WSK - WueSKowe Forum

mam pytanie odnośnie cylindra na fotkach,

czy te wyszczerbienie ma jakiś wpływ na pracę silnika???

Ponawiam pytanie bo mnie to też interesuje . Jak ktoś wie niech napisze

Ma. Mało tego, jest on negatywny Nie zakładaj tego szmelcu.

ja chwilowo założyłem taki cylinder i nie widzę różnicy w pracy silnika

Kurde szkoda Mam idealny cylinder ale tak samo ułamany i chciałbym go założyć do swojej Wiesławy... Czy dało by się tak jeździć np. tydzień i nawinąć 20 km jaki dokładnie miało by to wpływ??? Czy popsuło by się coś przez ten czas???

Miałem tak powyszczerbiany cylindre załozony w Jawce i nie odczułem róznicy w pracy silnika,jezdzic mozna nie powinno nic sie dziac.

Wężu pisze:Czy dało by się tak jeździć np. tydzień i nawinąć 20 km jaki dokładnie miało by to wpływ??? Czy popsuło by się coś przez ten czas???

Tak dokładnie to nie wiadomo - co by się uszkodziło? Ale wiadomo, że jeżeli tłok nie schodzi tak nisko i nie w chodzi w strefę tego pęknięcia/ułamania - to jest pewne, że nic złego się stanie.
Ale coś mi się wydaje że jednak tłok - dolną swoją częścią płaszcza - "ślizga" się po tych wyszczerbieniach. I przy okazji kaleczy, rysuje swój płaszcz: dość szybko więc w tym miejscu zrobią się przedmuchy.
Myślę, że Wojtek dobrze to określił: jak coś jest szmelcem, to szkoda d...py sobie nim zawracać!

ja w romecie mialem to samo i jezdziłem az miło było:}
[/scroll]

kolega w swojej WSK 125 ma ułamany ten kołnierz po całej jednej stronie czyli jeszcze gorzej niż u ciebie marcin_zk, (cylinder aluminium rzemiosło ) i od cylindra odstaje jakieś 1-1,5cm jeździ od początku sezonu prawie wszędzie gdzie jadę to z nim na 2 WSK natrzaskał na nim minimum 1000km a WueSKi nie żałuje. Różnicy w mocy raczej nie ma idzie prawie tak jak moja a wcześniej też nie miał z moją szans więc tak to wygląda w praktyce ja gładź cylindra jest dobra to spoko zakładaj bo szkoda żeby się marnował i rdzewiał

Może trochę mniej mam ułamane w Simsonie, też rzemiosło cylinder i zrobiłem na nim już z 5000 km i jest dobrze, gorzej jakby to już było poza wysokością karterów.

Jeśli wyszczerbienie jest "do wewnątrz" cylindra, tak że może porysować się tłok to zawsze można je wygładzić. Osobiście to bym tego cylindra nie zakładał-taki już jestem. Może mieć wpływ na sprawy związane z przepływem mieszanki i smarowaniem (tak mi się tylko wydaje). Jednak jak jest w praktyce tego nie wiem.

Od siebie powiem dzięki za odpowiedzi . W swojej Wiesi tez miałem taki cylinder z uszczerbiną tuleją i ogólnie WSK działała(nawet nieźle) .

u mnie kumpel miał podobny nawet jeszcze gorszy ale nie było różnicy

jeżeli ktoś chce zakupić taki cylinder w bdb stanie to niech da znać

dzięki za odpowiedzi

Ja mam podobny problem czy na takim cylindrze da się jeździć??? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77e ... 24ea9.html Ten u góry po prawej.

Wężu załóż go na próbę i zobacz ale myślę, że powinien śmigać

Ta rysa nie powinna mieć żadnego znaczenoa w pracy silnika, bo ja miałem cylinder świerzo po szlifie i po 100km spadło mi zabezpieczenie i zrobiły mi sę dwie rysy prawie przez cały cylinder. I wielkiej różnicy nie ma bo kopniak ręką ciężko opuścić, czyli kompresję ma lux, odpala z pierwszego, i mo ma wyśmienitą. Dodam jeszcze że robiłem planowanie głowicy.

A w sprawie tego wątku na poprzednim cylindrze też miałem wyszczerbienie i to jeszcze gorsze WSK nawet dobrze chodziła. tylko tyle że od początku miałem założony słaby tłok, który z czasem mi pękł w zdłóż i pierścionki też popękały, że już motor całkiem nie odpalał. Dlatego zrobiłem remont. Mam jeszcze ten wyszczerbiony cylinder i prawie kompletny silnik i zamierzam z tego zrobić gokarta.

Panowie mam pytanie mam taki sam problem z cylindrem otóż ma wyłamane kawałeczek tulei a przyszedł mi dzisiaj z allegro a był dobrze zabezpieczony przez poczte mi się ułamało i szkoda kasy i chciałbym go założyć po wcześniejszych postach dowiedziałem się że można ale jeszcze zdjęcie tego cylindra zdjęcie słabe bo telefonem robione

Kupiłem żeliwny z powodu aluminiowego rzemiosła założonego w wsk-ce bo nie miałem żeliwnego cylka.