Strona 1 z 1
Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-03-18, 15:26
autor: qpa
Witam
Mam mały problem, cylinder żeliwny ZMD do tego tłok Aliena na 3 szlif, wszystko spasowane na 4 setki.
Problem numer jeden nie mieszczą się pierścienie w cylindrze:
IMG_1057.JPG
IMG_1059.JPG
Natomiast pierścień na 2 szlif ma 0,5 mm luzu
IMG_1058.JPG
Co z tym zrobić szlifować pierścienie? Kolejna sprawa że w tym jednym tłoku R3 zamek jest lekko niżej i pierścień się tam blokuje, po delikatnym podgięciu końcówką noża jest oki, jednak boję że czy ten kołek nie wypadnie.
Problem numer dwa to brak fazowania, szlif zrobiony tam gdzie robiłem już kilka szlifów jednak fazowania oni nie robią, mam się za to zabrać obowiązkowo?
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-03-18, 16:18
autor: Muciek
No rozpiłować przerwę na te 0,3 i porobić fazy na oknach.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-03-18, 16:27
autor: qpa
Czyli to norma że pierścienie na dany szlif nie pasują i trzeba szlifować? Gdzie poczytam o fazowaniu okien?
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-03-19, 16:15
autor: Alien
Wydaje mi się, że gadaliśmy o tym na mailu jakiś czas temu. Moja porada była taka żeby je po prostu podszlifować tak jak pisał Muciek. To że się nie mieszczą w cylku po szlifie nie jest częstym zjawiskiem,ale zdarza się co jakiś czas - mówię tu również o oryginalnych pierścieniach zarówno 125 i 175, nie tylko tych które dorabiałem.
Masz pierwszą wersje pierścieni z półokrągłym zamkiem, stąd też problem z kołkiem. Możesz je po prostu podpiłować albo odeślij mi je, a ja wymienię Ci na wersje z poprawionymi zamkami. Poza Tobą jeszcze jedna osoba zgłosiła mi taką usterkę, stąd też cała seria poszła do poprawki, jest o tym mowa w innym temacie.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-05-02, 23:07
autor: Walther77
A co jeśli tłok z pierścieniami wchodzi w cylinder bez użycia specjalnej siły ( same ściśnięcie palcami wystarczyło i cylinder naszedł na tłok). Nie będzie za słaba kompresja? Pytam bo szukam przyczyny niedomagania świeżo wyremontowanego silnika. Na dodatek tłok w GMP jest prawie przy górnej krawędzi cylindra. Tak ma być?
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-05-03, 18:38
autor: Alien
Walther77 pisze:A co jeśli tłok z pierścieniami wchodzi w cylinder bez użycia specjalnej siły ( same ściśnięcie palcami wystarczyło i cylinder naszedł na tłok)
Jeśli wchodzi bez specjalnej siły to znakomicie to tak powinien chodzić nasmarowany tłok w cylindrze. Jeśli komuś coś ciężko chodzi zaraz po złożeniu tzn. że jak się taki zestaw rozbuja na 6000obr/min to będzie "kuku".
To że zestaw chodzi bez zacięć nie ma to nic do kompresji - pytanie kto robił szlif i na ile zostało zrobione pasowanie? Druga kwestia, silnik zaraz po remoncie nie ma książkowej kompresji! Ona się pojawi dopiero jak pierścienie się ułożą w cylindrze.
Tak tłok ma być na samej górze. Jeśli jest jest schowany w tulei/wystaje to pytanie brzmi jakiej grubości masz podkładkę pod cylindrem i jaka jest założona korba.
Walther77 pisze:Pytam bo szukam przyczyny niedomagania świeżo wyremontowanego silnika.
Napisz najpierw na czym polega to "niedomaganie" bo nie bardzo wiadomo o co chodzi. Czy to ma związek z tematem który założył qpa?
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-05-03, 22:09
autor: Walther77
Wszystko już wiem. Cylinder ma nachodzić na tłok z pierścieniami bez oporów więc jest ok. Też musiałem zwiększać szczelinę na zamku pierścieni bo się stykały w cylindrze. Szlif zrobiony na 5 setek. Wychodzi na to, że problem niedomagania nie dotyczy pasowania tłoka z cylindrem i pierścieni. Korba oryginał ZMD bez przeróbek. Dzięki Alien za wyjaśnienie. Szukam przyczyny w zapłonie i gaźniku bo układ korbowo- tłokowy wyeliminowaliśmy.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-03, 22:30
autor: Walther77
Wymiękam. Co jest nie tak z tym silnikiem? Szlif na 5 setek u fachowca. Tłok + ori pierścienie od Aliena. Dostał wszystko majster od szlifu więc spasowane gitara. Zapłon ustawiony , iskra tam gdzie trzeba ( 3 mm przed GMP rozwarcie platyny) świeca ma niebieską iskrę, na kablu wali jak piorunem. A wiecha po kilku jazdach łącznie 50 km od szlifu zdechła i nie odpala. W ogóle to odpalała od kopa a po rozgrzaniu gasła na wolnych obrotach, zalewała się i już nie odpalała. Dopiero na zimnym jako tako paliła. Paliwo jest, iskra jest a kompresja jakaś taka nijaka. Jak zasłoniłem ręką dolot cylindra to ledwo zasysa w trakcie kopania. Zobaczcie fotki cylindra.
P.S. Luz na zamku pierścieni włożonych w cylinder 0,4 mm. Ale na foto widać, że pierścienie nie dolegają na całym obwodzie. WTF????!!! Pomoc mile widziana.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-03, 23:10
autor: Savier
Na tyle na ile ja się znam to tam pierścienie nie dochodzą

