WSK - WueSKowe Forum

Niemam biegów...wogóle i niewiem co to!

Rozbierz... Sprawdź... Upewnij się... Napraw...

zacznij od zebatki zdawczej zobacz czy ma zeby jak ma to zdejmij dekiel sprzegla i tam popatrz czy jest wszystko ok a jak nie jest to oddaj w inne dobre rece, np moje

Nie ma biegów- a dokładnie?? słychać ze wskakują jak sie rusza dźwignią czy nie da sie wogóle rzadnego znaleźć?

niech kolega szanowny powie jak boli gdzie boli a nie tylko ze boli....

biegów niema wogule a dzwignia zmiany biegów jest jak w romecie czyli z 1 moge za jednym razem przeskoczyc na trójke...zaczeło sie od dwójki bo zaczeła zeskakiwać w trakcie jazdy a potem brzdęk i niema nic...no i kopka sie blokowała...silnik rozpołowiłem i nic tam niewidze ale jak macie jakies fotki skrzyni i wałków jak maja prawilowo wyglądać to bede wdzieczny

luzy na tulejach? łozyskach? luzy miedzy trybami?

Załatw sobie nowy silnik i nie rozpaczaj

litosci.... moze sobie nowy motÓr kup?

Ja nie narzekam na moją czwórkę... to po co mam kupowac nowy motor

Tak pieprzysz żeby sobie kupił nowy silnik.Trzeba stary naprawić ,a co do braku biegów to może być zmieniacz albo tryby się posypały.






____________________________________
O Święty benzyniarzu zmiłuj się nad nami

Jak chce mu się paprać w tym to niech wymieni skrzynie, tulejki, zmieniacz, łożyska...

tu na forum wsk 125 widzę że jest luzik
trzeba było po kolei sprawdzać a nie cały silnik rozbierać i nic nie wywnioskować...
kumpel tak katował babcie że też mu się "biegi skończyły" znaczy się wskakiwały ale nie jechała do przodu
i się okazało ze tarcze sprzęgłowe się spiekły i blachy się zrobiły bordowe