WSK - WueSKowe Forum

Jak myslicie? Czy to juz koniec przejazdzek na moto?
Do jakiej temperatury dosiadacie swoje Wski?
Jak sie ubieracie?
Czy to juz koniec sezonu?

Ja dzisiaj po ponad tygodniowej przerwie wznowiłem sezon. Naprawiłem sprzęgło, zrobiłem przegląd i regulacje. Maszyna żyleta a ja zmarznięty na kość Mam zamiar jeździć do oporu.

Ja teraz nie jeżdże bo zimno i to sakramenckie może jak sie cieplej zrobi to będe jeździł

trzeba sie dobrze ubrać i można spokojnie ruszac w droge:}

U mnie sezon trwa 12 miesięcy w roku

Ja również jeżdżę ile wlezie. Zimne dni mi nie przeszkadzają, chociaż zimny wiatr i zachmurzenie są odpychające, dlatego wole zimne ale słoneczne dni. Dzisiaj już cały dzień czaje się na jakąś małą przejażdżkę i chyba udam się zaraz do garażu:)

ramoneska z ocieplaczem, dobre rękawice, wojskowa szalo kominiarka, kask i okulary, na tyłek skórzane spodnie a na nogi desantówki i jazda!!!! dla mnie sezon się nie kończy, jest tylko mała przerwa jak są jesienne szarugi.

No to nie źle. Ja juz chyba jestm zbyt wygodny. Ponizej 15 stopni staje sie teoretykiem. Na moto o wiele za znimno. Za to sezon rowerowy dla mnie trwa caly rok. Ubieram sie tak jak na narty i jezdze na rowerze nawet przy -6 stopniach. Najlepiej po świezym śniegu. Ale na rowerze trzeba pedalowac wiec jest cieplo bo czlowiek sie rusza.

u mnei kiedys sezon tez trwal 12 mies ale chyba sie juz starzeje bo w taka pogode odpycha mnei od moto.... kosci juz bola wiec mlodosc nie wieczniosc....:P:P

U mnie sezon chwilowo się skończył bo się rozchorowałem ale pamiętam jaką frajdą w tamtym roku była jazda po zaśnieżonej zlodowaciałej drodze. Naszczeście mam kórtke z póchu o gróbości 10cm ( coś wsam raz na ciężką zimę). Jak wyzdrowieje wracam na droge

Prawdziwy motocyklista nie używa słowa SEZON - jeździ 24H i 7 dni w tygodniu przez 30 dni w miesiącu no i oczywiście pełne 365 dni w roku Ja zakończyłem oficjalne jazdy w ostatni weekend na zlocie w Lubniewicach. Wróciłem ze szronem na brodzie, ale podziwiam panie "występujące" na zlocie na scenie

Drugim zdaniem przeczysz pierwszemu zdaniu,a sam je napisałeś.
Masz jakies foty tych Pań?

HP pisze:Drugim zdaniem przeczysz pierwszemu zdaniu,a sam je napisałeś.
Masz jakies foty tych Pań?

Ha ha ha, czytaj dokładnie. Wrzesień to koniec zlotów i ujeżdżania po kraju. Kilka imprez jeszcze z rozbiegu się odbędzie, np. zloty zakańczające sezon. Teraz to tylko same przejażdżki zostały. Dlatego napisałem, że to koniec OFICJALNYCH jazd. Nie każdemu słowo sezon kojarzy się z odpaleniem silnika i przejechaniem się wokół osiedla. Koniec dalekiej turystyki, teraz można się przejechać gdzieś niedaleko. Ale jeśli komuś nie wystarcza to może się wybrać zawsze na zimowy zlot Makrela Treffen w nasze okolice. Night Rider Gorzów organizuje co roku w Dankowie między Barlinkiem a Strzelcami Krajeńskimi. Polecam Zapewniony "klimacik", "dyplom niezamarzającego motocyklisty", wędzona makrela przy ognisku, grzaniec, spanie w namiotach (w 2005 lub 2006 roku w styczniu było -25 stopni a i tak zlot się odbył !).
A co do pań, wrzuce filmiki i dam link zainteresowanym

No -25 to juz jest czadersko!!! Zimno nawet na narty!!! Moj rekord narciarski to -21 na skrzycznym i -12 na dole w szczyrku. Nie wyobrazam sobie spania w namiotach przy -25 a tym bardziej podróżując na moto!!! Masz jakies foto z obozowiska przy takiej temp?
Poprosze.

Taka pogoda była tylko raz. Tu są fotki z tego roku.

A fot z obozu przy -25? Lub linka do nich?
Dzieki.

Niestety brak fotek z przyczyn technicznych ale polecam, zamiast fotek Makrela Treffen w wydaniu polskim, Elefanten Treffen w wydaniu niemieckim autorstwa kolegi Sznurówa. Może w tym sezonie się uda. Jedna fotka extra z Dankowa z taflą lodu.

http://picasaweb.google.pl/SZNUREKGW/EL ... 7530727202" target="_blank" target="_blank

http://picasaweb.google.pl/SZNUREKGW/EL ... 6907634802" target="_blank" target="_blank

http://picasaweb.google.pl/SZNUREKGW/EL ... 7881110226" target="_blank" target="_blank

http://picasaweb.google.pl/SZNUREKGW/EL ... 9515285346" target="_blank" target="_blank

Co ci tam z nosa wisi .

Ja zakańczam sezon 1 grudnia ale dotyczy to tylko Choppera 50 i WSKi 175. Komara 3 mam na zimę.

Piękna impreza!!! Bardzo mi sie podoba. W takich warunkach w naszym kraju chyba nie do zrealizowania. Widac piękne motocykle, te najtańsze i te najdroższe. Widac tez, ze niektorzy przyjechali na impreze a nie dla jazdy na moto bo załadowane malutkie skutery z pewnościa przejejchaly kilkaset metrów a same zostaly przywiezione na przyczepach przyciągnietych autami. Super są tez stroje uczestnikow. Te drogie pewnie alpinistyczne ale najlepsze te futra i czapy. Widac, ze uczestnicy mają wielką fantazje!!! Trzeba by pogratulowac!

A mam pogoda sie poprawia i temp idzie w gore. W so i ni z pewnoscia zrobie kilkadziesiąt km.

p.s.
Jest gdzies opisana imp z foto?