. Chociaż nie wiem do końca którą część cylindra masz na myśli.
Wueska to taki prosty sprzęt, że na sztukowanym tłoku i tulejce z mosiądzu zrobiłem 2.5kkm, aż dziw bierze, że nie chce Ci odpalać
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-03, 23:23
autor: Walther77
Savier, uwierz mi ,że już zgłupiałem. To nie ma prawa nie działać po generalnym remoncie a jednak. Zastanawia mnie dlaczego tak łatwo cylinder naszedł na tłok z pierścieniami. Powinno wejść ciasno i się stopniowo docierać według mnie. A tu dosłownie palcami ścisnąłem pierścionki i nałożyłem cylinder. Tłok Alienowski, pierścienie ori, szlif u starej daty fachowca i ślady na cylindrze są jaie są...a wiecha nie pali
P.S. Przy oknach wyszlifowane a obok okien matowe.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-03, 23:33
autor: Muciek
Daj jakieś zdjęcia w większej rozdzielczości , na tych to nic nie widać. Może Ci się komora korbowa rozszczelniła.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-04, 06:20
autor: franq87
Walther77 pisze: Zastanawia mnie dlaczego tak łatwo cylinder naszedł na tłok z pierścieniami. Powinno wejść ciasno i się stopniowo docierać według mnie. A tu dosłownie palcami ścisnąłem pierścionki i nałożyłem cylinder.
P.S. Przy oknach wyszlifowane a obok okien matowe.
No bo tak ma być, tłok nie może ciasno wchodzić, inaczej Byś pisał post ze szlifierz buc bo tłok staje dęba. A przy oknach zawsze jest szybsze zużycie taki urok cylindrów z oknami. Ja uważam, że przyczyna niesprawnosci jest inna ,ten cylinder był robiony honownica więc w najgorszym przypadku mógł wyjść stożek co nie ma znaczenia na uruchamianie silnika. Pierścienie trzeba włożyć do cylindra i sprawdzić czy podlegają na całej powierzchni bo tak jak pisał Savier w tej części pracuje tylko tłok i to tylko pewna częścią płaszcza stąd taki wygląd niedotartej tulei. TO JEST NORMALNE UKLADANIE SIE WSPOLPRACUJACYCH CZESCI choć jeśli chcesz wykluczyć ten układ w 100% przyślij to wszystko to ci sprawdzę prawidłowość naprawy tego cylindra i przehonuje od Nowa( co nie zmieni średnicy)
Ps. patrzę jeszcze raz i widzę , że szlifierz jest dobry on ci sfazowal wszystkie krawędzie nawet ta w wycięciu tulei, gość wie co robi tak się robi dla ułatwienia montażu ,dlatego cylinder łatwo ci się nasunal.
I po co ci ten silikon tam ma być sama uszczelka.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-04, 08:33
autor: BikerDS
Dodatkowo, w oknie przepłukującym na styku z cylindrem sylikon zasłonił 1/4 kanału. Nie rób tak, bo blokuje przepływ mieszanki. Wytnij uszczelkę np. z gambitu i jeśli już chcesz użyć masy uszczelniającej to bardzo delikatnie tam posmaruj, a nie tyle. Tak wogóle ten cylinder dociera się dobrze moim zdaniem i popieram Franq, nie szukaj przyczyny w układzie tłokowym. Zacznij od gaźnika, połączenia z cylindrem. Może simmeringi na wale ?
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-04, 12:55
autor: Alien
Hej,
Foty nie są zbyt dokładne, ale z tego co widzę to gładź jest niedoszlifowana. Sprawdziłem swoją bazę danych i wynika z niej, że kupiłeś ode mnie R1 oraz dwa zestawy pierścieni oryginalnych. Wnioskuję więc że miałeś mocno wyeksploatowany nominał, a szlifierz machnął dwa razy honownicą i stwierdził ze jest ok. Te ciemne plamy które zaznaczyłeś na zdjęciach to miejsca które zostały nietknięte przez obróbkę cylindra, zrobiłem swoje komentarze i pokazałem strzałkami kierunek pracy poprzedniego tłoka. Po prawidłowo wykonanym szlifie nie ma prawa widać takich śladów, całość powinna być zabielona. Jako przykład wrzucam zdjęcia cylindra szlifowanego przeze mnie - popatrz też na zdjęcia od użytkownika Qpa na samej górze tego tematu, dobrze widać jodełkę na gładzi u niego. U Ciebie charakterystyczne rysy po honowaniu są ledwo widoczne i to na minimalnej powierzchni. Nie ma opcji żeby zniknęły po 50km, w moich cylindrach po inspekcji po przejechaniu 3000km nadal je wyraźnie widać.
Jeśli możesz cylek wysłać do franq87 na inspekcje to myślę to bo bardzo dobry pomysł żeby ktoś kto zna się na tym wziął do ręki i obejrzał. BikerDS również dał Ci bardzo dobre spostrzeżenie o źle wyciętej uszczelce - ograniczasz sobie w ten sposób przepływ mieszanki.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-04, 14:38
autor: franq87
Nie no to nie są ślady poprzedniej pracy tylko obecnej, on jak odebrał ten cylinder to gładź była bez plam, pamiętam wątek o rzekomo za luźnym spasowaniu. Jemu się tak to zużylo. Trzeba by pomierzyc to wszystko i dopiero coś gadać.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-04, 23:31
autor: Walther77
Dzięki za szybki odzew chłopy

