Strona 2 z 3

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2010-06-03, 21:14
autor: Chota
Ja biję już 700 km w tym sezonie na tłoku "No-name" i żeliwniaku,nic niepokojącego się nie dzieje, nie puchnie nie uderza o głowice ani też żaden potwór z niego nie wyskoczył

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2010-07-13, 13:23
autor: cstrefa
A jak z mocą ?

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2010-07-14, 09:23
autor: Chota
Na razie się silnik z ramy wyrywa,ale z takim przebiegiem wiele powiedzieć nie mogę zobaczymy co będzie za np. 10 tyś kilometrów :hyhy:

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2010-07-14, 10:17
autor: Lukasz1331
Chota pisze:Na razie się silnik z ramy wyrywa,ale z takim przebiegiem wiele powiedzieć nie mogę zobaczymy co będzie za np. 10 tyś kilometrów :hyhy:
wątpię żeby ci współczesny tłok wytrzymał taki przebieg. moja WSK ma nieco ponad 9tyś km przelotu na nominalnym cylku oczywiście żeliwnym ZMD, wymienione pierścionki i sprzęgło i śmiga jak ta lala.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2010-07-14, 15:40
autor: Skinder
"wątpię żeby ci współczesny tłok wytrzymał taki przebieg." Dlaczego tak twierdzisz? Miałeś? Co do oryginału to pierwsza wueska miała jakieś 15k druga 20k na oryginalnym tłoku. W przypadku tej drugiej to luzy powodowały, że chodziła jak rudy 102,.Obie chodziły jak ta lala, dopiero jak rozebrałem silniki to troszeczkę się zmarszczyłem. W innym silniku miałem współczesny tłok, widać już trochę jeżdżony i był ok, nie poprzycierany itd, jeździłem na nim krótko ale wg zaleceń właściciela już był dotarty.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2010-07-18, 17:21
autor: Stary
Junak M10 1964 - pełny oryginał, nigdy nie ruszany. Tłok i cylinder nominał, przebieg licznikowy 12600km, licznik nadal działa. Niestety szlif nadchodzi dużymi krokami.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2010-08-05, 23:24
autor: davido125
ja tez kupiłem cylinder i tlok z allegro ale jeszcze niezalozylem i niewiem jak sie bd sprawowal

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-04, 22:23
autor: zombek301
Witajcie. Czy cylinder aluminiowy z takim sygnowaniem to współczesny zamiennik?
Obrazek

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-04, 22:25
autor: Savier
Wygłuszenia gumowe != zamiennik. Masz oryginał.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-04, 22:38
autor: franq87
Ten cylinder jest produkcji MOTOIMPEX.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-04, 22:52
autor: Savier
Na górze przy przylgni z głowicą powinno być w takim razie oznaczenie CX.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-04, 23:09
autor: franq87
CX to crossimpex, a motoimpex tam jakąś imitację kontroli technicznej bije.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-04, 23:28
autor: Muciek
Jak ściągniesz cylinder to pewnie gluty na pół kanałów płuczących będą wisieć :mrgreen: Mam taki cylinder i tam tak było.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-04, 23:29
autor: BikerDS
Ja mam oryginał aluminiowy i poza selekcją i logo ZMD na przylgni z głowicą nie ma nic. Oczywiście są gumowe wyciszenia. Almot również nie ma takiego logo jak i CX ( ale kupiony w 2000 roku jakoś ).

Muciek :) W ZMD alu też tak jest bardzo często :)

