WSK - WueSKowe Forum

W weekend 23-26.06.2011 na lotnisku koło Oleśnicy odbył się organizowany przez wrocławski Apanonar "Weekend Prędkości", czyli próby bicia rekordów prędkości polskich motocykli.

Oficjalne rekordy podane są tutaj:
http://www.apanonar.pl/viewpage.php?page_id=25

Najszybsza modyfikowana WSK 175 osiągnęła 110km/h. Konstruktorom gratulujemy, jednak niech będzie to kubeł zimnej wody dla bajkopisarzy, którzy opisują na forum, że przekraczają WSKami 130km/h

Jakieś filmy?
Fotki??

A Junakiem ktoś próbował ?

Tak proszę :
http://www.apanonar.pl/viewpage.php?page_id=25

Dzieki Borewicz

To mi tylko 8 km/h brakuje do rekordu ;d a nic nie modyfikowałem prawie

Tylko Ty ważysz tyle co powietrze Co ja mam powiedzieć jak mi Junak na sucho waży więcej niż Ty razem z całą WSKą?

ale jak kupe masy się rozpędzi to prawie jak z górki

Hah patrze w te dane i śmiać mi się trochę chce ,że rozwiercony junak ma dużo gorszy v-max jak oryginał.Przecież ktoś chyba po to rozwiercał ,żeby był szybszy.

Zależy jak jest zestrojony. Może ma duży moment obrotowy a małą moc stąd mała prędkość maksymalna. Albo komuś przeróbka nie wyszła.

Nie sugerujecie się chyba danymi z książki?

hartman pisze:Hah patrze w te dane i śmiać mi się trochę chce ,że rozwiercony junak ma dużo gorszy v-max jak oryginał.Przecież ktoś chyba po to rozwiercał ,żeby był szybszy.

Nikt mi nie wmówi, że Junak 350ccm w wersji oryginalnej przekroczy REALNE 120km/h w pozycji wyprostowanej Nie i basta! Każdy kto opowiada, że dobił do tych 120km/h żyje w świecie baśni.

Te dane książkowe to są bujdy jakich mało. Na weekendzie prędkości ledwo który oryginalny junak dobił do 105km/h. Jeden z kierowcą 56kg leżącym na zbiorniku osiągnął 114km/h. To samo WSKi, jak któraś dobiła do 103km/h to święto w lesie

hartman pisze:Hah patrze w te dane i śmiać mi się trochę chce ,że rozwiercony junak ma dużo gorszy v-max jak oryginał.Przecież ktoś chyba po to rozwiercał ,żeby był szybszy.

To zmierz swój vmax wg gps to wtedy pogadamy )
Sam się zdziwiłem że mój licznik tak oszukuje ponad 125 km/h na liczniku to około 103.6 km/h wg gps

Tylko zależy co nazywasz prędkością realna czy odczyt z licznika, gps cywilnego czy może prędkość mierzącą pojazdem jadącym za nami. Nie wiem czy wiecie ale policja łapie w ten sposób kierowców zrównują prędkość i mierzą na odcinku 100m. I co będziesz im tłumaczył że licznik im przekłamuje? Na Oleśnicy to mierzyli podobno jakimś super gps co z 7 czy więcej satelit ciągnął sygnał. Według normalnego gps to w samochodzie przy nagłym rozpędzaniu osiągnąłem 90 a gps pokazał ta prędkość dopiero po jakiś 150 m. Tak wiec trzeba jechać dość długo ze stałą maksymalną prędkością ok 500m żeby wynik z normalnego gpsu był wiarygodny.

hans pisze:Tylko zależy co nazywasz prędkością realna czy odczyt z licznika, gps cywilnego czy może prędkość mierzącą pojazdem jadącym za nami. Nie wiem czy wiecie ale policja łapie w ten sposób kierowców zrównują prędkość i mierzą na odcinku 100m. I co będziesz im tłumaczył że licznik im przekłamuje? Na Oleśnicy to mierzyli podobno jakimś super gps co z 7 czy więcej satelit ciągnął sygnał. Według normalnego gps to w samochodzie przy nagłym rozpędzaniu osiągnąłem 90 a gps pokazał ta prędkość dopiero po jakiś 150 m. Tak wiec trzeba jechać dość długo ze stałą maksymalną prędkością ok 500m żeby wynik z normalnego gpsu był wiarygodny.

