Pierścienie tłoka WSK 125- kompendium

[BikerDS]

W tym temacie chciałbym, aby każdy wymienił producentów, uwagi oraz spostrzeżenia na temat pierścieni.

Kiedyś kupowałem pierścienie z jakiejś fabryki z Łodzi chyba Prima właśnie i podobno są najlepsze choć według dobrego źródła dość szybko się zużywają co wcale nie przeszkadza oprócz częstszej ich wymiany. Mi bardzo odpowiadały. Były charakterystyczne o tyle, że przy zamkach otwór był kwadratowy, a nie okrągły.

[krzysiek200]

Prima kiedyś robiła pierścienie które wkładali w silniki w Nowej Dębie więc są takie same jak oryginały więc lepszych zamienników chyba nie ma (chyba że na zamówienie).

[AndrzejJ]

Nie wiem gdzie słyszałeś, że primy szybko się zużywają, ale to alszroty lecą szybko.
Odpowiedni zamek pod gorzyca, alszrota bez rzeźbienia nie da się założyć (próbowałem)

[BikerDS]

Słyszałem od gościa, który się zajmuje usprawnianiem i tuningiem silników 2T. Był mechanikiem w parku maszyn w częstochowskim Włókniarzu, więc facet ma łeb. Zresztą do dziś to robi. Tani nie jest, ale 10 lat temu zrobił mi rzeczy w silniku, których ja nie potrafiłem - nie ważne. W każdym razie wskazywał na pierścienie wtedy dostępne w sklepach - rzemieślnicze, które były z twardszego stopu, trudniej się docierały, były gorzej spasowane i pokazywał mi na jednym cylindrze po włożeniu tego rzemieślniczego pierścienia kierując owy komplet pod światło i widać było jak jeden fragment przylgni pierścienia i cylindra przepuszcza światło. Prima według niego szybciej się docierał ( nie dewastując tak cylindra ) pasowanie było prawidłowe, nie pękały. Były jednak bardziej miękkie przez co były też bardziej przyjazne dla cylindra. Niestety nie mam porównania, bo nigdy nie miałem pierścieni ani ALMOTU ani rzemieślniczych.

Co do pierścieni na zamówienie. Miał ktoś ? Testował ktoś ? Pytanie również czy warto.