WSK - WueSKowe Forum

Witam

Mam pytanie czy wałek sprzęgłowy od strony trybu zdawczego ma mieć luz gdzieś 1 mm, bo takowy posiada prowadzi to do możliwości ruchu na boki kosza sprzęgłowego.
Dodam że tryb zdawczy ta zębatka zakupiłem nową i jest mniejszy luz ale jednak jest, czy tym wypadku do wymiany jest też wałek sprzęgłowy?

pozdrawiam

Jeśli masz 125 to może brakuje podkładki skośnej na wałku spzęgłowym przed trybem zdawczym. Ja w 175 dobierałem różne wałki sprzęgłowe tak aby mieć minimalny ten luz. Rozrzut spośród ok. 7 wałków był mniej więcej ze 3 mm.

Po to właśnie stosuje się podkładki dystansowe i ustawia skrzynie na boki. Czy pomiędzy łożyskiem wałka zdawczego a uszczelniaczem w dekielku masz dużą, metalowa podkładkę? O ile pamiętam to ona ma właśnie grubość około 1mm.

https://www.youtube.com/watch?v=WBe6HiaadhA

O ten luz mi chodzi od 30 sekundy

Możesz podać namiary o jaką dużą podkładkę chodzi, bo o ile pamiętam takowej tam nie było.

Zapytam inaczej, zakupiłem ten wałek zdawczy http://www.agmot.pl/photos/0/9/bd63c8fa89.jpg wałek sprzęgłowy mam stary http://cross-impex.home.pl/katalog/wsk1 ... 200664.jpg i po umieszczeniu wałka w tulejce mosiężnej w wałku zdawczym poza karterami, tak trzymając w ręku jest wyrazny luz góra -dół i boki i chodzi mi o to czy ma tak być.
Bo czytając opisy przedmiotów to oba mają podane dane o 12 mm.

jak te części były nowe, jak składałeś silnik też był taki duży luz? Luz oczywiście za duży, możliwe że w zdawczym brakuje tulejki lub ma ona za dużą średnicę.

Książkowy przykład niezdystansowaniej skrzyni biegów. Co do luzu na zdawczym to zaryzykowałbym stwierdzenie, ze nie masz tam tulei z brązu. Albo astronomicznie wywalony wałek główny, ale to tylko raz takie coś widziałem, że koniec był starty z 3mm na średnicy. Na pewno czeka Cię łupanie silnika, rozbierz, porób foty tej skrzyni i pokaż ten wałek zdawczy od wewnątrz.

Wałek zdawczy mam nowy zakupiony 2 tygodnie temu, tulejka z brązu jest i średnica jest 12 mm, wałek główny mam stary.
Silnik nie mam jeszcze poskładany do końca, doszedłem do założenia sprzęgła i tu zauważyłem taki problem.
Poza karterami wkładałem wałek główny do nowego wałka zdawczego i też to latało luzowo na boki, znajomy mi powiedział tak to ma być tylko nie pasowało mi to zleksza, bo przez taki luz będzie olej wypływał moim zdaniem.

Mierzyłem koniec wałka głównego ma 10,8mm czyli do wymiany wałek ?

Będę musiał to na nowo rozbierać, tylko mam pytanie czy mogę na tym silniku zrobić te 50 km bo chcę sprawdzić co ewentualnie z części mi potrzeba gdyż mam wsk od miesiąca i to w tajlach.

Nie pamiętam ile powinien mieć wałek. Tylko po co robić 50km jak widać, że będzie chujnia ? Przy takich luzach jest wysokie prawdopodobieństwo że nie bedzie 3 biegu wcale.

Na aledrogo podają info że w tym miejscu wałek ma 12mm czyli tyle samo co tulejka w zdawczym .

Masz rację nie ma co jezdzic, chodziło mi bardziej o próbną jazdę parę metrów czy oby na pewno nie potrzeba wymiany jakiejś kolejnej części.

A wałek głowny nie miał przypadkiem rowków smarujących w tamtym miejscu? Z tego co pamiętam wfm w tym miejscu miało mniejszą średnice. A co tu sprawdzać, lepiej się łupie silnik bez cylindra itd, niż wyciągać go później z ramy i obierać ze wszystkiego. Na te chwilę na pewno musisz sprawdzić skąd ta róznica w srednicach, bo takie zużycie wałka równomierne wydaje się troche abstrakcyjne. Na pewno dystansowanie skrzyni i sprzęgła Cię czeka, bo kaszana jest i to straszna. Tam 1mm luzu to ok, to tylko wsk i byłoby spoko. Ale tutaj to lata jak żyd po pustym sklepie i to nie ma prawa działać dobrze moim zdaniem.

Dokładnie jest tak jak piszesz wałek ma rowek smarujący

Znalazłem takie na aledrogo http://allegro.pl/walek-glowny-tryb-skr ... 69030.html i chyba wszystko się wyjaśniło tutaj średnica taka jak ja mam.

Teraz pytanie co za artysta wmontował do tego silnika nie ten wałek