Strona 1 z 1

prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-03, 14:22
autor: michaleczekd
Witam....
Posiadem wsk 125 Mo6 B1 viewtopic.php?f=70&t=14791
Tak więc grzebałem dziś przy wsk i miałem ją odpalone na biegu jałowym, gdyż pogoda nie pozwala na przejazdzkę... Po jakiś 5 min usłyszałem uderzenia w cylindrze, wiec zgasiłem i zdjąłem cylinder... okazało się ze tłok bardzo ciężko się obraca na tulei.... czyli przy pracy silnika uderzał o wał... Czego to wina?
Silnik na dotarciu, zwiększona mieszanka oleju...

Re: prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-03, 14:34
autor: Muciek
Daj zdjęcia tłoka cylindra itd.

Re: prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-03, 14:36
autor: Kamko94
Tłok nie mógł uderzać o wał. najprawdopodobniej za ciasne spasowanie sworznia i tulejki w korbowodzie i się zatarło.

Re: prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-04, 20:16
autor: rss
najprawdopodobniej to po kiego grzyba bylo zostawiac niedotarty motocykl z pracujacym silnikiem bez chlodzenia?
zeby sie przegrzal?

jak juz rozebrales wszystko to zrob tak jak pisze Muciek,
jak nie to sprawdz czy po ostygniecu obraca sie z powrotem lekko
jesli lekko to po prostu jezdzij i nie rob tego samego bledu

Re: prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-04, 21:56
autor: Kamko94
rss pisze:najprawdopodobniej to po kiego grzyba bylo zostawiac niedotarty motocykl z pracujacym silnikiem bez chlodzenia?
zeby sie przegrzal?

jak juz rozebrales wszystko to zrob tak jak pisze Muciek,
jak nie to sprawdz czy po ostygniecu obraca sie z powrotem lekko
jesli lekko to po prostu jezdzij i nie rob tego samego bledu
No nie przesadzajmy, przy temperaturach teraz panujących to, że stała odpalona nie powinno jej zaszkodzić.

Re: prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-05, 23:26
autor: Mateuszzmd
No nie przesadzajmy, przy temperaturach teraz panujących to, że stała odpalona nie powinno jej zaszkodzić.[/quote]


Zależy jak długo sobie pyrkała i na jakich obrotach. Ja jak założyłem cyla po szlifie to najpierw odpaliłem ją na 5min tak kilka razy a potem już coraz dłużej.

Re: prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-05, 23:33
autor: Muciek
Jak widać, zaszkodziło jej :mrgreen: Co to tam za remont robiłeś? Gar z allegro almot czy co?

Re: prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-06, 14:54
autor: michaleczekd
4 szlif ale części wszystko stare zapasy... Niestety nie mogę zrobić zdjęć bo nie mam takiego aparatu.. ciekawe o co to tłukło... Myślicie ze wystarczy troszke przeszlifowac czy trzeba wymienic ? poztaram sie na tygodniu chociaż zdjąć tłok i zobaczyć jak tulejka wygląda... pierwsze 100 km nic sie nie działo tyko teraz ostatnio jak ja odpalalem i duzo nie jezdziłem...

dzieki za zainteresowanie

Re: prawie zatarłem wsk 125

: 2015-01-06, 15:19
autor: franq87
A skąd wiesz, że to zatarcie ,a nie uszkodzenie mechaniczne? Na wolnych obrotach nie zdarzają się zatarcia, są zbyt małe obciążenia. Obstawiał bym przedostanie się ciała obcego nad tłok, ew .wypadnięcie zabezpieczenia sworznia tłoka. Trzeba zdemontować całą górę i zweryfikować uszkodzenie, naprawić i usunąć przyczynę uszkodzenia.
Jeżeli jednak zatarł się tłok, cylinder wystarczy przehonować do zniknięcia śladów zatarcia i właściwego pasowania tłoka ,bo jeżeli zatarł by się w takich warunkach to znaczy ,że było za mało luźne pasowanie ,lub nieprawidłowo naprawiawiony cylinder.