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-09, 19:49
autor: zombek301
Chłopaki wielkie dzięki za pomoc w identyfikacji ;-) Mam jeszcze starego żeliwniaka. Jego średnica wew. to 52,50. W środku bez rys i wżerów. Poradźcie jaki rozmiar tłoka będzie odpowiedni do następnego szlifu? Ostatnim razem gdy byłem w najbliższym zakładzie majster narzekał na dostarczony zestaw. Tzn. cylinder motoroweru 39 mm i tłok większy o jeden rozmiar 39,22. Twierdząc, że trudno obrobić z precyzją taki mały naddatek materiału :roll: Chciałbym również zapytać czy różne egzemplarze cylindra WSK mogą się różnić szerokością tulei? Tzn. czy przed ewentualną wymianą cylindra trzeba zrobić przymiarkę w kartery. Kiedyś miałem tak w motorowerze. Kupiłem cylinder org. nominał do szlifu. Potem okazało się, że nie da się go założyć. Tuleja była minimalnie grubsza niż w cylindrze który był wcześniej w silniku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-10, 11:46
autor: franq87
Ten żeliwny to wiadomo, oryginał.Pomimo gorszego odprowadzenia ciepła lepszy, bo ma większą zdolność absorpcji drgań. W którym miejscu ma te 52,50? Jak jest mały naddatek to ciężko wytoczyć ,ale samą honownicą można zrobić. Gość ma rację ,bo to trzeba jeszcze tak wyprowadzić żeby wydało. Podaj średnicę z okolic okna wylotowego, lub 8mm od górnej krawędzi w płaszczyźnie prostopadłej do osi sworznia ,z tych pomiarów można określić najbliższy wymiar naprawczy.
Zdarzają się cylindry ,które nie chcą się mieścić w obudowy, najczęściej winą są same krawędzie ,a wynikało to z pośpiechu przy produkcji ta wystająca część tulei potrafi się nawet rozchylić przy zbyt szybkim honowaniu i dotyczy to w zasadzie wszystkich cylindrów z Nowej Dęby. Można to łatwo naprawić.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-10, 12:49
autor: BikerDS
franq87 pisze:... ma większą zdolność absorpcji drgań..
Przepraszam, że wchodzę w dyskusję. Masz na myśli fakt, że aluminium bardziej przenosi drgania, a przez to hałas? Tak czy owak, cylinder aluminiowy mimo gumowych wkładek jest zatem głośniejszym cylindrem od żeliwnego. Uważam jednak, że fakt szybszego odprowadzania ciepła to niezaprzeczalna zaleta, ale tylko w przypadku ZMD. Almot z tego co pamiętam ma mniejsze okna płuczące, o CX się nie wypowiadam, bo tam już w ogóle jest meksyk.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-10, 14:08
autor: franq87
To znaczy cylinder żeliwny ma sporą masę i to ona poza pewnymi naturalnymi zdolnościami żeliwa do pochłaniania drgań powoduje ,że silnik emituje mniejsze wibracje. Hałaśliwość cylindra aluminiowego wynika wprost z drgań przenoszonych na użebrowanie i to jest rzecz naturalna, faktem jednak jest o niebo lepsze odprowadzenie ciepła . W silnikach S32 luz montażowy tłoka w cylindrze żeliwnym to 0,09-0,12mm, a w cylindrze aluminiowym już 0,06mm. W silnikach S01 nie zmieniono pasowania tłoka do aluminowego cylindra, bo fabryka i tak luzowała cylindry, praktyka pokazała, że na tych czterech setkach trzeba było bardzo delikatnie docierac i długo unikać rozwijania pełnych obrotów. Gdyby WSKę produkowano jeszcze kilka lat w główka korby była by łożyskowana tocznie ,były plany takiego wykonania jednak zdążono wprowadzić tylko ten aluminiowy cylinder, bo w zasadzie silnik ten miał byc całkowicie zastąpiony silnikiem W1.

Re: cylinder aluminiowy a żeliwny

: 2016-01-10, 16:23
autor: zombek301
franq87 pisze: Podaj średnicę z okolic okna wylotowego
.
Nie mam średnicówki. Zmierzyłem tylko u samej góry suwmiarką. Ale jeśli faktycznie jeden rozmiar to mało dla dokładnej obróbki postaram się od razu o tłok R4. Chciałbym jeszcze zasięgnąć porady czy przy okazji szlifu warto oddać do splanowania głowicę? I o jaką wartość ewentualnie planować? Oczywiście by obyło się bez szkody dla silnika. Motocykl używany do jazdy rekreacyjnie. Czy warto również próbować skorygować okna cylindra wg. schematu książki Załęskiego?

Obrazek

Tanie cylindry z Allegro

: 2016-02-04, 20:44
autor: Impala
Mam pytanie.
Mój cylinder jest już po ostatnim szlifie i dokonuje żywota.

Na Allegro są tanie zestawy ( cylinder tłok i pierścienie ) z ok. 90zł - aluminiowe i żeliwne - podobno polskie.

Czy ktoś z Was ma do czynienia z tymi cylindrami?

Wiem, że nie ma takich i dobrych rzeczy ale ponieważ robię nie więcej niż 1000km w sezonie rozważam taką opcję.

Natknąłem się na forum na negatywną opinię co do samej konstrukcji cylindra.

Poproszę o rady - za i przeciw.

Warto? Jeśli tak to żeliwny czy amelinowy?