Owszem to wszystko też zależy jaki masz odbiornik GPS i do jakiej satelity jesteś w tym momencie połączony...

Hans ja przypominam o mojej propozycji dla Ciebie na forum Junakowców:
http://sfm-junak.pl/forum/viewthread.ph ... owstart=20
Rzuciłeś wyzwanie, zatem spróbuj się z nim zmierzyć.

Dla mnie prędkość REALNA to ta zmierzona GPSem. Śmiać mi się chce z tych opowiadań i baśni o licznikach motocyklowych, albo mierzeniu prędkości samochodem jadącym z tyłu. Opóźnienie GPS przy odchyleniach tych liczników to jest pikuś. Poza tym chyba nie uważasz, że prędkość licznikowa jest bardziej wiarygodna niż ta z GPS? No nawet gdybyśmy się obrazili na opóźnienie GPS to i tak jest najbardziej wiarygodny - bo mnie nie interesuje, że jechałeś przez 2 sekundy 105km/h, co GPS rzeczywiście mógł pominąć, tylko jaką realną prędkość jest w stanie pojazd UTRZYMAĆ na odcinku powiedzmy 500 metrów.

Poza tym jeśli dobrze pamiętam mówiłeś, że miałeś GPS w telefonie, zatem też nie jest to urządzenie wysokiej klasy.

Stary junaka to nie przygotuje żeby 150 poszedł bo to są pieniądze których nie mam ale jakąś wsk to jak czas pozwoli to na pewno. Załozenie jest takie zebys sie zbliżys wsk 125 do rekordu wfm 125 z 54 r. Powiedzmy 120km/h. Trochę to dziwne ze potrafili osiągnąć 130 wfm może też propaganda jak z junakiem? Ale jak dopisze szczęście to jestem na kolejnej edycji z motocyklem a może i z dwoma

Stary pisze:
Poza tym jeśli dobrze pamiętam mówiłeś, że miałeś GPS w telefonie, zatem też nie jest to urządzenie wysokiej klasy.

Też zależy czy masz telefon wysokiej klasy np HTC z systemem Windows mobile i dobrym modułem gps oraz odpowiednim oprogramowaniem do odczytu sygnału gps z satelit u mnie też jeśli jest dobry zasięg sygnał jest pobierany z maksymalnej ilości satelit, więc takich pomiarów nie można robić w zadupiu gdzie jest mała widoczność satelitów.
Dedykowany gps marki nołnejm z marketu za 100 zł z jakimś mega super systemem, którego nikt nie zna raczej nie da wiarygodnych wyników.

Moim zdaniem jaki by nie był gps to i tak jest wiarygodniejszy niż licznik możecie poszukać w internecie o tym że samochodowe liczniki zawyżają wyniki o około 10 km i dlatego np można się kłócić z policjantami o te 10 km/h które jest błędem pomiarowym.

Można założyć temat dla tych, którzy ustalają V-max wg. GPS. Podajemy maszynę, model, rok, wagę kierowcy + zdjęcie GPS-a.

hans pisze:Stary junaka to nie przygotuje żeby 150 poszedł bo to są pieniądze których nie mam ale jakąś wsk to jak czas pozwoli to na pewno. Załozenie jest takie zebys sie zbliżys wsk 125 do rekordu wfm 125 z 54 r. Powiedzmy 120km/h. Trochę to dziwne ze potrafili osiągnąć 130 wfm może też propaganda jak z junakiem? Ale jak dopisze szczęście to jestem na kolejnej edycji z motocyklem a może i z dwoma

Za replikę prototypowej s1 też się brałeś. Jak efekty ?