WSK - WueSKowe Forum

Mam taki problem wymienialem sprężynę od kopniaka i musiałem ściągnąć sprzęgło i wszystko ładnie pieknie tylko jak złożyć to sprzęglo ?? Nie wiem kąpletnie jak je ścisnąć żeby ten pierścień założyć ?? macie jakieś sposoby na to ??

Napisz jaki masz sprzęt(125 czy 175). A jeżeli chodzi o 125 to te sprężyny można ścisnąć przyrządem opisanym w książce pana Załęskiego "Naprawa motocykli WSK". Albo weź sobie kogoś do po mocy i niech pomocnik ściśnie sprężyny a ty nałóż pierścień.
P.S: Mi jak się uszkodzi sprężyna kopniaka to nie rozkręcam sprzęgła

Spsób na sprzęgło:
Położyć motorek na boku, wziąć pustą puszkę po konserwie odpowiedniej średnicy i długi łom, puszką nakryć pierścień, zaprzeć łom o coś i metodą dzwigni wcisnąć puszkę razem z pierścieniem, założyć zawleczki

inną metodą jest też zastosowanie dużego ściągacza do łożysk

znalazłem inny sposób (całkiem przypadkiem wpadłe na niego) położyłem wskę na bok, na sprzęgło w srodek na blachę koło tych łepków włozyłem glinianą doniczkę o odpowiednim rozmiarze i kolega na niej stanoł jeną nogą a my w czterech założyliśmy tą zawleczkę i jeszcze jedno między popychaczami sprzęgła nie mam kulki a regulacja na lince jest na full rozkręcona sprzegło działa ale czy coś sie tam może stać ??

Profilaktycznie kulkę bym wrzucił. Jednak dla poczciwych wuesek brak jednej kulki nie straszny

ja to robie śćskiem stolarskim

ja to zawsze robie tak kładę wsk na prawym boku na tą blaszkę w której są czopeczki ze sprężynkami stawiam jakiś zużyty cylinder od wsk (pasuje idealnie) a na górze cylindra szmatę żeby nie bolało kolano od dociskanie , no i dociskam kolanem a dwię ręcy mam wolne i zakładam zawleczke

Nie chcę cfaniakować chłopaki ale ostawiacie lamerke

Ja używam takiego cuda:

Popieram kolegę "stary"

Stary pisze:Nie chcę cfaniakować chłopaki ale ostawiacie lamerke

Ja używam takiego cuda:

ja nawet łożyska ściągam ściągaczem

No i bardzo poprawnie.

Z ciekawszych urządzeń / narzędzi można wymienić:
1) Statyw do mocowania silnika (pozdrówki Romek )
2) Ściągacz do sprzęgła
3) Ściągacz do łożysk z wału
4) Przyrząd do wkładania i wyciągania amortyzatorów
5) Ściągacz do magneta ( )
6) Przyrząd do ustawiania zapłonu
7) Klucz do świec ( - są tacy którzy nie mają - w sumie to nic śmiesznego )

Czy patent do składania amortyzatorów to ten zrobiony z górnych nakrętek, opisany w książce? Czy mówisz o jakimś bajerze do de/montażu tylnych amorków? Np coś do ściskania sprężyn?

Patent z książki Znaczy - najpierw wymyśliłem sam, a potem znalazłem w książce Ułatwia robote NIESAMOWICIE!

troche offtop srobiliśmy ale chodzi o przyrząd do przednich czy tylnych amorków ???

Do przednich - bo do tylnych nie potrzeba przyrządów żadnych
Żeby rozkręcić tylne wystarczy klucz pazurkowy z kompletu kluczy dodawanych do wsk. No a jak ktoś jest brutalny to młotek i śrubokręt

Jeżeli ktoś nie ma możliwosci zrobienia sciągacza to może kupic i podłożyć odpowiednie podkladki tak jak na fotce ja je zespawalem tak na szybko żebym już miał jutro wrzuce fotki tej już gotowej podkladki bo na fotce jest w stanie jakim jest ale nie miałem czasu jej zrobic bo chcialem załozyc już dekiel
Cena ściagacza 20zł
Podkładki miałem jeżeli ktos bedzie je kupował to w 2 zł powinien sie bez problemu zmieścić

no ja robie to samo jest najprościej

Obiecane zdjecie krążka .Mogło być lepsze ale zrobiłem w miedzy czasie rozbierania sprzęgła