WSK - WueSKowe Forum

Witam.
Jak wiadomo cylinder z karterami powinien być tak spasowany aby na łączeniu nie występował próg. W moim przypadku jest tak, że z jednej strony karter zachodzi na krawędź cylindra około 3mm. Wypiłowanie tego raczej nie wchodzi w grę, bo zostanie zbyt cienka ścianka w obudowie silnika o okolicy kanału płuczącego. Wydaje mi się, że trzeba to tak zostawić. Dużo gorszym zjawiskiem,byłoby gdyby to cylinder tworzył próg; powstawanie zawirowań mieszanki paliwowo-powietrznej itp.
Co o tym sądzicie, macie na to jakieś patenty?

1,5mm grubości spokojnie możesz mieć na ściance. Zapodaj jakieś fotki tego.

Na zdjęcia niema szans. Próg jest w kanale płuczącym i ciężko tam palcem dotrzeć, nie mówiąc już o aparacie.

Ok. Udało się to jakoś zobrazować. Aby pozbyć się progu na łączeniu cylinder-kartery, należałoby spiłować obudowę silnika w ilości zaznaczonej na niebiesko. Po prawej stronie już wyszlifowane; tam był minimalny próg.

Ja u mnie jechałem na długość prawie 3mm,a na szerokość ponad 2mm. Wszystko kamieniem najpierw,gdy już miałem dobrze spasowane,to wyrównałem wszystko papierem,na gładko.

Załęski w swojej książce napisał:
"Najbardziej szkodliwe są przypadki, gdy kanał przelotowy cylindra w miejscu styku z obudową ma mniejszy przelot niż kanał przelotowy obudowy".
W moim przypadku jest dokładnie odwrotnie; to obudowa ma mniejszy przelot niż kanały cylindra, a przecież mieszanka wędruje z dołu do góry, więc chyba nie powinno to mieć ujemnego wpływu ma pracę silnika.

No niby tak,ale im większe tym lepiej.