Strona 1 z 1

Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-10, 19:13
autor: maykii
Mam dziwny problem od jakiegoś czasu... Kiedy silnik osiąga normalną temperaturę pracy lub troszkę wyższą na trzecim ewentualnie czasami na drugim biegu przy większym obciążeniu tj. górka, próba wyprzedzenia występuje dziwne cykanie w cylindrze. Nie jest to typowe brzęczenie pierścieni (chociać pierścieni nie wykluczam, bo to najbardziej prawdopodobne), po prostu jest to takie cykanie jakby dwie cienkie blaszki obijały o siebie i to dość szybko. Ciężko jest to opisać. Najczęście występuje to na trzecim biegu w nizszych partiach obrotów i prz jeździe około 70-75km/h. Jest to denerwujące, bo kiedy słychać ten dźwięk motocykl jakby troszkę jest słabszy... Po prostu zwracam się do z pytaniem czy mieliście taki problem ? Po remoncie, który odbył się w tamtą zimę przejechałem 5 600km.

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-10, 20:53
autor: Irek.S.
Wg mnie to może być uszkodzenie: pierścienia, tulejki korbowodu lub łożyska igiełkowego korby.

A co dokładnie wymieniałeś/robiłeś podczas remontu.

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-10, 21:07
autor: maykii
Chłopie na bank nie jest to ani tulejka sworznia tłokowego ani łożysko igiełkowe... Jeśli weźmiesz to na chłopski rozum to dojdziesz, że jeżeli byłaby to któraś z tych opcji to powtarzałaby się niezależnie od obciążenia i obrotów... Póki co stawiam na pierścienie... User Kamil w swoim KOSie także ma te same pierścienie z epoki i u niego też występuje takie cykanie lecz w mniejszym stopniu..

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-10, 21:54
autor: rafalgb
chłopie ja widzę że wszystko wiesz to po co pytasz a na wszystko z epoki w dzisiejszych czasach trzeba brać poprawkę ;) zdejmij cylinder to tylko 5 śrub :)

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-10, 22:03
autor: Karlicek
maykii pisze:Jeśli weźmiesz to na chłopski rozum to dojdziesz, że jeżeli byłaby to któraś z tych opcji to powtarzałaby się niezależnie od obciążenia i obrotów...
Ja bym się nie zgodził z tym zdaniem. W przypadku luzów na łożysku igiełkowym łba, stuki pojawiają się z reguły przy zmianie obciążenia silnika; a luzy na tulei główki dają o sobie znać wraz z obrotami.

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-10, 22:20
autor: wujcio
u mnie przy wysokich obrotach i dużym obciążeniu też dzwoni w cylindrze a mam wsk 175 ;) wiec raczej to normalne ;p

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-10, 22:57
autor: maykii
rafalgb pisze:chłopie ja widzę że wszystko wiesz to po co pytasz a na wszystko z epoki w dzisiejszych czasach trzeba brać poprawkę ;) zdejmij cylinder to tylko 5 śrub :)
Po pierwsze użytkuje motocykl na codzień więc jeśli rozbiore góre i nic tam nie znajdę to po cholere ją raozbierać... Zapytałem tylko czy ktoś miał podobny problem i oczekuje odpowiedzi, a nie post typu "wszystko wiesz to po co pytasz" czy "weź sobię odkręć"... Głupi nie jestem i wiem co zrobić. Nie po to zadaje pytanie na forum, żeby usłyszeć powyższe cytaty tylko po to żeby miec jakieś rozeznanie...

Karlicek pisze:Ja bym się nie zgodził z tym zdaniem. W przypadku luzów na łożysku igiełkowym łba, stuki pojawiają się z reguły przy zmianie obciążenia silnika; a luzy na tulei główki dają o sobie znać wraz z obrotami.
Wiem jakie są stuki kiedy jest luz na stopie korbowodu i jaki jest stuk jeśli jest wylatana tulejka w główce korbowodu. To nie jest to...
wujcio pisze:u mnie przy wysokich obrotach i dużym obciążeniu też dzwoni w cylindrze a mam wsk 175 ;) wiec raczej to normalne ;p
Miałeś tak od początku u siebie ? Czy cykanie pojawiło się po okresie docierania ? Jak tak to mniej więcej po ilu ilometrach ? Wysoko kręcisz swoją czwórkę ?


Motocykl cały czas jeździ bez problemów tylko pojawiło się to cykanie i im więcej kilometrów przejeżdżam tym cykanie się nasila... Przeregulowałem gaźnik, zapłon jest ustawiony jak trzeba, luzy na zamkach już nie pamiętam jakie robiłem ale wiem, że zgodnie z instrukcją, szlif zrobiony mam na 0,06mm, gorzycki tłok i pierścienie z epoki, wał po generalce, nowe łożyska. Obstawiam póki co pierścionki. Zamówie moze nowe z PIRMY i coś się może polepszy.

P.S. Ma ktoś pod ręką serwisówkę ? Przy eksploatacji silnika S01 co ile kilometrów powinno wymieniać się pierścienie ?

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-10, 23:19
autor: wujcio
ogólnie to pierścienie mogą uderzać o próg który jakiś już jest albo poprostu dużo paliwa idzie ;d
Przejechane mam 2500 km pojawiło się to oczywiście po okresie docierania nie wiem czemu luzu na korbowodzie nie ma na łożysku stopy też pierścienie wymieniłem ostatnio na nowe szczelina na zamku była spora ;).
W serwisówce chyba zalecają jakoś po docieraniu wymienić pierścienie.

Stukanie jest tylko na wysokich obrotach kręcę wysoko 5-7 tysięcy ;)

PS sprawdź czy masz dobrze uszczelniony wydech i czy jest on drożny możliwe też że to gazy i olej powodują stukanie pierścieni na kanale wydechowym.

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-11, 00:52
autor: sopi220
co do pierścieni to ja też czytałem że trzeba je wymienić po okresie docierania.Maykii od remontu ,szlifu cylindra wymieniałeś pierścienie?ja jednak na twoi miejscu zajżał bym do cylindra i zmieżył szczeliny na pierścieniach(tak dla świętego sokoju) ;)

Re: Dziwne cykanie w cylindrze. Czyżby pierścienie ?

: 2011-05-11, 17:10
autor: maykii
wujcio pisze:ogólnie to pierścienie mogą uderzać o próg który jakiś już jest albo poprostu dużo paliwa idzie ;d
Przejechane mam 2500 km pojawiło się to oczywiście po okresie docierania nie wiem czemu luzu na korbowodzie nie ma na łożysku stopy też pierścienie wymieniłem ostatnio na nowe szczelina na zamku była spora ;).
W serwisówce chyba zalecają jakoś po docieraniu wymienić pierścienie.

Stukanie jest tylko na wysokich obrotach kręcę wysoko 5-7 tysięcy ;)

PS sprawdź czy masz dobrze uszczelniony wydech i czy jest on drożny możliwe też że to gazy i olej powodują stukanie pierścieni na kanale wydechowym.

Wydech 100% drożny, bo go wypalałem ostatnio :) W sumie zalecają zmienić pierścienie ale po docieraniu stwierdziłem że kompresja lux motocykl lata jak trzeba więc stwierdziłem że bez sensu :) Przy najbliższej wolnej okazji zdejme góre i zobaczę co się dzieje. Wiedziałem już że góre i tak będe musiał ściągać i tak.