Strona 1 z 1

numery na blotniku

: 2008-04-21, 15:40
autor: mwitek
witam. mam juz moto zarejestrowane na siebie mam biale blaszki na tyl i pozostalosc po jakiejs wczesniejszej rejestracji mianowicie na przednim blotniku namalowane biala farba numery.

moje pytanie est nastepujace czy te numery pod wzgdledem prawnym moga czy nie moga byc na blotniku? biorac pod uwage ze sa inne niz te na tablicy rejestracyjnej.


logicznie rzecz biorac wydaje mi sie ze nie powinne byc tu inne tam inne numery ale z drugiej strony nie mam pomyslu jak te biala farbe usunac zeby nie zniszczyc sobie lakieru

Re: numery na blotniku

: 2008-04-21, 16:11
autor: DamianWSK
Kolega rejestrując Junaka musiał zamalować numery, zanim pojechał na przegląd.

Re: numery na blotniku

: 2008-04-21, 18:12
autor: rutkowski
ja bym usunoł to szmatką i rozpuszczalnikiem do farb

Re: numery na blotniku

: 2008-04-21, 19:38
autor: ŻbiKu
Mój Kobuz ma na błotniku numery z pierwszej jego rejestracji i jeszcze nikt się o to nigdzie nie doczepił...

Zostaw to i nie kombinuj możesz zniszczyć tylko lakier. Jak ktoś ci to wytknie wtedy zaczniesz się o to martwić.

Re: numery na blotniku

: 2008-04-21, 21:16
autor: Wojtek
Gdzieś czytałem taki poradnik o usuwaniu starych numerów. Należy obkleić błotnik taśmą tak aby tylko numery zostały odkryte. Wtedy traktujemy je chemią ewentualnie szlifujemy (tylko jak żeby taśmy nie zerwać?) Gdy usuniemy białąfarbę polerujemy błotnik.
Artykuł był zdaje się na polmocie.

Re: numery na blotniku

: 2008-04-22, 20:47
autor: Wężu
Zależy, jeśli motocykl to zabytek, unikat i jest w orginalnym lakierze to nie mają prawa zmusić Cię do zamalowania.

Re: numery na blotniku

: 2008-04-23, 19:05
autor: konan
A zresztą wydaje mi sie że to bez różnicy co ma się na błotniku przecież można sobie nawet na nim namalować napis 'king" lub co sie tylko chce i nikt chyba się tego nie powinien czepiać. No chyba, że są na to jakieś przepisy ale ja o nich nie słyszałem.