Strona 1 z 1

Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:01
autor: Caniek
Witam dzisiaj zauważyłem że jak złapie za magneto i pociągnę do Siebie to magneto z czopem wały wychodzi ponad 1 cm...
Raz iskra jest raz jej nie ma, motor ciężko pali, Co to może być ?

Re: Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:10
autor: BizonekM06
Ponad 1 cm wał lata na boki ? pogratulować tylko fachowca co silnik składał :mrgreen:
Jeszcze trochę i drugiego silnika poszukasz bo ten się rozleci.

Re: Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:15
autor: Caniek
Nie lata na boki, tylko jak ciągnę do siebie i popycham -.-
Zastanawiam się czy jest sens robić ten motor ...

Re: Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:15
autor: gesior
Kolego, nie masz wyjścia. Silnik trzeba rozebrać i to jak najszybciej. Przy ponownym składaniu musisz go dystansować, wkładając odpowiedniej grubości podkładki dystansujące na wał, pomiędzy blachę na wale a łożyskami. Ważne, żeby podkładki w takiej samej ilości i takiej samej długości były po równo z obu stron wału. Dystansowanie silnika jest super opisane w instrukcji OSY.

Re: Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:18
autor: Caniek
Pytanie, czy przez to może nie palić, i iskra raz jest raz nie ma ?

Re: Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:51
autor: gesior
Jeśli masz luz ponad 1 cm to zmieniają Ci się odległości magnesów od cewki. Co jeszcze może tam się dziać, wolę nie myśleć. Tak czy inaczej, na twoim miejscu więcej bym go nie próbował odpalać, tylko na stół i rozbiórka.

Re: Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:52
autor: Caniek
lożyska były wymieniane 4 miesiące temu, kartery również -.-

Re: Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:55
autor: bulbas
Wał ma wytarte czopy, albo dystansujesz i kleisz łożyska albo nowy wał.

Re: Luzy na wale

: 2014-05-07, 22:57
autor: Caniek
Nowy wał czas zacząć szukać xD Polecacie te z Allegro ? http://allegro.pl/wsk-125-wal-korbowy-k ... 17669.html

Re: Luzy na wale

: 2014-05-08, 17:03
autor: Kermit
Te wały się do niczego nie nadają. Regeneruj oryginalny.
viewtopic.php?f=53&t=10726

Re: Luzy na wale

: 2014-05-08, 20:36
autor: Caniek
No to trzeba regenerować :D Teraz pytanie czy Otwory na łożyska w karterach nie poszerzyły się -.-

Re: Luzy na wale

: 2014-05-08, 20:36
autor: qpa
Wrzuć filmik bo w 1 cm mi się wierzyć nie chce.

Re: Luzy na wale

: 2014-05-08, 21:58
autor: Caniek
Może przesadziłem z tym 1 cm, Ale jak pociągam to sprawia takie wrażenie :)

Re: Luzy na wale

: 2014-05-09, 09:18
autor: gesior
Może tak być, że Ci się otwory w karterach poszerzyły, ale jednak ja bym stawiał, tak jak pisze bulbas, na wytarte czopy. Weź stare łożysko, nałóż na czop i zobacz czy siedzi ciasno. Podobnie możesz zrobić z łożyskiem w karterze. Ale jednak ja bym stawiał na wał. Najlepiej jeśli sprawdzisz to starymi łożyskami a nie nowymi, bo nowe docelowo zmienią się w stare :) Jeśli łożyska chodzą luźno na czopie to wał do wymiany. Regeneracja nic Ci nie da, bo regenerując wymieniasz łożysko w stopce korbowodu i ewentualni korbowód, a czopy pozostają stare. Nowego, współczesnego wału też nie kupuj. W tym temacie popieram opinię Kermita.
Najlepiej stare łożyska w kieszeń i w Polskę w poszukiwaniu dobrego wału.

Re: Luzy na wale

: 2014-05-09, 14:33
autor: Caniek
Na Dniach jakoś rozłożę silnik i zobaczę co w trawie piszczy, mam nadzieję że to nie wyrobione gniazda w karterach, bo kartery niedawno było zmieniane :)

Re: Luzy na wale

: 2014-05-10, 17:22
autor: Mieczysław
Nowego bez blach wału nie polecam ! Zdystansuj wał, zregeneruj jak trzeba stary załóż łożyska na dobry klej i bedzie git. Albo kupuj wał z dobrymi czopami albo nowy prl . Jeśli zdystansujesz to wał nie będzie miał prawa latać na boki :-)