WSK - WueSKowe Forum

Witam
Ostatnio dowiedziałem się że sąsiad ma cylinder do wsk125 nominał orginalny żeliwny produkowany jeszcze w świdniku i woła za niego 150 zł czy opłaca się go kupowąc.
PS: Oraz tłok też orginalny

hymmm 150 troszke dużo ale ja jakbym miał kupować nowy to bym wolał kupić ten niż te aluminiowe nowe made in china

ale nowki nieuzywane? wg mnie nie opłąca bo chinski zestaw na allegro.pl tlok _ cylek i piersciene 90 zl. tego nie kupuj. wg mnie lepiej kupic za kilkanascie zlotych na alegro cylinder do szlifu, zrobic szlif i kupic tłok i mozliwe ze w 100zl sie zmiescisz.

Pawlik jeśli to nówka to sie nie zastanawiaj

żal Aronek ;/
nie porównuj tego chińskiego syfu do żeliwnego. 100000000%lepszy. ta chińszczyzna to szambo, 50zł bym nie dał. bierz za 150zl opłaca sie.ja kupiłem ostatnio za 150zł z tłokiem, pierścnieniami i sworzniem ale miał troche ułamane żeberko od dołu
sam cylinder poszedł ostatnio bez tłoka w super stanie nowy żeliwny za 220zł
nie wiem czy Aronek dobrze zrozumiałem, ale wygląda na to że napisałeś że sie nie opłaca.kiedyś pamiętam to za 400zł poszedł cylinder ZMD żeliwny...
Pawel kupuj i sie nie zastanawiaj
pozdr.

Proste, że się opłaca! Tylko sprawdź czy ten cylinder na prawdę jest nowy! Ostatnio wypływa mnóstwo "nówek z epoki", z których najwyżej połowa rzeczywiście nimi jest. Jak na prawdę jest nieuzywany to bierz bez zastanowienia

a w Chełmie gość ma cylindry po szlifie sam robi albo sie daje mu na szlif 30 zł albo kupuje sie u niego cylindry zeliwne po szlifie ktorym chcesz i one są lepsze niż te chińskie znaczy nowe.One są takie stare normalne i on sprzedaje je tylko za 50 zł lub aż zalezy kto jak sądzi i mozliwe że niektóre są oryginalne lecz chyba większość ale używane ale po szlifie to prawie jak nowe

napisałem zeby chinszczyzny nie brac bo to gowno.
stwierdziłem tez ze wg mnie sie nie opłąca bo mozna kupic na alegro cylek do szlifu +org tłok na jakis szlif i bedzie taniej. a wy nawet nie przeczytacie mojego posta dobrze i byscie mnie zaraz zlinczowali.
targuj sie do 100 to bym wzial

tak napisałeś że można było tak zrozumieć
potarguj sie jeszcze, jeżeli nie spuści to i tak bym brał bo sie opłaca jak cholera

moze i zle to napisałem. chodzilo mi o swoiste porównanie:
150zl(full orginal) vs. gowno 90 zl vs kupno cylka na szlif+szlif+org tłok~100zl(tez orginal), moze kilka wiecej.

Dziwny temat, wiadomo że się opłaca nowy cylinder z osprzętem do 175cc kosztuje 220zł.

ŻbiKu pisze:nowy cylinder z osprzętem do 175cc kosztuje 220zł.

A gdzie można takowy dostać? Byłbym zainteresowany.

Skuter Dębica.

nie wiem czy u mnie nie wyswietla czy co, ale nie widze cylindra.
na allegro zdażyło sie ze cylinder poszedł za 197zł org. z tłokiem i pierścionkami, lepsze to niż ten ze skutera chiński

ŻbiKu pisze:Skuter Dębica.

Niestety, jakieś 3 miesiące temu dzwoniłem, to mieli same cylindry, bez tłoków. Tak przy okazji wie ktoś gdzie można dostać oryginalny tłok do 175? Poza allegro bo tam się rzadko trafiają.

Teraz to nawet już cylindrów widać nie mają

Wyczytałem na forum, że lepszy będzie cylinder żeliwny. Co myślicie o tym http://allegro.pl/item555203916_wsk_125 ... aniej.html" target="_blank ?
Nada się? Wiem, że lepszy byłby używany, oryginalny do szlifu ale mój ma wyszczerbione żeberka więc rozglądam się za nowym.

Ten Cylinder to jest nowy aluminiowy. Przyznająć się mam taki w mojej WSk i nie narzekam. Jednak opinie o tych współczesnych cylindrach nie są najlepsze. A ten twój ma ile tych żeberek wyszczerbionych? Nie chcę nikogo namawiać na współczesny cylinder . Niech się ktośjeszcze wypowie.

rób jak chcesz, ja bym napewno nie kupił nowego cylindra ze sklepu
tylko org
pozdr.

Współczesne mają jedną wadę (przynajmniej te które ja miałem) - mają za miękki gwint kolanka i bardzo łatwo go zerwać. Miałem kilka takich cylindrów i to nominalnych bez progu i tylko kilka miało cały gwint.