WSK - WueSKowe Forum

http://motokraina.pl/imprezy?id=87

Impreza jest w moim mieście dlatego Zapraszam . Będac dwa lata temu było ciekawie wiele ciekawch konkurencji, świetne motocykl (niezabrakło WSK). Udziału w rajdzie brać nietrzeba ja 2 lata temu wjechałem na plac bezpłatnie. Zawsze można spotkać sie i pogadać w wueskowym gronie. Informacje o dacie wyszukałem na stronie w/w więc nie ponoszę odpowiedzialności za wszelkie zmiany itd . Dałem to co znalazłem. ZAPRASZAM I POZDRAWIAM.

Mam blisko(ok. 60 km) więc może się pojawię ale niczego nie obiecuję. I raczej samochodem. Mam pytanie- czy aby pochodzić po placu czy gdzieś tam to trzeba kupić jakiś bilet? Jeżeli tak to jaka cena? Jak było na poprzednich zlotach?

Jak byłem swa lata temu to wjeżdżałem i wchodziłem ze free

Ale z motocyklem czy nie?

WSK rzecz jasna i nawet było kilka WSK z okolicy. Ludzie się zjeżdzali czym mieli. Zamieszam kilka fotek na ostatnich widać WSK-i.

Junak obładowany w taki sposób aby dało się go naprawiać w drodze

Wojtek pisze:Junak obładowany w taki sposób aby dało się go naprawiać w drodze

już nie przesadzaj z tym mitem że Junak jest nie wiadomo jak awaryjny. . .

Bzdury Wojtas opowiadasz!

Jakie naprawianie?! W tych sakwach to pewnie jakieś jedzenie, ubrania. Tego się nie naprawia jak się zepsuje na trasie. Zabierasz tabliczkę, tablicę, numery niszczysz, iskrownik, a reszta do rowu i do domu stopem

Hahaha

Do czasu zlotu powinienem się wyrobić i powoli do Mińska dojechać Także nawet jeśli nie zdążę z motocyklem w co wątpię w sumie to i tak się pojawie

Jedzenie i ubrania owszem, ale zamocowane tak, aby nie zasłaniały tego co może się zepsuć. Czyli w zasadzie nie powinno ich być wcale, a nóż siodło pęknie

No i ja wpadnę, mam w końcu najbliżej chyba że będzie padało, miejmy nadzieje że nie, postaram sie wpaść kosem, choć nie wiem czy się wyrobie, a jak nie to B3.

Pal B3 i lecimy My już się dogadamy pozdrawiam

DAMY RADE, w najlepszym wypadku jak uda się skończyć kosa to wystawie dwie sztuki do oględzin, niech cieszą oko czym więcej "motórów" tym lepiej

Dobra za półtora tygodnia zlocik Kto z forum się wybiera ? Ja i Kamil jesteśmy na 100% pozdrawiam

he he widzę, że mój dzisiejszy tel skutecznie Cię zmobilizował.. Majki.. :d, (sory za małego offa..), Jeszcze raz zapraszam wszystkich, gdyż ja mieszkam najbliżej i czuje się za to odpowiedzialny, żeby tutaj przybyło jak najwięcej motórzystów. Naprawdę zachęcam. Oby pogoda dopisała. Ja i Mayki, jeżeli wszystko pójdzie z planem jesteśmy od rana.

I jak był ktoś na zlocie? Czy za wejście(bez motocykla) trzeba płacić? Bo jak dobrze pójdzie to może się wybiorę jutro

Siema, Zapraszam wszystkich na zlot, to jest dzisiaj sobota (29.05.10), wejście bez motocykla free, o ile dobrze pamiętam nie płaciło się kiedyś nawet za wjazd, płaci się dopiero za udział w rajdzie, w koszulkach forumowych spotkacie mnie i Maykiego... także zapraszamy

Był ktoś, macie foty?

wstrzymajcie się, dziś albo jutro Majki się tym zajmie, gdyż ja nie mam fotek, ale Majki ma dużo... także będzie na pewno nasza relacja

Witam.
Byliśmy na zlocie i było mega. Ale zaczne od początku. Wyjechałem z Piaseczna równo o 20:00. Z racji, że motocykl po remoncie przejechał 100km starałem się jechać z prędkością 40-45km/h. Na początku były to męczarnie jak siemasz... po przejechaniu jakichś 25km i wyjeździ z góry kalwarii, zatrzymałem sie na moście. poczekałem jakieś 10min., oblookałem Wisła jak wylała itp. Ruszyłem dalej Pogoda dopisywała, bo robiło sie coraz zimniej Prędkość zwiększyłem do 50km/h. DOjechałem do Kamila, który akurat skłądał koło tylne do KOSa. Dojechałem o 22:05 70km miałem do przejechania to czas był dobry jak na tą prędkość. Od godziny 23:00 do 03:00, czyściliśmy motocykle Rano wstaliśmy, motocykle wyprowadziliśmy na dwór. Opalały się pięknie na słońcu Około godziny 14:00 wyjechaliśmy na Zlot Kiedy wjechaliśmy na plac, wielu ludzi wbijało w nas wzrok Uczucie jest świetne Odstawiliśmy motocykle i śmiało odkryliśmy forumowe koszulki Zbiegło się pare osób i podziwiało maszyny. Po krótkiej gadce, pewien pan usłyszał, że mamy po 17 lat to tak się zdziwił, że szok. Na początku nie mógł uwierzyć, że tacy młodzi kochają polską motoryzację. Ogólnie spotkaliśmy jednego użytkownika forum, który zagląda z czasu Nie braliśmy udziału w rajdzie ale na samym zlocie byliśmy. No klimat jest nie do opisania W drodze powrotnej do domu poluzował mi się kondensator i zaczęła przerywać, ale dojechałem do domu cało i z paroma fotkami
Poniżej zamieszczam pare fotek Fotki są w dość dużych rozdzielczościach więc powiększajcie

P.S. Sory, że tak późno ale szkoła...