Tak Jak Franq pisze, powierzchnia była ładnie honowana w jodełkę i wyglądała na początku jak u Aliena. Nakopałem się trochę bo silnik nie chciał odpalać, walczyłem z zapłonem. Może cylinder wytarł się tak od zbyt częstych prób odpalenia kopką na "sucho"? Z tego wszystkiego to już sam nie wiem co sprawdzić, zgłupiałem. 3 jazdy próbne ładnie wiesia chodziła i na wolnych i w czasie jazdy a teraz nic . Dodam, że przed remontem na obecnym gaźniku też silnik zalewało a tłok miał zacier co kilka kilometrów. Ale to było na starym cylku i innym wale korbowym.
P.S. Silnik ma wszystko nowe i w większości ZMD oprócz starego zapłonu i gaźnika. Wszystkie simmery są nowe więc tam nie powinno puszczać. Fakt, że silikonu niepotrzebnie dałem ale to przez nadgorliwość, żeby przedmuchów nie było. Przydałby się inny gaźnik i zapłon, żeby wyeliminować te elementy ale jak mam znowu kilka stów stracić na marne to mi już ręce opadają.
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-05, 23:57
autor: Walther77
Nie zgadniecie co było nie tak

Ale po kolei. Zdjąłem cylinder, wyczyściłem ślady po silikonie i starej uszczelce. Założyłem nowe uszczelki pod cylinder i głowicę. Kompresja faktycznie nadal według mnie słaba. Iskra niebieska, paliwo jest i nadal nie pali. Telefon do przyjaciela bo już więcej kół ratunkowych nie miałem. Podjechał ze znajomym, który od lat tylko na starociach jeździ i co? Magia. Założył świecę z Wiesi, którą do mnie przyjechał, zaczarował zapłon wkrętakami, pokręcił iskrownikiem, pierwszy kop i pali! Ba i nawet gaźnik zaczął reagować na regulacje

Mówię Wam, magik. Widać było że ustawia stare sprzęty nie od dziś i między bajki można włożyć książkowe F80 i 0,2 mm i szczelinomierz... Każda wiecha zagada po swojemu. Moja potrzebowała świecy F95... Dwie nowe współczesne świece F80S poszły w kibel...
P.S. Dzięki Wam za wskazówki bo inaczej to już bym silnik rozbebeszał

Ważne , że już chodzi ale nie spodziewałem się, że tak na czuja da się wystroić silnik. Gość magik normalnie

Dużo jeszcze nauki przede mną , nauki Wueski oczywiście

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-06, 00:06
autor: Muciek
Jak ustawianie zapłonu dla Ciebie to (czarna) magia to powodzenia w dalszym użytkowaniu

Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-06, 00:49
autor: Walther77
Muciek pisze:Jak ustawianie zapłonu dla Ciebie to (czarna) magia to powodzenia w dalszym użytkowaniu

Jak co chwile świeca się wypierdala to wtedy jest czarna magia... Zapłon prosty jest jak sranie za przeproszeniem ale zbyt czuły na regulacje. Jestem zwolennikiem oryginału ale przyznaje, że CDI wiele problemów rozwiązuje...
Re: Cylinder po szlifie + tłok od Aliena
: 2016-06-06, 15:31
autor: halcik
Zależy jak na to się patrzy, jak zapłonie jest źle ustawiony to wueska również odpala