Podkładka oporowa
: 2017-12-06, 20:24
Witam,
remontuje silnik w WSK m06-L z 1960 roku i mam następujący problem: Po złożeniu skrzyni łożysko wałka zdawczego wystaje z karteru, na około 1 mm, po założeniu blaszki z uszczelniaczem wałek zdawczy jest tak mocno dociśnięty do wałka sprzęgłowego, że nie można go utrzymać na luzie kręcąc wałkiem sprzęgłowym. Dodam, że nie stosuję podkładk dystansowych, łożysko na wałku głównym jest dociśnięte do końca, wałek w tym łożysku też. Nie ma mowy o zastosowaniu pierścienia oporowego między wałkiem zdawczym, a sprzęgłowym. Po rozpołowieniu silnika nie było tej podkładki w ogóle. Stare łożysko wałka zdawczego było zeszlifowane przez poprzedniego właściciela (widać miał ten sam problem co ja teraz). Co może być źle?
remontuje silnik w WSK m06-L z 1960 roku i mam następujący problem: Po złożeniu skrzyni łożysko wałka zdawczego wystaje z karteru, na około 1 mm, po założeniu blaszki z uszczelniaczem wałek zdawczy jest tak mocno dociśnięty do wałka sprzęgłowego, że nie można go utrzymać na luzie kręcąc wałkiem sprzęgłowym. Dodam, że nie stosuję podkładk dystansowych, łożysko na wałku głównym jest dociśnięte do końca, wałek w tym łożysku też. Nie ma mowy o zastosowaniu pierścienia oporowego między wałkiem zdawczym, a sprzęgłowym. Po rozpołowieniu silnika nie było tej podkładki w ogóle. Stare łożysko wałka zdawczego było zeszlifowane przez poprzedniego właściciela (widać miał ten sam problem co ja teraz). Co może być źle?