Strona 1 z 1

Opłacalność

: 2008-10-13, 19:28
autor: wsk-pl
Witam ! Jako iż jestem nowy na forum, dlatego wszystkich serdecznie witam :)

Dobra przejdźmy do sprawy. Otóż na wakacjach wziąłem się za naprawę WSK 175, była ona skradziona ojcowi, 20 lat temu, i niestety nie udało się odzyskać wszystkich części lub większość była pognieciona/pocięta. Na wakacjach wyciągnąłem ją z garażu wyczyściłem, podłączyłem ją (mówiąc potocznie) na krótko, silnik wystartował, udało mi się przejechać, biegi i silnik działa bez zarzutów, wymaga tylko regulacji.
Z ciekawości także wykręciłem głowicę, nie obeszło się bez niespodzianek, wyglądało na to że coś wpadło do cylindra i trochę posiekało głowicę i tłok. Cylinder, pierścienie, tłok (oprócz lekko posiekanej góry) jest w stanie zadowalającym. Nie doszukałem się także luzów na wale. Silnik ma 20 000 przebiegu i nie był nigdy rozpułowiany, wymieniane były tylko tarcze sprzęgła.
W obecnym stanie posiadam tylko ramę, silnik, koła, amortyzatory(niestety nie działają) a także wydartą całą elektrykę.

Chciałbym ją doprowadzić do stanu choćby trochę przypominającego oryginał, od razu wspominam że nie chce ani jej katować, ani przerabiać na jakieś dziwne wynalazki.
Chciałbym trochę popyrkać nią po polnych drogach.
Mam dużo czasu i nie zbyt duży nakład finansowy.

Czytam już długo forum i widzę pochlebne opinie na temat tego modelu.
Mam także kilka pytań.
1.Chciałbym się dowiedzieć jak motor sprawuje się w dłuższych przejażdżkach (20-30 km) ?
2.Czy opłaca się rozpuławiać silnik w celu oględzin ?
3.Czy w czasie eksploatacji odwdzięczy mi się, tzn. czy zagwarantuje mi komfort, moc i spokojną jazdę bez niespodzianek ?
4.Wiem że tłok i pierścienie powinno się wymieniać co 5000 km, bo prawdopodobnie nie były w nim wymieniane wspomniane części, a 20 000 km to naprawdę długie odległości ? I czy jest sens wymieniać tłok bez szlifu ?
5.Czy aby poprawić kulturę pracy wystarczy regulacja gaźnika oraz zapłonu ?

Uff chyba wszystko upchnąłem :) Pozdrawiam ...

Re: Opłacalność

: 2008-10-13, 19:53
autor: gabste
Witamy wspieramy takich ludzi jak ty ktorzy chca odnowic swoja maszyne.A masz na nia papiery??
2.Czy opłaca się rozpuławiać silnik w celu oględzin ?
3.Czy w czasie eksploatacji odwdzięczy mi się, tzn. czy zagwarantuje mi komfort, moc i spokojną jazdę bez niespodzianek ?
4.Wiem że tłok i pierścienie powinno się wymieniać co 5000 km, bo prawdopodobnie nie były w nim wymieniane wspomniane części, a 20 000 km to naprawdę długie odległości ? I czy jest sens wymieniać tłok bez szlifu ?
ad2 w celu ogledzin hmm .. dziwne pytamnie ale proponowal bym rozpołowić i wymienić łożyska!
ad3 jeśli szanujesz ją to ona tez będzie posłuszna :D
ad4 jeśli gładź cylindra jest ok i nie ma progu to obejdzie sie bez szlifu

Re: Opłacalność

: 2008-10-13, 20:16
autor: wsk-pl
Z tego co się orientuje to tylko dowód kupna mam ...

Szkoda że nie odzyskałem części, większość trzeba dokupić. Mam nadzieje że odwdzięczy mi się komfortem i mocą :)

Re: Opłacalność

: 2008-10-13, 20:53
autor: adasiek185
Kobuz to jeden z lepszych sprzętów jakie miałem, prócz mz. Naprawdę mocy ma wystarczająco, prędkości i wcale nie trzeba uważać na niego. Ja delikatny nie jestem, dwusuw lubi obroty i silnik chodzi. Powoli Ci się uda ją doprowadzić do stanu idealnego. Wierzę w to. Powodzenia

Re: Opłacalność

: 2008-10-13, 20:55
autor: igo
Na Twoim miejscu nie ruszałbym.
Jeśli nic nie dzwoni, szumi, biegi ładnie wchodzą to lepiej weź się za reszte motoru.

