WSK - WueSKowe Forum

witam przed remontem silnika wsk a było to tak, kupiłem przyciągnołem do domu, przeczyściłem platynki kopnołem pare razy silnik odpalił, słaby był bo był sałaby , uszczerbki w pierścionkach tłok latał jak chciał, łóżyska wyzacierane, po remoncie silnika juz 2 razy obcieło mi kliny na wale od strony magneta , dodam ze kliny pochodziły z ówczesnej produkcji , czyżby to była wina klinu skoro silnik wcześniej odpalał i nic mu sie nie działo ?? dodam ze nawet troche przejechałem przed remontem ..

zapłon źle ustawiony

tez nad tym myslałem, tyle ze wsk chodzi powiem aż za dobrze moc ma konkretna i ładnie pali, czyli zapłon bedzie za wczesny ??

sprawdź gniazdo klina w magnecie. Jesli będzie dobre podłóż podkładkę sprężynowa pod nakrętkę docinająca magneto i porządnie dokręć. Powinno pomóc.

zmieniłem klin ze sklepu motoryzacyjnego na klin z hurtowni łóżysk oczywiście o tych samych rozmiarach , narazie silnik "chodzi " bez zarzutu boje sie ze jak pojade gdzies dalej to go utnie, dodam ze kliny ze sklepu to praktycznie mozna spłaszczyc w kombinerkach a ten z hurtowni jest całkiem z innego materiału , mozliwe by to było ze wykonanie klinu i materiał z jakiego został wykonany jedzie przyczyną tego ścinania ??

Wpust nie przenosi obciążeń, tylko ustala położenie koła magnesowego względem wału. Jeśli ścina ci go, to napewno masz źle ustawiony zapłon lub bardzo wyrobiony rowek pod wpust. Obciążenia w tym miejscu przenoszone są poprzez powierzchnie stożkowe wału i koła magnesowego.

rozumiem marian6666 czyli mam opóżnic zapłon ??

Uszkodzony stożek na wale lub w magnecie.
Jeśli stożek jest uszkodzony klin będzie zrywany.

Albo jest luźna krzywka.