Ten silniczek na pierwszym zdjęciu posiadam ja.
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mogę powiedzieć o skrzyni tylko tyle: przeróbek moim zdaniem jest w 3dupy, to znaczy dużo. Na wałku zdawczym jest łożysko 6005, a na głównym 6203. Skrzynia 4-stopniowa na pewno nie pochodzi z WSK 175 tak jak niektórzy uważają. Skrzynia jest bardzo wytrzymała. Acha! Zmieniacz jest taki sam jak w WSK 175. Są też 2 wodziki.
Zrobiłem zdjęcie wałkowi zdawczemu (można je zobaczyć w temacie: "Co to za wałek?"), jeśli ktoś wie co to za wałek to proszę o wypowiedź.
No jeszcze o tej skrzyni: zostały wywiercone otwory na oś wodzików, miejsca tulejek zostały obniżone, bo ta skrzynia jest nieco szersza. Karter został nieco po nadcinany, żeby wszedł zmieniacz, no i jak mówiłem zostały rozwiercone otwory na łożyska. Sprzęgło też zalicza się do skrzyni to powiem, że nie ma na nim zębatki do startera, bo nie było miejsca na to, łożyskowane jest na 2 łożyskach 6202 zamiast tulejki. Sprzęgło wygląda na pierwszy rzut oka jak oryginał, ale jest chyba robione na zamówienie bo jest grubsze, sprzedawca nawet o tym coś mówił.
Jak będziesz wstawiał skrzynię z WSK 175 to nie przerabiaj dobrych karterów, bo możesz je zniszczyć!!!!!!!!!!!! Załatw jakieś zmasakrowane kartery i je przerabiaj najpierw, jeśli Ci się uda wstawić w nie tą skrzynię, to na wzór przerobisz te dobre kartery.
PS: wałki z trybami, czy wodziki wstawić to nie taki problem, ale zmieniacz to masakra - dużo roboty, ale dla chcącego nic trudnego!
Życzę udanego wstawiania czwóry!