WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich Mam taki problem otóż wsk 125 jak dotąd chodziła bez zarzótów aż do pewnego razu gdy ostatnio chcę motor odpalić a niemoge znaleźć luzu. Lewarek się rusza góra dół ale żadnego biegu czy luzu nie wżuca. Motor miał akurat włączony drugi bieg i zapaliłem go na 2 na popych i myślałem że wczasie jazdy się to zmieni no ale nic się nie zmeniło nadal jest na dwójce. Co mam robić? co mogło się stać? prosze o pomoc z góry dziękuje i pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez: ŻbiKu: 2007-10-24, 21:34 ]
Czy to jakaś nowa moda na nieprzedstawianie się?? UZUPEŁNIJ PROFIL

Dziwny przypadek może sie bieg zakleszczył. Spróbuj poruszać przód tył wską i jednocześnie próbować zmienić bieg. A jak to nie pomoże to będzie trzeba skrzynie rozebrać ale nie jestem pewien nigdy mi sie takie coś nie zdarzyło może ktoś sie z czymś takim spotkał. Możliwe że sie jakoś zmieniacz wypiął albo zepsuł ciężko mi to powiedzieć

trudno ocenić sprawdź czy nóżka od biegów porusza się razem z wałkiem jeśli wałek stoi w miejscu a nóżka się porusza masz zerwany wieloklin w nóżce lub na walku tu przy deklu od sprzęgła a jeśli nie to prawdopodobnie wieloklin na drugim końcu wałka tam gdzie te kły łączą się z automatem jest zerwany

ja tez tak mam ale sadzilem ze to normalne
czasem biegi wchodza jak stoje a czasem musze lekko do przodu motor przesuwac zeby zaskoczylo
zbytnio mi to nie przeszkadza
sadze ze to juz tak jest w leciwych motorach...moze sie myle...

wcisnij sprzęgło,odpal kopką i spróbuj jechać na 2 gim biegu powoli i zredukować na 1,tez mi sie tak czasem dzieje

Ja mialem u siebie cos takiego tylko ja zostawilem motor na 1 i tez juz tak zostalo okazalo sie potem ze odkrecila sie cala przekladka w skrzyni!

a moze po prostu wodzik ... nie wiem mogę się mylić ja takiego czegoś nie miałem ...
a co do wrzucania biegu na postoju
zawsze jak chce się wrzucić bieg wyższy lub niższy w 125 trzeba nią ruszać, ciekawe czy w 175 też takie coś występuje

odpalałem ruszałem jeździłęm na dwójce i nic dalej to samo więc musze wziąść się za rozbieranie ;/ nie lubie tego ale już uszczeli zakupiłem ;p dzięki za odpowiedzi

w 175 też to występuje. Normalne, nie wszystkie koła zębate zazębią się od tak sobie, zależy w jakiej pozycji stanęły w silniku. W simsonie jest identycznie w pewnie MZ też, zjawisko to występuje w większości lub wszystkich starszych motocyklach.

Nawet nie starszych np. prawko zdawałem Suzuki gn-250 - niby mądry japoniec a tu nie tak hop hop często na skrzyżowaniach było do tyłu i do przodu żeby "1" weszła

Tak sie dzieje bo niema synchronizacji biegów, tak to się chyba nazywa.

Witam! moim zdaniem to bedzie chyba wina kulki która jest w srodku w karterze jeżeli tak ci się dzieje jak mówisz to i tak jest nie uniknione rozpaławianie silnika