WSK - WueSKowe Forum

wykreć swiece i na pych zobacz jak wchodza wszystkie biegi i z jakim oporem trzeba pchać. Kiedyś też taki przypadek miałem motor po remoncie zapłon ustawiony odpalał dobrze na luzie sie wkręcał a jak usiadłem to gasł. Okazało sie ze gaźnik a dokładnie za mało powietrza dostawał. Coś było zapchane i dopiero na nowym gaźniku motor chodził. Co do skrzyni to raczej nie da się jej inaczej złożyć.

Da się odwrotnie założyć pewne tryby.
Sprawdź czy wałek zdawczy obraca się lekko (na luzie) oraz na 3 możliwe lekko (po zdjęciu łańcucha).

A czy mógłbyś odpowiedzieć w końcu na proste pytanie - czy motor podczas puszczania sprzęgła reaguje na gaz Bo ciągle nie wiem czy coś go blokuje mechanicznie i po puszczeniu sprzęgła silnik stoi czy po prostu silnik jest słaby (zamulony) i nie ma siły ruszyć z miejsca

Po interesującej dyskusji i szczegółowym opisie problemu stawiam na poluzowane szprychy w tylnym kole, u kolegi był taki problem ale ze szwagrem to ogarnęliśmy.

hans pisze:Co do skrzyni to raczej nie da się jej inaczej złożyć.

da się założyć odwrotnie tryb 1 biegu tylko wtedy trzeba silnik na "hama" składać i na "sucho" wszystko wygląda ok a ja się próbuje ruszyć to objawy są podobne jak wyżej wymienione

w czasie gazowania wszystko chodzi ale do momentu popuszczania sprzęgła, lekko popuszczam klamkę motor zaczyna "Lekko" ruszać pach i koniec gaśnie i tak cały czas
Szprychy na pewno nie chyba rozbiorę kartery ale idę jeszcze rozpiąć łańcuch i poruszać zębatką na wałku

moim zdaniem jest słaby silnik bo go zalewa i tyle

Szczerze jest już 100 hipotez... Przez ten czas na twoim miejscu rozebrałbym w cholere ten silnik i sam próbowałbym się coś dowiedzieć...

Sprawdź ciśnienie w kołach. Warto też oblookać tłumik, może z drugiej strony jest i dla tego. Może wueska na drogę lewo stronną?

PS. Nie pisz posta pod postem, nie będę następnym razem po Tobie sprzątał. A to na górze to żart ofcors, żebyś przypadkiem nie sprawdzał .

a może skrzynia za ciasno spasowana i ciężko się obraca w silniku. Sprawdź bez odpalania, jak pcha się motor na biegach.

wałek kręci się na luzie bez problemu, chyba jednak skrzynia , jak dostane używany silnik ten rozbiorę, mam nadzieje ze tamten chociarz będzie działać

Juz druga osoba pisze Ci zebys popchal moto na biegu a Ty piszesz ze na luzie sie kreci. Temat ma juz dwie strony hipotez z ksiezyca, wiec moza zaczalbys w koncu sluchac rad ktore tu dostajesz? Sprawa jest prosta jak budowa cepa.

już sprawdzałem i pisałe o tym wcześniej.........ruszam z górki motor odpala jedzie ( troche wolno ale jedzie na 2 biegu) wrzucam 1 bieg motor jedzie i w po chwili brak mocy zaczyna słabnąć odpycham się nogami nabiera mocy jaby coś chciał jechać.......

Jak słabnie to jeszcze raz napiszę -> zapłon, zatkany gaźnik, zatkany tłumik. Nie pisz, że tłumik nowy. Zdejmij kolanko i na gołym cylindrze spróbuj czy jest lepiej. A jak już ruszysz i zacznie go duścić to spróbuj szybko wcisnąć sprzęgło i przegazować. Reaguje wtedy na gaz czy po otwarciu gazu zaczyna go jeszcze bardziej dusić?

tak ciężko po zgaśnięciu motora sprawdzić jak wygląda świeca?
gdyby skrzynia była źle spasowana lub źle spasowana nie ujechał byś nawet metra bo albo by coś urwało albo by odrazu zablokowało na amen.

Moim zdaniem są ciasno spasowane tulejki od wałka pośredniego, wrzuć 1 bieg - nie siadaj na motór tylko puść sprzegło i ić obok niego i zobaczysz czy ci zgaśnie i jak będzie sie zachowywał.

Kamil* pisze:Moim zdaniem są ciasno spasowane tulejki od wałka pośredniego, wrzuć 1 bieg - nie siadaj na motór tylko puść sprzegło i ić obok niego i zobaczysz czy ci zgaśnie i jak będzie sie zachowywał.

Tez tak myślę miałem tak samo ale sie dotarło wtedy jeszcze lubił bieg wyskoczyć jak miał ciężko.