WSK - WueSKowe Forum

Witam!
Gdy próbuje odpalić moją garbuske za którymś razem kopiąc starterem słychać gwałtowny wydmuch powietrza i zaraz potem w piwnicy czuć zapach spalin. Gdy zdjąłem głowice okazało się, że powierzchnia styku z tuleją cylindra ma małe wżerki. Sam brzeg tulei jest tak jakby delikatnie zbity w paru miejscach. Można obie powierzchnie tak przeszlifować żeby tłok nie obijał o głowice czy pozostaje tylko założenie uszczelki?

jak przeszlifujesz to ci ubędzie materiału i jeszcze bardziej ci będzie wydmuchiwać.teoretycznie sprawdza sie głowcie w 175 tak(tak słyszałem)ściągasz cylinder nakładasz głowice na niego i łapiesz za głowice i podnoszisz powinna podnieść się głowica razem z cylindrem który nie powinien odpaść wtedy jest idealnie dopasowane a nie wiem czy pod głowice do 175 uszczelke dostaniesz

Podobno pasuje od CZ 350. Ogólnie to głowice można włożyć bez żadnych oporów, dopiero przy wykręconych szpilkach jak ją przekręce to dopiero wtedy głowica mocno się trzyma cylindra (próbowałem wyrównać głowice obracając w lewo i w prawo na posmarowanym pastą tempo brzegu cylindra).

w 175 nie było nigdy uszczelki a jak masz problem z ta głowicą to wymien lub spróbuj naprawic miło by było zobaczyc foto tych uszkodzań

Spróbuj wyrównać głowicę na szkle z drobnoziarnistym papierem ściernym(np. 600 lub drobniejszym), daj uszczelkę od CZ 350 i powinno być dobrze. Pasta Tempo jest do innych celów .

Drobne zeszlifowanie kołnierza tulei cylindra nie powinno w niczym przeszkadzać. Jeśli kołnierz jest mocno zbity itp to nie ma się co łudzić, nigdy nie będzie szczelnie - cyl do wymiany.

gdy ja miałem tak w swojej 175 , to cylinder sie przegrzał i zniekształcił sie troche w tym miejscu gdzie nachodzi głowica no i nie mogłem niczym uszczelnić a czego to ja nie próbowałem...

I musiałeś wymieniać cylinder?

cylinder można splanować na szkle i papierze ściernym albo na kamieniu szlifierskim tylko trzeba równomiernie dociskać.
Potem po wyrównaniu cylindra smarujemy pastą polerską i dociskamy głowicę i obracamy tak żeby powierzchnia wyrównała się. Można sprawdzać jakość dotarcja przez posmarowanie towotem albo smarem i dociśnięciem głowicy do cylindra po podniesieniu będzie widać gdzie smar został.
Po takiej operacji minimalnie zbierzemy nierówności i nie powinno być problemu z uderzaniem tłoka o głowicę.
Jeśli Tłok Ci uderza w głowice w jednym punkcie to lekko przypiłuj głowicę w tym punkcie i nic się nie stanie.

Jutro spróbuje Jakiej gradacji powinien być papier?

400 albo 800 chodzi o to żeby wyrównać powierzchnie wiec zacznij najpierw od grubszego będziesz widział jak rozkładają się rysy (jaśniejsze a gdzie są dziury ciemne miejsca) jak będziesz miał równe możesz próbować z mniejszą gradacją

ja u siebie wymieniłem cylinder bo był strasznie skatowany wytarty gwint na kolanko zerwany prawie całkiem więc sie nie bawiłem

czochu pisze:ja u siebie wymieniłem cylinder bo był strasznie skatowany wytarty gwint na kolanko zerwany prawie całkiem więc sie nie bawiłem

Kamil104 ma problem z cylindrem ale pod względem nieszczelności przy tulei a nie przy gwincie na kolano...
A co do docierania to po skończonym zabiegu tuleję trzeba dokłądnie oczyścić z opiłków ale chyba o tym nie muszę pisać.

paweł15 popatrz co napisałem wyzej.... napisałem ze był przegrzany i nieszczelny a ze miał inne wady to nie opłacało sie go robić tylko go wymieniłem czujesz czacze