Strona 1 z 1

Ślizgające się sprzęgło

: 2016-01-31, 18:19
autor: poros18
Witam, ostatnio nabyłem wsk 125 i nie było w ogóle sprzęgła. Rozebrałem wymieniłem wszystkie tarcze, przekładki i sprężyny, złożyłem wszystko do kupy i było wszystko dobrze. Po przejechaniu może z 1km pojawił się problem ze sprzęgłem, a mianowicie gdy mam wciśnięte sprzęgło to jest ok, ale jak zaczynam puszczać to coś zaczyna hałasować, aż do całkowitego puszczenia sprzęgła. Dodatkowo sprzęgło ślizga się chociaż na lince jest luz. Próbowałem jeszcze popuścić naciąg, ale wtedy przestawało już wysprzęglać

Re: Ślizgające się sprzęgło

: 2016-02-01, 00:19
autor: MajkelCIN
Kosz niewyrobiony?

Re: Ślizgające się sprzęgło

: 2016-02-02, 09:15
autor: poros18
Były trochę luzy na koszu

Re: Ślizgające się sprzęgło

: 2016-02-02, 12:42
autor: rss
nowe tarcze z korka musza sie zawsze troche "ułożyć", do tego czasu zdarza sie ze sie "poslizna"
zrob ze 100km tak by olej w skrzyni sie rozgrzal to sie poprawi

czy te "nowe" sprezyny mialy taka dlugosc jak powinny?
kulka miedzy popychaczami nie jest wyrobiona?

Re: Ślizgające się sprzęgło

: 2016-02-10, 13:10
autor: poros18
Ciężko jest jeździć, bo na 2 i 3 biegu nie da się przyspieszyć. Co do sprężyn to nie mam pojęcia czy są dobrej długości. Takie dał sprzedawca i ich nie mierzyłem. Ta kulka ma coś do ślizgajacego się sprzęgła? Jak by była zużyta to chyba by nie wysprzęglało do końca. Przynajmniej tak mi się wydaje

Re: Ślizgające się sprzęgło

: 2016-02-10, 14:59
autor: mietek009
Moim zdaniem wina oleju skleja tarcze, miałem to samo :)

Re: Ślizgające się sprzęgło

: 2016-02-10, 16:26
autor: poros18
Olej to hipol 15F

Re: Ślizgające się sprzęgło

: 2016-02-10, 21:20
autor: czankete
poros18 pisze:Olej to hipol 15F
...nie sądzę, że to wina oleju - ja jeżdżę na hipolu od zawsze można powiedzieć lejąc do wszystkich swoich wsk czy romet do tego o każdej porze roku i nie ma problemu ze sprzęgłem - przyczyny szukałbym jednak gdzie indziej ;-)

Re: Ślizgające się sprzęgło

: 2016-02-23, 18:26
autor: poros18
Kupiłem drugie sprężyny sprzęgła. Nowe mają 25mm czyli tyle powinno być, po kilku krotnym ściśnięciu w ręku zrobiło się 23mm. W książce wyczytałem, że sprężyny które mają 22mm kwalifikują się do wymiany. Co teraz z tym zrobić?, skoro po kilku ściśnięciach zmieniła się długość. Wątpię, żeby to działało na dłuższą metę