WSK - WueSKowe Forum

Witam jakie najlepiej polecacie łożyska do silnika wsk 125? Podam kilka linków.
I czy kupował ktoś z was te zestawy?

http://allegro.pl/wsk-125-lozyska-uszcz ... 11747.html

http://allegro.pl/wsk-125-lozyska-uszcz ... 31202.html

http://allegro.pl/wsk-125-komplet-lozys ... 88720.html

http://allegro.pl/lozyska-simeringi-kom ... 15376.html

http://allegro.pl/lozyska-uszczelniacze ... 52148.html

http://allegro.pl/j070-lozyska-uszczelk ... 62404.html

http://allegro.pl/wsk-125-lozyska-silni ... 20264.html

Jeżeli koniecznie z tych to skusiłbym się na te ostatnie i pozdejmował oczywiście z nich osłony. CX są badziewne, momentalnie się zużyły. Co do pozostałych to pozostaje kwestia odpowiedniego luzu, na wale powinny być C3, tylko te ostatnie PPL wedle opisu takie są. Polecam sprawdzić ceny w hurtowniach na mieście albo w sklepach internetowych - często można dostać to samo co w zestawach za mniejszą kasę albo coś lepszego. http://www.albeco.com.pl/

Nie koniecznie z tych Możesz dać jakieś propozycje

Panuje powszechna moda na łożyska Faga, chociaż skf i koyo też są w czołówce, ale cena wtedy jest odpowiednio wyższa. Te PPL nie powinny być złe. Grunt żeby nie kosztowały 1,10zł sztuka i miały odpowiedni luz.

Jak wyżej:

FAG
SKF
KOYO



Ten pierwszy jest dostępny w dobrej cenie w większości sklepów.
I jak na razie nikt nie narzekał na nie!

W przypadku łożysk jest tak: jest ono tyle warte ile kosztuje. I jest to niestety prawda nie płacimy tu tylko za logo na pudełku.
Kiedy więc stoimy przed wyborem łożysk a dokładniej jego producenta najlepiej odpowiedzieć sobie na pytanie jak poważne zadania ma to łożysko ,oraz jakie są ewentulane koszty, czy uszkodzenia w przypadku jego zużycia. Przykład: w kole od taczek chińskie MGK co najwyżej nam zardzewieje, na wale korbowym po niedużym przebiegu co najwyżej będzie trzeba rozebrac silnik w celu ich wymiany ,ale w moście napędowym to już może dojść do uszkodzenia całego układu. Do silnika S01 nie ma jednak sensu też zakładać najdroższego z najdroższych, gdyż w tym przypadku łozyskowanie stopy korbowodu się zużyje szybciej niż same łożyska wału . A więc jeśli chodzi o wybór akurat z tych zestawów ten ostatni mozna zastosować ( polskie łozyska są naprawdę bardzo dobre , doceniane przez zagranicznych producentów). Inne nie , ponieważ : MGK -chińska dolna półka, CX- niby poland( w co nie do końca wierzę), jednak jakość ich jest tak niska jak i cena, a poza tym zestaw papierowych uszczelek i czerwonego silikonu mnie przeraża. Ja zakładam zawsze łozyska NTN na wał z luzem C4 ,są tańsze od SKF a prawidłowo oczywiście zamontowane wytrzymują do natępnej naprawy głownej, dlatego mogę je polecić.

CX to prędzej małe skośne rączki robią. Koyo- japan, ładowane na pierwszy montaż i nie tylko do motórów z kraju kwitnącej wiśni. SKF- ok, Fag- to, to bym do taczki najwyżej założył, ale jeszcze bym się zastanowił, czy nie dać starych zruranych FŁT . FŁT- nasze rodzime, kiedyś bdb, nie wiem jak teraz.

Nie jestem przekonany do zestawów. Polecam FAG. Zawsze je biorę do aut. Polskie nie są złe. Sporo wytrzymują, ale nie wiem, jak w motocyklach

Witam sorry za odkop ale chciałbym sie dowiedzieć czy te łożyska są coś warte http://allegro.pl/wsk-125-lozyska-uszcz ... 19875.html

Wszystko masz już zawarte w postach wyżej, jest luz C3 więc będą ok. Tylko należy pamiętać o pozdejmowaniu osłon jeżeli będą.

Ok. Dzięki