemy uniwersalną płytkę drukowaną i pobielamy cyną w miejscach gdzie będzie pracował trzpień, w przyszłości do tych miejsc (osobnych dla każdego luzu i biegu) doprowadzamy przewody.
Część mechaniczna gotowa.
Część elektroniczna to płytka z wlutowanymi diodami według schematu. Wlutowane są dla 4 biegów i jednego luzu.
Potem przewód, oporniki, wyświetlacz i wszystko gotowe.
Dostałem od niego schemat (dostępny na MZclub) opisujący właściwie to samo w motocyklu honda. U nas odejmujemy tylko bieg 5 i 6 bo go nie mamy.
Trudne było obmyślenie mechanizmu do tego wyświetlacza ponieważ nasza tarcza obrotowa biegów daje małe pole manewru.
Może opisze co jest potrzebne:
-Tarcza do biegów
-Kawałek blaszki który przyspawamy do tarczy
-Linka z regulacją długości na śrubę M6 (np. komar bieg lub gaz)
-Trzpień który trzeba wytoczyć oraz maleńką sprężynkę do niego
-Uniwersalne płytki drukowane (Jabel)
-Oporniki do wyświetlacza 680 ohm
-Diody przepuszczające prąd w jedną stronę (1N4148)
-Wyświetlacz ze wspólnym plusem + bezpiecznik
-Przewody
-Lutownica, spawarka, tokarka i inne ustrojstwa jakie tylko mogą być pomocne.
Co do części elektronicznej to koszt wynosi około 15 zł. Jeśli chodzi o mechanikę to zależy czy mamy spawarkę, tokarkę czy musimy za to płacić robiąc u kogoś.
Bierzemy blaszkę i nadajemy jej kształt widoczny na zdjęciu, wiercimy otwór pod śrubę M6 i możemy wtedy ją dospawać do tarczy. Moja dobra rada, nawet nie podchodźcie do tego z elektrodą. Migomat da radę ale musi go obsługiwać dobry spawacz. Moim zdaniem najlepszy jest tutaj TIG. Tak ja miałem to zespawane. Spawał mi kolega w pracy bo spawamy instalacje z rur więc nie było problemu.
W tym miejscu wodzik nie zahacza o blaszkę bo akurat schodzi niżej a blaszka nie zbliża się do krańcowych położeń tarczy.
Bierzemy linkę od komara, przecinamy i bierzemy regulację. Przykręcamy ją za pomocą śruby do blaszki.
Toczymy trzpień pod tą tuleje, z możliwie małym pasowaniem, żeby nie było luzu. Sprężynkę do trzpienia bierzemy z zaworku do dętki, od długopisu nie zdaje egzaminu.
Teraz robimy stelaż pod płytkę drukowaną. Pomysł dowolny byleby pamiętać o odsunięciu od krawędzi karterów.
Bierzemy uniwersalną płytkę drukowaną i pobielamy cyną w miejscach gdzie będzie pracował trzpień, w przyszłości do tych miejsc (osobnych dla każdego luzu i biegu) doprowadzamy przewody.
Część mechaniczna gotowa.
Część elektroniczna to płytka z wlutowanymi diodami według schematu. Wlutowane są dla 4 biegów i jednego luzu.
Potem przewód, oporniki, wyświetlacz i wszystko gotowe.