WSK - WueSKowe Forum

Osobiscie leje do wlesek tylko stary poczciwy LUX10, najlepiej orlenowski barwy jasnozoltej. Nigdy nie mialem sytuacji abym zatarl silnik, mial nadmierne ilosci nagaru czy zarzucalo by swiece. Fakt ze motocykl dymi, ale jadac masz zawsze swieze powietrze
Z paliwem tez nie ma co przesadzac, silnik wleski byl przeznaczony do pracy na paliwie LO78.

ja używam poczciwego Miksolu S ! Wiem że troche kopci robi się nagar ale cóż.... Ja do baku leje benzynke 98 i dodatkiem Miksolu

mam pytanko... Wczesniej jezdzilem na zwyklym mixolu a teraz chce pojezdzic na tym oleju z orlenu 2t. Czy przed pierwszym odpaleniem motoru na nowym oleju musze jakos wyczyscic cylinder? Trzeba tez odrazu zmienic uszczelniacze w silniku?

Nie musisz nic zmieniać, ani niczego czyścić: po prostu wlewasz nową porcję mieszanki benzyna-olej i jeździsz dalej. Bez strachu, że coś się stanie. Ja osobiście już dawno odstawiłem mixol (bardzo zasłużony co prawda, ale już bardzo starodawny) i każdemu zalecałbym odstawić go jako historię...

Rozumiem a Ty na czym teraz jezdzisz? jest jakas widoczna zmiana na nowym oleju?

Jeżeli zrobiłeś znaczny przebieg na mixolu (np. 3tyś km) to zalecam zdjąć cylinder i wyczyścić kanały płuczące.

Jeżeli nie, to zdejmij samą głowicę, ładnie oczyść komorę spalania i ją wypoleruj, dzięki temu powinno odłożyć się na niej mniej nagaru.

a co może spowodować nadmierne powstawanie nagaru w komorze spalania i kanałach płuczących

Nagar zbierający się na wlocie kanału płuczącego zostaje wygładzony na równi z tuleją cylindra przez tłok, jednocześnie zmniejsza się mniej lub mocniej wlot do tego kanału bo nagar pomniejsza jego otwór, przez co może dojść do wyczuwalnego spadku mocy. Co 5 tyś km zaleca się wyczyszczenie kanałów płuczących. Można przyjąć, że co sezon jeśli zrobimy więcej kilometrów.

Nagar zbierający się w komorze spalania głowicy może doprowadzić do samozapłonu i sprawia, że głowica gorzej odprowadza ciepło.

Niedawno znajomy taksowkarz polecil mi stosowanie do paliwa,uwaga: oleju silnikowego zalecanego do silnikow wysokopreznych! wysmialem faceta,mimo ze 30 lat jezdzi na taryfie,w tym 20 zrobil 2taktem.Mial nadal tego Wartburga i zbiegiem okolicznosci sposobil sie do jego remontu.Dwusuwowy Wartburg jezdzacy jako taryfa (w polecany przez niego sposob z olejem do diesla) mial perfekcyjnie czyste cylindry,glowice i tłoki w dobrym stanie, jak na 2takt z przebiegiem 115tys.km bez generalki...trudno mi bylo uwierzyc.Wlasciciel twierdzil ze olej ten po porzadnym wymieszaniu nie osiada na dnie zbiornika...Ciekawe ciekawe...

ja zrobilem tak.

jak kupowalem motor to ie zapytalem wlasciciela na jakim oleju jezdzil czy nba mixolu czy na luxie. niestety wtedy jesacze nie wiedzialem co i jak z tymi wskami jest bylem kompletnie zielony i z tego powodu nie zapytalem aczkolwiek wątpie żeby jezdzil na polsyntetykach zaczalem jezdzic na luxie (narazie prazerobilem niecaly litr) i nie wiem co dalej czy ryzykowac orlen 2t semisyntetyk czy nie. ryzykowac tzn mowie o wlaniu poprostu bez czyszczenia cylindra kanałów itp itd jak uważacie?

Lepiej wyczyścić, przynajmniej będziesz miał pewność, że silnik ma "czysto" co wpływa korzystnie na jego prace.

OT: Proponuje przykleić temat by później nie pojawiła się setka tematów typu "jaki olej lac do paliwa???"

Orlen także zostawia nagar. Nie spodziewaj się że po minucie pracy nagle cały syf odpadnie z denka tłoka i z głowicy i motocykl się zepsuje. Ryzykiem jest dalsza jazda na luxie Orlenem nic nie ryzykujesz. A jak cię to męczy to kup nową uszczelkę pod głowicę i zeskrob nagar z denka i z komory spalania.

a przed zastosowaniem nowego oleju mozna umyc cylinder i tlok w nafcie?

Ja w Wuesce miałem Castola, 2T z Orlenu, 2T ze Statoila oraz Lux w jednym baku. Kilka tygodni po tym jak zdjąłem głowicę nie zauważyłem ani za dużej ilości nagaru ani żadnych uszkodzeń mechanicznych za wyjątkiem zwykłych rys użytkowych

Ja od paru lat smigam na castrol TTS 2 takt-syntec - racing. Gorąco polecam, robie mieszanke 1:50 i nic sie nie dzieje nie kopci nie grzeje sie i odjazd tez ma zdrowy. Wczesniej smigalem jeszcze na mobil 1 wedlug mnie jeszcze lepszy niestety skonczyl sie i zostaly mi same casrol:).Jedyna wada tych smarowidelek to cena;/ nie wiem ile dokladnie kosztyja bo ja dostalem od wujka za free.

Najlepiej nie kombinować z olejami i nie dolewać żadnych wynalazków. Ja jeżdże na mixolu i jest ok.

Ja w moich kilku dwusuwach próbowałem już każdego oleju i powiem wam że do seryjnego silnika jest bardzo dobry MIXOL S.

jeśli olej to tylko Mobil1Racing 2T Człowieku nie ten motor jest zrywniejszy nie bierze nagar jest 100% dobry do wsk

Mieszko_94 pisze:Mobil1Racing 2T

Ciekawe czy jak produkowali WSK to czy był taki olej i paliwo 95oktanów..
Mixol starczy do seryjnego silnika, moje zdanie

a co sądzicie o takim zielonym oleju, są również jego odmiany do kosiarek, dałem za niego 22zł.co o tym sądzicie ? pisze na nim że do silników dwusuwowych, jest tam narysowana piła i coś jeszcze.zauważyłem że zostawia dużo mniej nagaru niż mixol