Rozpoławiając popsujesz tylko dopasowanie. Łożyska kulkowe pewnie są w super stanie a wymiana ślizgowych nie jest łatwa. Poza tym oryginalne wytrzymują naprawde dużo - a te obecne nie.

To że tłok i pierścienie powinno się wymieniać co 5000 km to mit powtarzany przez amatorów WT - nie znających nawet podstaw mechaniki.

Jeśli tłok jest posiekany to musiało wypaść zabezpieczenie lub pierścień, ale jak sprawdziłeś i jest wszystko to znaczy że ktoś już to naprawił.

20-30 km to dla Ciebie długie przejażdżki? :-D Chyba miałeś na myśli 200-300 km ?

Bierz się za elektryke i reszte.

Re: Opłacalność

: 2008-10-13, 21:38
autor: gabste
Jeśli dobrze rozumiem to przez 20lat nie była uruchamiana??
Rozpoławiając popsujesz tylko dopasowanie. Łożyska kulkowe pewnie są w super stanie a wymiana ślizgowych nie jest łatwa. Poza tym oryginalne wytrzymują naprawde dużo - a te obecne nie.
Sorki nie wiem ile masz lat ani ile doświadczenia ale łożyska to podstawa!!!! i nie pisz chłopakowi co che miec igielke takich bzdur zeby nie wymienial łożysk które nie pracowały przez 20lat :evil: :evil:

Re: Opłacalność

: 2008-10-13, 21:57
autor: igo
Jesli masz inne zdanie to je napisz i uzasadnij - może ja również z niego skorzystam.
Wyraziłem tylko swoje skromne zdanie - właściciel zrobi jak zechce.

Jedyne co bym zrobił to zmienił olej w skrzyni tym bardziej, że kolega wsk-pl zdaje się dopiero zaczyna swoją przygode z mechaniką.

Re: Opłacalność

: 2008-10-14, 07:25
autor: gabste
Jesli masz inne zdanie to je napisz i uzasadnij - może ja również z niego skorzystam.
Nasza rozmowa schodzi do kłótni :P ale nie o to chodzi a co do uzasadnienienia to w każdym poście piszę ze łożyska trzeba wymienić ponieważ mogą juz nie spełniać swojej roli, olej to bankowo ale napewno są jakieś syfy w środku-może nie przeszkadzały by w użytkowaniu ale jeśli coś robić to porządnie.

Re: Opłacalność

: 2008-10-14, 09:10
autor: wsk-pl
Motor nie był uruchamiany przez ok. 10 lat. Dlatego wacham się teraz nad rozpułowianiem go.
Jestem raczej początkującym w sprawach mechaniki. Co do wieku to żeby nie mieć wątpliwości mam 18 lat.

Silnik przez ten okres był zalany olejem. Jedyne co dzwoni w silniku, to prawdopodobnie sworzeń.
Z zdjęć i książek znalezionych na forach skrzynia biegów, wydaje się niezbyt skomplikowana.

Jeszcze jednym problemem jest kopnik, prawpodobnie półksiężyc startowy jest wyrobiony lub zębatka na koszu sprzęgłowym ...

Re: Opłacalność

: 2008-10-14, 10:23
autor: rutkowski
jesli nie będziesz rozbierał silniczka to przed zalaniem swiezego oleju zalej denaturatu do skrzyni i odpal na kilka sekund żeby sie świeży oelj nie zmieszał z syfem i resztakami starego

Re: Opłacalność

: 2008-10-16, 20:44
autor: WSKarz
Silnik warto rozpołowić bo nie jest to nic trudnego a po przejażdżkach (po złożeniu) samo sie wszystko ustatkuje.

Re: Opłacalność

: 2008-10-17, 17:46
autor: wsk-pl
Silnik rozpułowie, obawiam się tylko tego żeby mi cała zawartość z karterów nie wypadła bo wtedy sam tego nie złoże.
Z tego co widziałem na zdjęciach to powinny być jakieś zabezpieczenia, mam nadzieje że dam rade :)

Re: Opłacalność

: 2008-10-20, 20:40
autor: WSKarz
wsk-pl nie bój się, też kiedyś zaczynałem od zera ale koledzy z forum bardzo mi pomogli za co serdecznie dziekuję, jak Ci sie coś posypie to pomożemy ;)